PDA

Zobacz pełną wersję : 1.8 16v z 1993r - Kupić czy nie kupić ?? HeLp!



Paulo127
24-01-2007, 00:20
Witam!

Problem mój polega na tym ze mam okazje kupić mondiaka z 1993 r. silnik 115 kM 1.8l 16v z klimą, elektryką, ale nie wiem niestety jak te autas sprawuja sie w urzytkowaniu :( cały czas jeździłem 80-siątkami Audi... bede wdzieczny za pomoc i sugestie od urzytkowników co do tego modelu.

Pozdrawiam!!

arek-alien
24-01-2007, 00:31
Czy tu ktos wyglada na wrozke? =]]
Jak bedzie samochod w dobrym stanie, czemu mialby sie zle sprawowac w uzytkowaniu :) Jeśli kupi złoma to będzie się męczył i męczył :D

Dużo o samochodzie nie podałeś, że ma klime, elektryke? Tu chyba nie o to chodzi w głownej mierze =]

radeq
24-01-2007, 00:33
zalezy jak trafisz... to nie jest mlode auto i moga sie dziac dziwne rzeczy, ja kupilem prawie rok temu i z pewnoscia moge polecic, nic mi sie nie zepsulo (tuleje wachacza, wydech, ale to czesci eksloatacyjne), niektorzy trafiaja tak ze musza sporo wylozyc zeby doprowadzic auto do stanu uzywalnosci... sprobowac napewno warto, ale zmiana z 80-tki... hmmm??!!?? sam nie wiem

komandir
24-01-2007, 00:49
Musisz dokładnie autko sprawdzić żeby nie wpakować się w minę bo wiadomo nie młode auto i jest trochę pierdół w mondeo co lubią się psuć .Ja osobiście użytkuje auto z takim silnikiem i powiem że jest o.k jak narazie same rzeczy eksploatacyjne, tak to leje i jeżdżę :)

remik07
24-01-2007, 01:15
Witam!

Problem mój polega na tym ze mam okazje kupić mondiaka z 1993 r. silnik 115 kM 1.8l 16v z klimą, elektryką, ale nie wiem niestety jak te autas sprawuja sie w urzytkowaniu :( cały czas jeździłem 80-siątkami Audi... bede wdzieczny za pomoc i sugestie od urzytkowników co do tego modelu.

Pozdrawiam!!
wszystko jest kwestią stosunku ceny do stanu technicznego. Musisz założyć ,że auto ma spory przebieg a więc należy się spodziewać pewnych wydatków.
Silnik - na dzień dobry wymiana rozrządu kompletnego ( przy okazji pompa wodna) , i wszystkich płynów eksploatacyjnych - koszt ok 600PLN. Nie musisz tego robić , jeśli jesteś absolutnie pewien przebiegu i wykonanych czynności serwisowych dotychczasowego właściciela.
Na zimnym silniku - jeśli słychać lekko klepiące zawory - nie jest to jeszcze powód do tragedii - tu działa hydraulika i popychacze mogą być nieco zużyte , można jeździć , jeśli jednak na rozgrzanym dalej klepią - wymiana to kolejne koszta - 16 szt x 70 PLN ( lub coś około).
przy oględzinach - na biegu jałowym powinien pracować równo, bez kołysania ok 900-950rpm
Swiece i kable WN - te powinny także być w dobrym stanie - jeśli nie to wymiana tylko oryginał ok 250PLN
Sprawdź czy silnik nie ma wycieków - nie powinien mieć nawet pomimo dużego przebiegu.Ogólnie silnik jest dość żywotny i przy dbałości posłuży długo , lubi olej dedykowany - ford formula E.
Zawieszenie - koniecznie jechać na sprawdzenie stanu zawieszenia - ze względu na wielowachaczową konstrukcję jest tutaj wiele elementów , które moga generować dodatkowe , niemałe koszty ( końcówki drążków stabilizatora , sworznie wachaczy i inne rzeczy )
Elektryka - działanie centralnego zamka; jeśli jest ogrzewana przednia szyba - sprawdzić działanie , jeśli działa tylko częściowo - próby napraw raczej niemożliwe - nowa ok 800PLN lub pogodzić się z faktem braku.
Klimatyzacja manualna - jeśli wiesz jak sprawdzić poprawność działania - zrób to koniecznie - wieloletnie zaniedbanie w tym względzie skutkuje uszkodzeniami bardzo kosztownymi w naprawie.

