PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] piszczące klocki-okładziny



fursiak
06-02-2007, 10:28
Witam
Czy jesli piszczą klocki lub okładziny nto jest ich konec czy tak w mundkach jest ?

Od pewnego czasu własnie popiskują podczas hamowania dokładnie nie wiem czy przód (klocki) czy tył ( okładziny)

krzys-68
06-02-2007, 11:14
Niekoniecznie koniec,ale na pewno sa zatwarde w stosunku do tarcz/bebnów :metal

marcin195
06-02-2007, 11:17
1. Nie w MDO tak nie jest. Klocki piszczeć nie powinny - ale czasem jak sie kupi tani komplet... to tak się robi.
2. Piszczenie nie musi oznaczać końca klocków (koniec daje o sobie znać metalicznym tarciem, brak okładziny i klocek idzie metal o metal)

Polecam klocki fabryczne, albo ATE lub Brembo. Lucass (ale oryginalny też nie jest najgorszy). Trzeba pamiętać, żeby nie kupić sobie do zwykłych tarcz zbyt twardych klocków, bo po pierwsze przy spokojnej jeździe spadnie skuteczność hamowania (klocki bedą za zimne), a po drugie szybciej zniszczymy tarczę.

Przestrzegam przed stosowanie klocków spotrowych do zwykłych tarcz! Zrobiłem taki trik w Oplu Tigra (poprzedni samochód) zakładając EBC Green Stuff. Atko przy ostrej jeździe hamowało jak żyletka, ale tarcze (Nowe!) wytrzymały 20 tkm i pojawił się rant. Założenie tarcz nawiercanych i rowkowanych EBC pomogło sprawę rozwiązać.

adeks10
06-02-2007, 11:34
Witam ja mam klocki hiszpańskie REMSA i jestem bardzo zadowolony. Nie sypią się, nie piszczą poprostu rewelacja!!

komandir
06-02-2007, 12:04
Witam ja mam klocki hiszpańskie REMSA i jestem bardzo zadowolony. Nie sypią się, nie piszczą poprostu rewelacja!!
Ale ciekawe ile wytrzymają :metal Ile Cię one kosztowały napisz??? :metal

jdiabel
06-02-2007, 12:40
ja u sienie mam komplet TRW klocki + tarcze moim zdaniem godne polecenia

Andreeee
06-02-2007, 13:43
Witam.
Ja jeżdżę na tarczach i klockach Bosch. I póki co przejechałem 10 tysi i sobie chwalę.

adeks10
06-02-2007, 19:36
adeks10 napisał:
Witam ja mam klocki hiszpańskie REMSA i jestem bardzo zadowolony. Nie sypią się, nie piszczą poprostu rewelacja!!

Ale ciekawe ile wytrzymają Ile Cię one kosztowały napisz???



Jak na razie przejechałem na nich około 15tys,km. i dalej są.Ale nie to jest najważniejsze w klockach kolego, one maja hamować i to skutecznie(kup sobie twarde jak skała to wytrzymają i 100tys. ale jak będziesz musiał zahamować z większej predkości to możesz się zdziwić!!!)
Zapłaciłem za nie około 100-120zł to było 6m-cy.temu więc nie pamiętam dokładnie. :metal

Ufo
06-02-2007, 20:12
kiepskie klocki