forest_44
27-12-2016, 15:14
Jakiś czas temu zamontowałem zestaw głośnomówiący Nokia 616. Jednym z kabli trzeba było się wbić w zasilanie ze stacyjki. Kilka tygodni wszystko działało. W poniedziałek (święto, Bóg mnie pokarał), montowałem wzmacniacz antenowy. Do tego czasu wszystko było ok. Wzmacniacz zamontowany, ale był problemy polegające na tym, że kiedy wtyczka od anteny zmieniała swoją pozycję w złączu radiowym, sygnał się bardzo pogarszał. Dlatego próbowałem lekko, z wyczuciem ustawić dobrze kabel i wepchnąć radio. Było cały czas włączone, bo nasłuchiwałem jak z sygnałem. Podczas takiego "wiercenia" radiem, w pewnym momencie radio zgasło i zestaw głośnomówiący również się wyłączył. Myślałem, że zerwało się to połączenie w miejscu, w którym się wcześniej wpinałem z zestawem głośnomówiącym, jednak okazało się, że sprawdzając napięcie na żółtym kablu, po przekręceniu stacyjki jest 0. Wszystkie kable sztywno leżą pod radiem i raczej nie ma możliwości, żebym przerwał jeden z nich w innym miejscu. Sprawdzałem rozpiskę z bezpiecznikami, jednak nie znalazłem, który mógłby odpowiadać 12V ze stacyjki.