maksymiuk2
11-06-2017, 21:35
Witam,
pod koniec roku klimatyzacja zaczęła nieregularnie się wyłączać. Kiedy działała chłodziła bardzo wydajnie.
W tej chwili nie działa zupełnie. Brak jest napięcia na wtyczce idącej do sprężarki.
1. Przycisk klimy włączony
2. Zmostkowałem oba czujniki ciśnienia, załączyły się wentylatory, najpierw na pierwszym, a po chwili na drugim biegu. Zakładam, że czujniki są dobre.
3. Na stykach niebieskiego przekaźnika (WOT) napięcie jest cały czas na tych cieńszych stykach po prawej. Przy włączonej klimie pojawia się też napięcie na tej drugiej parze. Przy wyłączeniu klimy napięcie z pary z szerszymi stykami znika. Więc tu jest chyba też ok.
Mimo to nie ma napięcia na wtyczce. Na początku pojawiało się jakieś dziwne (4,5-5,5V), ale w tej chwili jest 0.
Czy między przekaźnikiem WOT, a sprężarką jest już tylko połączenie przewodami? Czy jest jeszcze miejsce gdzie może "zanikać" napięcie?
pod koniec roku klimatyzacja zaczęła nieregularnie się wyłączać. Kiedy działała chłodziła bardzo wydajnie.
W tej chwili nie działa zupełnie. Brak jest napięcia na wtyczce idącej do sprężarki.
1. Przycisk klimy włączony
2. Zmostkowałem oba czujniki ciśnienia, załączyły się wentylatory, najpierw na pierwszym, a po chwili na drugim biegu. Zakładam, że czujniki są dobre.
3. Na stykach niebieskiego przekaźnika (WOT) napięcie jest cały czas na tych cieńszych stykach po prawej. Przy włączonej klimie pojawia się też napięcie na tej drugiej parze. Przy wyłączeniu klimy napięcie z pary z szerszymi stykami znika. Więc tu jest chyba też ok.
Mimo to nie ma napięcia na wtyczce. Na początku pojawiało się jakieś dziwne (4,5-5,5V), ale w tej chwili jest 0.
Czy między przekaźnikiem WOT, a sprężarką jest już tylko połączenie przewodami? Czy jest jeszcze miejsce gdzie może "zanikać" napięcie?