Problem przy wymianie termostatu olejowego.

[High5]

Witam,
Przy wymianie małego termostatu napotkałem parę problemów. Wiadomo jakie jest do niego dojście - zgubione śrubki, klucze itd. Otóż gdy spadła mi srubka od termostatu dosztukowalem sobie nową, ale troche dłuższą . Czy tam gdzie wchodzi śruba jest miejsce na dłuższą śrubkę? Sam termostat utknął mi równo z uszczelką i tylko wkręcaniem śruby mogę go docisnąć we właściwe miejsce...

[garbojad]

Tam nie ma możliwości wkręcić dłuższej śrubki

[High5]

Nawet o parę mm?

[algreen]

Niestety nawet o parę ....

[sokoleokoo2]

Ogólnei z tym małym termostatem to jest dramat, ja akurat wymieniałem przy okazji wymiany pompy wody ale chłop klnoł jak szewc usytuowanie tego jest dramatyczne. Jedyne od siebie co moge doradzić to uciąć i obrobić trochę tą śrubę i wkręcić bo tam po prostu miejsca jest jak na żyletki źle to przemyśleli albo liczyli że termostat i pompa wody nigdy nie będą wymieniane.

[High5]

Zaskoczę was może, ale wkręciłem ta śrubę :) i trzyma jak "ta lala". Pozdrawiam

[CzarekJ]

:jaja::panna::hehe:.....

Zaskoczę was może, ale wkręciłem ta śrubę
Takie jest forum :skromny: - nic w 100% wiarygodnego.

Przepraszam,że się czepiam -


ja akurat wymieniałem przy okazji wymiany pompy wody ale chłop klnoł jak szewc usytuowanie tego jest dramatyczne

"Ja wymieniałem" i "chłop klną".....więc jak?

Rozumiem,ze wymieniałeś ale rękami mechanika.....więc po co taki wpis,że "dramatyczne usytuowanie".
We wszystkich autach jest do jednych elementów dostęp łatwy,a do innych gorszy- nie ma reguły.

źle to przemyśleli albo liczyli że termostat i pompa wody nigdy nie będą wymieniane.
Bo auto ma jeździć a nie być naprawiane - ale nie 20 lat....:skromny:

A termostat wymieniałem - nie jest tragicznie.....gorzej niż żarówki w reflektorach ale nie tak źle.