akwedukt76
17-12-2018, 21:36
Witam, od 3 miesięcy walczę- z dziwnym stukaniem gdzieś po prawej stronie .
na początku - stukot dochodził jakby z prawych drzwi - okolice zawiasu ( tak koło schowka ) - po kolei:
1. Na początek demontaż boczków - same drzwi mam wszystkie po wygłuszane matami STP - tam spokój - glosniki , kable - to nie to .
2. Demontaż nadkola - pomocowałem przewody od klimy coś tam mogło pukać ( pomocowałem trytkami oraz podkleiłem maty na blache - ale dalej to samo .
3. Stacja diagnostyczna - wszystko na szarpakach ok , test zawieszenia - lekko stuka łącznik stabilizatora - wymiana na Lemforder - kpl na dwie osie - to nie to
4.Przy okazji wymiany całego kpl sprzęgła wraz z dwumasą - wymiana tulei drążka stabilizatora - kpl - to nie to
dwóch mechaników dalej rozkłada ręce i twierdzą ze może amortyzatory . No i tak miałem wymieniać więc :
5. Wymiana amotryzatorów Sachs + łożyska + poduszki + osłony i odboje - do tego same końcówki drązków TRW + sworznie wahaczy też TRW ( przy okazji sprawdzenie sprężyn - ok ) - dalej tak samo sobie stuka
Geometria na innej SKP i diagnosta też nie wie - ale sugeruje iż mogą pukać same drążki kierownicze lub sam magiel
Co ciekawe żadnych luzów nie ma , sama kiera pracuje wzorowo .
Ja już pomysły wyczerpałem nie mówiąc o budżecie , dodam iż omawiany stukot - to metaliczny dzwięk - pojawiający się przy małych nierównościach i nie zawsze .
Raz jest dwa dni spokojnie , a za moment zaczyna i tak wkoło .
Jeszcze zauważyłem , że gdy jadę po nierównościach i zaczyna stukać - wystarczy że skręcę kierownicą w lewo i stuk ustaje - :) no ale nie można ciągle jeździć w lewo :):)
Jak auto stoi w miejscu - samo kręcenie na lewo i prawo - nic nie stuka
Pytanie , czy same drążki mogą takie cyrki robić ?? - przymierzam się do zakupu nowych - TRW , lub co to może jeszcze tak wkurzać :)
z góry dzięki za wszelakie sugestie .
pozdrawiam Łukasz
na początku - stukot dochodził jakby z prawych drzwi - okolice zawiasu ( tak koło schowka ) - po kolei:
1. Na początek demontaż boczków - same drzwi mam wszystkie po wygłuszane matami STP - tam spokój - glosniki , kable - to nie to .
2. Demontaż nadkola - pomocowałem przewody od klimy coś tam mogło pukać ( pomocowałem trytkami oraz podkleiłem maty na blache - ale dalej to samo .
3. Stacja diagnostyczna - wszystko na szarpakach ok , test zawieszenia - lekko stuka łącznik stabilizatora - wymiana na Lemforder - kpl na dwie osie - to nie to
4.Przy okazji wymiany całego kpl sprzęgła wraz z dwumasą - wymiana tulei drążka stabilizatora - kpl - to nie to
dwóch mechaników dalej rozkłada ręce i twierdzą ze może amortyzatory . No i tak miałem wymieniać więc :
5. Wymiana amotryzatorów Sachs + łożyska + poduszki + osłony i odboje - do tego same końcówki drązków TRW + sworznie wahaczy też TRW ( przy okazji sprawdzenie sprężyn - ok ) - dalej tak samo sobie stuka
Geometria na innej SKP i diagnosta też nie wie - ale sugeruje iż mogą pukać same drążki kierownicze lub sam magiel
Co ciekawe żadnych luzów nie ma , sama kiera pracuje wzorowo .
Ja już pomysły wyczerpałem nie mówiąc o budżecie , dodam iż omawiany stukot - to metaliczny dzwięk - pojawiający się przy małych nierównościach i nie zawsze .
Raz jest dwa dni spokojnie , a za moment zaczyna i tak wkoło .
Jeszcze zauważyłem , że gdy jadę po nierównościach i zaczyna stukać - wystarczy że skręcę kierownicą w lewo i stuk ustaje - :) no ale nie można ciągle jeździć w lewo :):)
Jak auto stoi w miejscu - samo kręcenie na lewo i prawo - nic nie stuka
Pytanie , czy same drążki mogą takie cyrki robić ?? - przymierzam się do zakupu nowych - TRW , lub co to może jeszcze tak wkurzać :)
z góry dzięki za wszelakie sugestie .
pozdrawiam Łukasz