Qiub
16-07-2018, 12:30
Witam
Ostatnio zauważyłem że podczas jazdy spada mi temperatura układu chłodzenia.
Jadąc trasą gdy temperatura na zewnątrz wynosiła 25stopni i wyżej temp. układu była
w porządku czyli ok. 90 stopni. Gdy natomiast na zewnątrz zaczynało się robić chłodniej 20 stopni
i poniżej temperatura silnika spadała nawet do 60 stopni i zapewne poniżej tyle wskazuje najmniej na zegarach.
Pokonana trasa ok 3700 km ubyło z układu ok. 300ml płynu.
Jak było chłodniej na zewnątrz i temperatura płynu chłodzącego zaczęła spadać, po redukcji na niższy bieg/wyższe obroty
temperatura powili zaczynała rosnąć.
Termostat czy może czujnik temperatury, czy może jeszcze coś innego?
Ostatnio zauważyłem że podczas jazdy spada mi temperatura układu chłodzenia.
Jadąc trasą gdy temperatura na zewnątrz wynosiła 25stopni i wyżej temp. układu była
w porządku czyli ok. 90 stopni. Gdy natomiast na zewnątrz zaczynało się robić chłodniej 20 stopni
i poniżej temperatura silnika spadała nawet do 60 stopni i zapewne poniżej tyle wskazuje najmniej na zegarach.
Pokonana trasa ok 3700 km ubyło z układu ok. 300ml płynu.
Jak było chłodniej na zewnątrz i temperatura płynu chłodzącego zaczęła spadać, po redukcji na niższy bieg/wyższe obroty
temperatura powili zaczynała rosnąć.
Termostat czy może czujnik temperatury, czy może jeszcze coś innego?