Tak ogólnie to trochę mało napisałeś o aucie - sedan , hatchback a może kombi? z gazem czy bez(która generacja) , standard wyposażenia ( n.p CLX, GLX , GHIA ???)

Jazda mondeo może sprawić wiele radości pod warunkiem ,że auto jest naprawdę zadbane. Myślę ,że wiele elementów eksploatacyjnych - jeśli chodzi o zawieszenie będzie wymagało większej troski niż w Audi 80
Z drugiej strony komfort na pewno większy.
Oczywiście nie musze chyba wspominać o wypadkowości auta - to kwestia zasadnicza.
Jeśli masz jako takie pojęcie o samochodach i poczytasz trochę forum , sam zorientujesz się co najczęściej dolega temu modelowi , i przyspokojnym podejściu do egzemplarza na pewno wychwycisz usterki.

Moja rada - nie bój się mondeo - jednak nie łudź się ,że będziesz tylko jeździł nic nie wkładając,pozdrawiam życząc udanego zakupu.

Tyberiusz
24-01-2007, 01:17
Witam!

Problem mój polega na tym ze mam okazje kupić mondiaka z 1993 r. silnik 115 kM 1.8l 16v z klimą, elektryką, ale nie wiem niestety jak te autas sprawuja sie w urzytkowaniu :( cały czas jeździłem 80-siątkami Audi... bede wdzieczny za pomoc i sugestie od urzytkowników co do tego modelu.

Pozdrawiam!!
poczytaj sobie artykuly, forum na tej stronce a dowiesz sie sporo o Mondeo. A przed zakupem dokladnie sprawdzic. Przejechac sie, pusic kierownice i wbic hamulec w podloge, sprawdzic miernikiem grubosc lakieru, wez maly magnes ze soba i poprzytykaj do nadwozia, magnes nie bedzie trzymal sie szpachli :metal

andrzej_men
24-01-2007, 02:21
Jak kupowac to tylko i wyłącznie 2.0, ja kupilem 1.8 i teraz żałuję :(

Tyberiusz
24-01-2007, 02:48
Jak kupowac to tylko i wyłącznie 2.0, ja kupilem 1.8 i teraz żałuję :(
To jest Twoje zdanie, bo ja nie zaluje, jestem bardzo zadowolony z tego silnika.

rocco26
24-01-2007, 07:39
gdybym nie mial kobiety to 1.8 byloby za malo :satan: a tak jest wporzo(i tak marudzi czasami-co tak ostro przyspieszasz,co tak lecisz)

andrzej_men
24-01-2007, 12:45
To jest Twoje zdanie

Zgadza się :hehe:

Paulo127
24-01-2007, 17:39
Faktycznie mało troszke napisałem, ale juz sie poprawiam - przynajmniej z tego co wiem :) Autko jest w wersji GLX szczerze to nie wiem co ono dokładnie oznacza i jak sie klasuje w hierarchii, ogólnie autko zamierzam kupic od brata za ok 5000 zł. czyli z tego co sie orientowałem to chyba nieduzo... Sprowadzone zostało z Niemiec 2 latka temu osobiście i od właściciela niemieckiego, nie przez komisy czy posredników z bozej łaski z zapałem blacharso-lakierniczym :getsome: :wall: przejechane ma 240.000 km... jedeynym mankamentem jest silnik czasami przerywający (jak by nie było iskry na jednym z tłoków) ale po rozgrzaniu problem ustaje, obstawiam wilgoc gdzies w układzie WN i lekko (naprawde lekko) przerysowane tylne drzwi od polowy do tylnego koła. strasznie to nie wygląda. Aha i co najwarzniejsze auto jezdzi cały czas na benzynce. No i oczywiście w komplecie dostaje opony zimowe kupione miesiąc temu za 700 zł :)

Więcej nic nie wiem na temat auta, przynajmniej nie przychodzi mi na myśl... czekam teraz na precyzyjniejsze wypowiedzi.

