piotr.krol
18-07-2017, 23:26
Witam
Posiadam od ponad roku mondeo mk3 2.0 tdci kombi z 2005r w którym wymieniane były wszystkie wtryski na nowe sprawne pewne... nie były kodowane ręcznie pod komputerem, auto zostało odpalone chodziło jak traktor przez około 15min i nagle silnik się uspokoił i zaczął równo pracować i do dziś 0 błędów i problemów. Szwagier kupił mondeo mk3 2.0 tdci kombi z 2003r z uszkodzonymi wtryskami i po wymianie na nowe auto ciągle chodziło jak traktor i dymiło przez 3 dni aż do momentu zakodowania ręcznie programem forscan... niby ręczne kodowanie wtrysków daje to że auto pali do 0,5l ropy mniej na 100km i silnik lepiej pracuje i ma większą moc.... czy to prawda co mówi gościu który kodował wtryski???, czy u mnie ręczne kodowanie wtrysków coś polepszy???
Posiadam od ponad roku mondeo mk3 2.0 tdci kombi z 2005r w którym wymieniane były wszystkie wtryski na nowe sprawne pewne... nie były kodowane ręcznie pod komputerem, auto zostało odpalone chodziło jak traktor przez około 15min i nagle silnik się uspokoił i zaczął równo pracować i do dziś 0 błędów i problemów. Szwagier kupił mondeo mk3 2.0 tdci kombi z 2003r z uszkodzonymi wtryskami i po wymianie na nowe auto ciągle chodziło jak traktor i dymiło przez 3 dni aż do momentu zakodowania ręcznie programem forscan... niby ręczne kodowanie wtrysków daje to że auto pali do 0,5l ropy mniej na 100km i silnik lepiej pracuje i ma większą moc.... czy to prawda co mówi gościu który kodował wtryski???, czy u mnie ręczne kodowanie wtrysków coś polepszy???