PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] nie gaśnie po wyjęciu kluczyka



splitu
21-06-2017, 13:35
Witam,

problem pojawił mi się już dwukrotnie, raz w Niemczech a ostatnio na SKP w trakcie przeglądu (o zgrozo) w sporym odstępie czasowym. Mimo wszystko chciałbym zaradzic problemowi zawczasu żeby nie musieć kombinować jak zgasić auto (ostatnio zdjąłem wtyczkę z pompy paliwowej i sam zgasł), no i boje sie ze pewnego razu nie odpali.
na forum były podobne wątki ale dotyczyły diesla, a tam jest nieco inaczej (elektrozawór który odcina paliwo w dieslu nie wystepuje w benzynie).

problem jest taki, że sporadycznie nie mogę zgasić auta, cofam i wyjmuje kluczyk ze stacyjki a silnik nadal pracuje, można zakręcić rozrusznikiem, żadne kontrolki na desce się nie palą.

co mogę sprawdzić?
stacyjka niedomaga?
jakieś przewody do stacyjki?
kluczyk wytarty? gdyby tak było raczej nie zakręciłbym rozrusznikiem na pracującym silniku (a może mógłbym? :niewiem:).
mam drugi, prawie nieużywany, ale nie wiem czy by pomogło, bo nie wpadłem na pomysł aby go wkładać i testować.

Netoper
21-06-2017, 13:56
jakieś przewody do stacyjki?
Kostka/płytka stacyjki, wkładana w obudowę stacyjki.
Może się rozleciała w środku i co jakiś czas te resztki zwierają styki.

Mondek00r
21-06-2017, 14:39
Włóż ten kluczyk i sprawdz. Jak na drugim bedzie to samo to dopiero w tedy zacznij grzebac w stacyjce

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

splitu
21-06-2017, 14:51
Włóż ten kluczyk i sprawdz. Jak na drugim bedzie to samo to dopiero w tedy zacznij grzebac w stacyjce
w ciągu roku zdarzyło mi się to 2 razy
odpalam go zazwyczaj kilka razy w ciągu dnia.

Kostka/płytka stacyjki, wkładana w obudowę stacyjki.
Może się rozleciała w środku i co jakiś czas te resztki zwierają styki.
i co z tym fantem?
kupić używkę?
jakoś się to regeneruje?
wymieniać czy czekać aż całkiem się zbuntuje?

Mondek00r
21-06-2017, 14:53
Włóż ten kluczyk i sprawdz. Jak na drugim bedzie to samo to dopiero w tedy zacznij grzebac w stacyjce
w ciągu roku zdarzyło mi się to 2 razy
odpalam go zazwyczaj kilka razy w ciągu dnia.

Kostka/płytka stacyjki, wkładana w obudowę stacyjki.
Może się rozleciała w środku i co jakiś czas te resztki zwierają styki.
i co z tym fantem?
kupić używkę?
jakoś się to regeneruje?
wymieniać czy czekać aż całkiem się zbuntuje?
No raczej taki przypadek nie jest zbyt bezpieczny moim skromnym zdaniem.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

splitu
21-06-2017, 14:57
No raczej taki przypadek nie jest zbyt bezpieczny moim skromnym zdaniem.
zgasić zawsze mogę - jest na to milion sposobów.
chciałbym wiedzieć, czy kiedyś z tytułu tej usterki może mi NIE odpalic.

Mondek00r
21-06-2017, 14:59
No jak stacyjka juz sie wali w jedna stronę to i w druga tez zacznie . Tylko kwestia kiedy.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

splitu
21-06-2017, 16:04
rozebrałem i nie widzę nic niepokojącego.
płytka ok wtyczka (ta zielona na 4 piny) OK, z drugiej strony też przewody i kostka wygląda wszystko jak nowe.
może alarm cos miesza? (mam dokładany)
widziałem że sie tam wpinali (rozcinane i izolowane przewody)

Netoper
21-06-2017, 18:18
może alarm cos miesza? (mam dokładany)
Alarm to by prędzej rozłączał układy a nie aktywował.
Skoro po kręceniu kluczykiem nie ma reakcji to na 99% jest problem w kostka/stacyjka.
No chyba że jakiś przekaźnik się skleja i mimo odcięcia sterowania dalej prąd przekazuje.



nie widzę nic niepokojącego.
Udało Ci się rozebrać kostkę żeby jej wnętrze obadać?
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Kostka-stacyjki-zaplonu-FORD/2873

splitu
22-06-2017, 00:17
tego nie rozkładałem - za dużo zachodu mi się wydawało, szczegolnie ze z korpusu wystawała jakaś sprężynka to troche sie bałem czegos nie popsuc :smash:
patrzałem z drugiej strony, tam płytka wyglądała super jak i wtyczka do niej.

jak rozbiore toto co jest w linku nie wyskoczy mi tryliard maleńkich elementów? :hehe:

Netoper
22-06-2017, 00:25
jak rozbiore toto co jest w linku nie wyskoczy mi tryliard maleńkich elementów?
Może tak być :) dlatego zapytałem czy rozbierałeś.
Na forum nie było info że ktoś rozebrał, ale może na jakimś szrocie za 5-10 zł by się trafiło to wtedy można poeksperymentować.

splitu
22-02-2018, 23:00
to taka mała aktualizacja tematu:

https://www.youtube.com/watch?v=_1cJSB0r3FQ

200zł biorę od każdej z drużyn i słucham Państwa :D

pytanie:
gdzie jest feler?

Scaraab
22-02-2018, 23:25
A czy przypadkiem nie masz zamontowanego automatycznego zapalania świateł mijania po odpaleniu, reagującego na wzrost napięcia po załączeniu się alternatora? Lub czy tak się nie dzieje gdy przed zgaszeniem auta nie zgasisz świateł mijania?

Edit: obejrzałem filmik.. hihi miałem tak samo w mkII - znana usterka dobry elektryk ogarnie. Z tego co pamiętam (w 2007r miałem mdo mkII) to problem był w jakimś zwarciu we włączniku świateł i "specyficznej konstrukcji" elektryki pokładowej... Na moje oko wymień włącznik świateł który jest zależny od stacyjki. Jak nie to ASO sobie poradzi bo montowali automat świateł w ASO poza-fabrycznie jak weszły przepisy o jeździe w dzień na światłach i te automaciki wywoływały podobne zjawisko. Trzeba było coś poprawić i działało jak należy... Napięcie resztkowe po masie czy cóś takiego nie pamiętam już tego dokładnie. Ach to MK2...

Przeszukaj to forum. Jeśli Moderatorzy nie sprzątali forum ze starych postów (a mogli to zrobić bo zniknął mój topic z 2007r, porównujący mk2 do paszczaka b5, który był nawet przyklejony - ależ przeklinałem swoją łezkę :) ) to powinieneś znaleźć temat nie wyłączania się silnika po stacyjce po montażu automatu z jednoczesnym włączeniem świateł mijania za pomocą włącznika

Scaraab
28-02-2018, 20:53
i co znalazłeś chochlika?

Heartless
28-02-2018, 21:28
A czy przed tą awaria robiłeś coś przy elektryce? Miałem podobny objaw jak podłączyłem radio samochodowe w rozbebeszona wiązkę, jak doprowadziłem wiązkę do porządku objaw zniknął, a dlaczego się tak stało to do dzisiejszego dnia nie wiem

splitu
01-03-2018, 00:00
nie, zagadka jest nadal nierozwiązana.
w sumie nie jest to kłopotliwe w żaden sposób, bo włącznika świateł i tak nie używam.