Pozdrawiam Paweł!

Zapomniałem dodać ze autko jest w hatchback ( chyba tak to sie pisze :jezyk1:

remik07
24-01-2007, 18:31
nie czekaj na precyzyjniejsze odpowiedzi - sprzed ekranu komputera nikt Ci auta nie zdiagnozuje. Korzystaj z forum i możliwości jakie ono daje a wiele się dowiesz . No i rusz się do tego auta i obejrzyj to co Ci napisałem wcześniej
P.S.
no to tak jak wspomniałem :
1. Rozrząd - książkowo właśnie powinieneś wymienić (co 120 tyś max)
2. Przerywanie - wymień świece na nowe , nie oszczędzaj na tym bo się nie opłaca , to samo dotyczy kabli Wn , inna możliwość - zbliżający się dużymi krokami "pad " cewki Wn .

altoot
24-01-2007, 19:21
Paulo!

Mondeo mam już długo...w miedzyczasie przez rok mialem też B4...
Szczerze mówiąc, jeśli miałbym do wyboru mondeo z 1993 roku i ten sam rocznik w przypadku audi, wybrałbym... to drugie.

Z racji oszczedzania mojej niuni (mowa o mondeo), Audi byo wykorzystywane do wszystkiego (dosłownie :hehe: ) i jest autem - w mojej opinii - niezniszczalnym.
Mimo tego, że audi ma mniej miejsca w środku, jest na ogół gorzej wyposażone (jesli chodzi o podstawowe wersje). Graty są tanie i ogólnodostępne (z czesciami do MDO też jest OK, tylko są wyższe), nadwozie ocynkowane, więc jesli nie było walone, nie zardzewieje na 100% czego o mondeo z 1993 roku powiedzieć nie można). Zawieszenie w B4 też fajniejsze (moim zdaniem - lubie twardsze auta).

Jedyny minus to taki, ze w przeciwienstwie do Mondeo z tego roku, ładnego audi nie kupisz za 6000 pln :zaklopotanie:

Szczerze mówiąc, jakby mi ktoś podstawił pod nos ładne zadbane B4 Avant z samego końca prudukcji (1995), a dodatkowo byłoby to 2.8 V6 z napędem na cztery łapy - nie wahałbym się nawet 2 minut....




Zaraz mnie zlinczują :) :zakrecony:

Krzysiek26
24-01-2007, 20:28
Ja kupilem mondziaka z 93 roku jakies 10 miesiecy temu i nie załuje, a mam najmniejszy silnik 1,6. Poza pierdołami w zawieszeniu, które jest chyba najsłabszym eksploatacyjnym punktem tego modelu, nic nie robiłem (sworzeń wachacza, tuleje, jakies koncówki). Korozja tez go nie pochłania( w jednym miejscu sa bąble ale nic groźnego).Mógłby mniej palić ale to w koncu spora krowa więc ze zużyciem sie powoli pogodziłem. Mój ma dodatkowo całe beżowe wnętrze co dla mnie jest ogromnym plusem (chociaż trudniej utrzymac czystość, szczególnie jak sie nim wypuszczą moje panie). Ale jazda tym autem, komforcik i przestrzen jest tego warta, szczególnie jeśli jeżdzisz w trasy. Polubiłem to auto na tyle, że kupując nastepne (być może niebawem) bede szukał bez zastanowienia mk2.

pawelos
24-01-2007, 20:47
Ja mam MKI z 93' i nie narzekam, bo mam maly odchyl psychiczny na punkcie tego auta :satan: :))

Popieram przedmowcow jednak, Audi jest ciut wytrzymalsze zwlaszcza TDI :satan:


