PDA

Zobacz pełn± wersję : [MkI] Spryskiwacz



kordian
26-01-2007, 11:50
Kurcze, zaskoczyła mnie zima :) I miałem w zbiorniczku jeszcze trochę letniego płynu do szyb. Dolałem zimowy i nic niestety nie leci. Jak można sprawdzic gdzie jest problem? Wydawało mi sie, ze jak pojeżdżę samochodem, nagrzeje sie pod mask±, to powinno polecieć. A tu ani kropelki :(

zbigniew
26-01-2007, 12:17
zamarzł płyn w pompce i w przewodach napewno też, musiałby¶ czym¶ rozgrzać, jak masz dostęp do pr±du to suszarka i będzie dobrze :metal

m3hoo
26-01-2007, 12:26
Albo wjechać do garażu w jakim¶ większym centrum handlowym - połazić po sklepach i po 2 godzinkach powinno byc ok.

kordian
26-01-2007, 12:47
OK. Podjade w takim razie polazic po promocjach. Dzieki!

Dzisiaj, jak wsiadalem z kumplem, to nie chcialy mi sie zamknac drzwi od strony pasazera, ale po 20 minutach, jak sie nagrzalo w srodku, cos puscilo. Pewnie smar jest niewtenczas. Ale generalnie zapalil za pierwszym razem! Czego i Wam zawsze zycze :)

Kurde, ten mondziak to super samochod, tylko zeby palil mniej...obecnie 11/100km

26-01-2007, 21:25
Koledzy widzę, że macie dobre pomysły - można by tu mój temacik podczepić ... dzi¶ też mi zamarzła pompka spryskiwacza... :wall:

najemnik
27-01-2007, 00:07
mi tez dzis zamarzly dysze, bylo troche letniego plynu

kupilem na stacji plyn do -22 i odmrazacz do zamkow.
wlalem plyn zeby sie wymieszal z tym co juz bylo w zbiorniczku i wstrzyknalem duzo tego odmrazacza w dysze

wsiadam do srodka i probuje spryskac szybe a tu nic,
okazalo sie ze odmrazacz potrzebowal okolo 5 min zeby dobrze spenetrowac zamarzniete dysze, potem wszystko dzialalo juz jak powinno.

YatZeck_Wawa
28-01-2007, 21:12
Hej!
Ja mam co prawda podgrzewane spryski i nawet patrzylem, czy sa cieple. Owszem - sa. Nie zmienia to faktu, ze w zaden sposob nie jestem w stanie uruchomic spryskiwania przedniej szyby (tylniej nawet juz nie probuje).
Dzisiaj mialem okazje przetestowac 2 metody:
* dluga jak na miejskie mozliwosci trasa,
* wizyta w centrum handlowym (sic!).

Na nic sie to niestety zdalo - jak nie lecialo tak nie leci. Wczoraj polalem do zbiorniczka niemal do pelna zimowego koncentratu "marki Orlen" tak na wszelki wypadek, ale jedyny z niego pozytek jest taki, ze mozna naniesc na szmatke i przetrzec okna, co starcza na 2 min jazdy:>

Powiedzcie, jak sprawdzic, czy pompka jest ok? Mam nadzieje, ze nie czeka mnie wymiana pompki tudziez rurek...

Pozdroowka,
Y.

YatZeck_Wawa
29-01-2007, 08:47
Nooo luzik - po odwilzy juz przod dziala.
Caly uklad zostal teraz powaznie przeplukany zimowym szuwaxem i moze juz nei zamarznie. Czekam tylko, kiedy tyl sie obudzi:)

29-01-2007, 08:57
polecał już kto¶ denaturat ? pomaga w 100 %

YatZeck_Wawa
29-01-2007, 10:30
Tak, tak czytalem inne watki, ale akurat w barku braklo:>

adamuus
29-01-2007, 11:40
mi jak zamarzly to dolalem odmrazacza do szym :D

kordian
30-01-2007, 22:10
A za naprawianie mojego spryskiwacza zabrał się Maru¶, mój kolega... No i muszę teraz skołować wężyki doprowadzaj±ce płyn do dysz. Czy wie kto¶ gdzie to kupić?

kszczypinski
30-01-2007, 22:42
No a moje bydle wyzarło nowiu¶ki cały zbiornik płynu i ani kropla na szybę nie poleciała. Ze spryskiwaczy leci jak z nosa a wygłuszenie na masce całe zalane. Spryskiwacze sa grzane ale i tak z nich nie leci.
Dodam że tył nie pryska odkad kupiłem
Może kto¶ juz tak miał, bo domy¶lam się że pekł lub spadł węzyk jaki¶ ale zimno i nie bardzo chce mi się szukać długo.
Pozdrowionka,\
KS