Marek44
10-09-2019, 20:38
Witam.
Niestety ząb czasu wziął się za moje progi (mimo, że wymieniane parę lat temu - no w sumie ok.6-7 lat temu). Z wierzchu niewiele widać ale od dołu w paru miejscach już niestety tak. Wczoraj chciałem unieś tył standardowym podnośnikiem (w miejscu wyznaczonym trójkącikiem) i pomimo, że oraganoleptycznie wyglądało ok. to jak zacząłem podnosić coraz wyżej to usłyszałem leciutkie (co jakiś czas) trzaskanio-chrupnięcia :(. Może nie wielkie ale się przestraszyłem i szybko opóściłem autko.
Teraz z w związku z powyższym pytanko :
gdzie mógłbym podeprzeć z tyłu (żabą - bo mam :)) autko żeby trochę unieść - tak na wys. żeby móc ściągnąć koło ?
pzdr
Niestety ząb czasu wziął się za moje progi (mimo, że wymieniane parę lat temu - no w sumie ok.6-7 lat temu). Z wierzchu niewiele widać ale od dołu w paru miejscach już niestety tak. Wczoraj chciałem unieś tył standardowym podnośnikiem (w miejscu wyznaczonym trójkącikiem) i pomimo, że oraganoleptycznie wyglądało ok. to jak zacząłem podnosić coraz wyżej to usłyszałem leciutkie (co jakiś czas) trzaskanio-chrupnięcia :(. Może nie wielkie ale się przestraszyłem i szybko opóściłem autko.
Teraz z w związku z powyższym pytanko :
gdzie mógłbym podeprzeć z tyłu (żabą - bo mam :)) autko żeby trochę unieść - tak na wys. żeby móc ściągnąć koło ?
pzdr