Jednak majac do wybory MKII a B4 wolalbym MKII
:))

altoot
24-01-2007, 22:18
Jednak majac do wybory MKII a B4 wolalbym MKII
:))


a MkII i B5? :)
:hmm:

pawelos
24-01-2007, 22:25
Jednak majac do wybory MKII a B4 wolalbym MKII
:))


a MkII i B5? :)
:hmm:

B5 to juz raczej calkiem inna bajka :satan: Dorzuc do tego 2.5TDI QUATTRO i biore :))

Paulo127
26-01-2007, 00:20
Nie ukrywam - :) tylko na mnie nie krzyczcie :) - ze ciężko mi sie rozstac z moją Audiolką i pewnie jeszcze do tej marki wróce, w koncu choruje na A6 2.3l od 1996 ale to jeszcze nie na moja kieszen niestety... ale tez pojezdziłem brata autkiem i równiez byłem mile zaskoczony... Decyzja o kupnie auta raczej juz zapadła i musze tylko swoją 80-ke sprzedac i mondiaka biore :) Zapewne sie miniemy gdzies na naszych polskich drogach :-)

Dzieki za rady koledzy, za miłe pzryjęcie do grona i dozobaczenia napewno na stronach forum, bo bede tu zaglądał nieraz.

kajtek84
26-01-2007, 01:39
b4????? hmm .... z wierzchu calkiem oki wyglada.. ale co do srodko to wyglada tak jakby je ktos dosłownie siekiera uformowal :wall: , ja juz mam swoje mdo okolo 1,5 roku i nic nie dolozylem oprocz rozrzadu i oleju :banan:

arti30
26-01-2007, 11:22
mondeo to super autko! chociaz na początku mialem wątpliwości, byłem po samochód w niemczech niedawno. Chciałem kupic eskorta kombi ale trafiłem na mondeo MkI 95 1.8 bęzyna kombi z ksiązką serwisową i sie zdecydowałem i jestem bardzo zadowolony z tego autka co pawda troche pali ale jest ok i napewno go nie sprzedam !!!! a kosztował mnie jedyne 1000 EU
wygoda i komfort za naprawde nieduze pieniądze! POLECAM

Pozdrawiam wszystkich

Mondeo2-0
26-01-2007, 11:22
Nie kupuj . Masz audi, jak się przesiądziesz będziesz żałował . Ja sprzedałem starego pasata 1992 1.8 PB/LPG dobrze wyposażony za jedyne 5,9tyś i bardzo żałuję a porównywać nie ma co. Fakt Md mam teraz super wyposażone ghia i nie zniszczone mimo że stare z 96, ale np. długa jazda to raczej nie należy do przyjemności. Poczytaj z czym tu ludzie maja problemy, z wszystkim. Audi nigdy nie miałem ale chyba jest lepsze od passata. Następnym moim autem będzie passat lub audi . Miałem 18 różnych aut 4 szt VW, 3 szt Fordy, 2 szt Nissany, 1 Merca, i kiedyś polskie przyrządy. Najlepsze było wszystko z VW. Więc takie moje zdanie i opinia na ten temat, aby się przekonać trzeba spróbować, aby tylko nie żałować. Co prawda 5 tyś to żadne pieniądze i sprzedać się chyba zawsze da bez straty więc ryzyko żadne.

altoot
26-01-2007, 16:17
b4????? hmm .... z wierzchu calkiem oki wyglada.. ale co do srodko to wyglada tak jakby je ktos dosłownie siekiera uformowal :wall: , ja juz mam swoje mdo okolo 1,5 roku i nic nie dolozylem oprocz rozrzadu i oleju :banan:

Weź pod uwagę to, ze wnętrze B4 jest niemalże identyczne z B3, a to z kolei -1986 rok... :hmm:
Dla mnie mimo upływu czasu wnętrze starego B4 jest równie ergonomiczne jak w Mondeo (a moze i bardziej)...

altoot
26-01-2007, 16:20
b4????? hmm .... z wierzchu calkiem oki wyglada.. ale co do srodko to wyglada tak jakby je ktos dosłownie siekiera uformowal :wall: , ja juz mam swoje mdo okolo 1,5 roku i nic nie dolozylem oprocz rozrzadu i oleju :banan:

Weź pod uwagę to, ze wnętrze B4 jest niemalże identyczne z B3, a to z kolei -1986 rok... :hmm:
Dla mnie mimo upływu czasu wnętrze starego B4 jest równie ergonomiczne jak w Mondeo (a moze i bardziej)...



Nie kupuj . Masz audi, jak się przesiądziesz będziesz żałował . Ja sprzedałem starego pasata 1992 1.8 PB/LPG dobrze wyposażony za jedyne 5,9tyś i bardzo żałuję a porównywać nie ma co. Fakt Md mam teraz super wyposażone ghia i nie zniszczone mimo że stare z 96, ale np. długa jazda to raczej nie należy do przyjemności. Poczytaj z czym tu ludzie maja problemy, z wszystkim.

Jakby nie było problemów - nie istniałoby to forum :)
No chyba, że tylko w formie pochwalnej dla marki :pad:
Przesiadywałem i nadal czasem przesiaduje na forum Audi Klub Polska - dział eksploatacyjny, yo jak tu - w 80% same problemy :))

pawelos
26-01-2007, 16:29
b4????? hmm .... z wierzchu calkiem oki wyglada.. ale co do srodko to wyglada tak jakby je ktos dosłownie siekiera uformowal :wall: , ja juz mam swoje mdo okolo 1,5 roku i nic nie dolozylem oprocz rozrzadu i oleju :banan:

O ile sie nie myle wnetrze audi bylo projektowane w latach 80-tych, porownaj sobie wnetrza fordow z tych lat do wnetrz audi i wtedy zmienisz zdanie :satan:

kajtek84
26-01-2007, 17:23
b4????? hmm .... z wierzchu calkiem oki wyglada.. ale co do srodko to wyglada tak jakby je ktos dosłownie siekiera uformowal :wall: , ja juz mam swoje mdo okolo 1,5 roku i nic nie dolozylem oprocz rozrzadu i oleju :banan:

O ile sie nie myle wnetrze audi bylo projektowane w latach 80-tych, porownaj sobie wnetrza fordow z tych lat do wnetrz audi i wtedy zmienisz zdanie :satan:

ale skoro audi wypuscilo model b4 to powinno cos pokazac... :wall: a nie stawiac na niezawodnosc i ocynk

altoot
26-01-2007, 18:20
ale skoro audi wypuscilo model b4 to powinno cos pokazac... :wall: a nie stawiac na niezawodnosc i ocynk


Pokazali - 2 lata po debiucie Mondeo. B5 :)
A niezawodność, zero rudej - dla mnie to pierwszorzędne wartości auta... bo kto lubi psujące się rupiecie i dziurami w progach?

Względy estetyczne to kwestia gustu każdego z osobna...

26-01-2007, 18:33
O ile sie nie myle wnetrze audi bylo projektowane w latach 80-tych, porownaj sobie wnetrza fordow z tych lat do wnetrz audi i wtedy zmienisz zdanie Satan


moim skromnym zdaniem mkI i mkII mają bardzo ciekawe wnętrza... nic dodać nic ująć... audi b4 są nieco topornie zaprojektowane...



a nie stawiac na niezawodnosc i ocynk


doprawdy... wolisz pordzewiałe i rozpadające się po drodze klekoty ?



Względy estetyczne to kwestia gustu każdego z osobna...


Ale mondeo Ci się podoba ? :banan:

qczarq
26-01-2007, 18:55
Ja nie wiem, dlaczego niektórzy własciciele mondków narzekają na zawieche. Ja mam GLX i zawieszenie jest bardzo twarde, wręcz jak deska. Do tego oponki 16 niskoprofilówki i jazda na asfalcie to jest maksimum przyjemności. Mam w domu jeszcze Vento 96r. i to ono ma mięciutkie zawieszenie, a ford to typowa ścigałka :D

pawelos
26-01-2007, 19:00
Ja nie wiem, dlaczego niektórzy własciciele mondków narzekają na zawieche. Ja mam GLX i zawieszenie jest bardzo twarde, wręcz jak deska. Do tego oponki 16 niskoprofilówki i jazda na asfalcie to jest maksimum przyjemności. Mam w domu jeszcze Vento 96r. i to ono ma mięciutkie zawieszenie, a ford to typowa ścigałka :D

Nie narzekamy na miekkosc czy twardosc zawiasu, tylko na jego wytrzymalosc :terefere:

Znajomy ma Golfa3 i wg mnie jezdzi sie ty, jak taczka :)) jednak on nie naprawia zawiasu kilka razy do roku :))

swws
26-01-2007, 23:29
Ja kupilem mondziaka z 93 roku jakies 10 miesiecy temu i nie załuje, a mam najmniejszy silnik 1,6. Poza pierdołami w zawieszeniu, które jest chyba najsłabszym eksploatacyjnym punktem tego modelu, nic nie robiłem (sworzeń wachacza, tuleje, jakies koncówki). Korozja tez go nie pochłania( w jednym miejscu sa bąble ale nic groźnego).Mógłby mniej palić ale to w koncu spora krowa więc ze zużyciem sie powoli pogodziłem. Mój ma dodatkowo całe beżowe wnętrze co dla mnie jest ogromnym plusem (chociaż trudniej utrzymac czystość, szczególnie jak sie nim wypuszczą moje panie). Ale jazda tym autem, komforcik i przestrzen jest tego warta, szczególnie jeśli jeżdzisz w trasy. Polubiłem to auto na tyle, że kupując nastepne (być może niebawem) bede szukał bez zastanowienia mk2.

Tez mam takie wnetrze mondziaka! Brudzi sie na maksa ale jest naprawde komfortowe :banan: . W ogóle mondziak jest super :). Cześci sa drogie ale żaden cars nie zastąpi luksusu jaki oferuje ten własnie samochód :banan: .

kajtek84
26-01-2007, 23:55
a nie stawiac na niezawodnosc i ocynk


doprawdy... wolisz pordzewiałe i rozpadające się po drodze klekoty ?

mam mondeo w domu juz z 1,5 roku i ani grama rdzy na nim nie widze

Paulo127
27-01-2007, 09:56
No nieżle... Ja tu chciałem zaczerpnąć rady i z pełnym szczerym uśmiechem przesiąść sie na Mondiaka a tu widze ze czesc mi pojechała z moją Audiolką... 8O nieładnie!! :wall: Małe sprostowanie co do kłutni... 80-ką B3 jezdze juz 6 lat i jest to auto niedozajerzdzenia, blacha super (podwójny ocynk) i wnętrze tez ma pomyślane solidnie i jak na lata 80 (jak ktoś tam powiedział) wykonanie i wykonczenie ma bez zarzutu. Czego nie mozna powiezdiec o innych autach z tamtych roczników. Jeśli by chiał ktoś sie przesiąść na Audi to polecam bez zawachania.

A co do mojego mondeo to sprawa jest juz i tak przesądzona ze kupuje - trzeba wszytskiego w zyciu spróbować :)

i prosze mi tutaj nie wrzeszczeć na audi :jezyk1: :jezyk1:

altoot
27-01-2007, 10:07
A co do mojego mondeo to sprawa jest juz i tak przesądzona ze kupuje - trzeba wszytskiego w zyciu spróbować :)

i prosze mi tutaj nie wrzeszczeć na audi :jezyk1: :jezyk1:

Przesądzona, ze kupujesz auto, czy konkretnie Mondeo? Powiem tak - jeśli kupisz zadbane - bedziesz zadowlony, ale ja - porównując te auta bezpośrednio (jak mówiłem, miałem oba równolegle) - zamiast najstarszego Mondeo kupiłbym COOO B4 :skromny: