PDA

Zobacz pełną wersję : Coś z zawieszką



Kafar
10-06-2005, 06:37
pisałem o kłopotach podczas hamowania że ściaga, dzisaj robiłem test rozpędziłem się do 100 hamuje-oczywiście zaczęło go delikatnie w prawo i w lewo ścigać, natomiast jak puściłem gaz to jeszcze go rzuca na boki jakby się ustawiał na prawidłowy tor jazdy. Dodam ze nie zwsze się to dzieje, np.przy powolnej jeździe w mieście i delikatnym hamowaniu nie. Potem rozpedziłem się znowu i zahamowałem z całej siły żeby sie ABS włączył i jak sie już włączy to auto jakby mniej się rzucało po drodze, jakby stabilniejsze było. Że to chyba coś w zawieszeniu to mnie skłoniło to własnie że po hamowaniu auto jeszcze myszkuje chwile i wraca na poprzedni to jazdy. Wiecie co to może być? Bo nie usmiecha mi sie taka jazda. :wall:

Henryk
10-06-2005, 15:17
pisałem o kłopotach podczas hamowania że ściaga, dzisaj robiłem test rozpędziłem się do 100 hamuje-oczywiście zaczęło go delikatnie w prawo i w lewo ścigać, natomiast jak puściłem gaz to jeszcze go rzuca na boki jakby się ustawiał na prawidłowy tor jazdy. Dodam ze nie zwsze się to dzieje, np.przy powolnej jeździe w mieście i delikatnym hamowaniu nie. Potem rozpedziłem się znowu i zahamowałem z całej siły żeby sie ABS włączył i jak sie już włączy to auto jakby mniej się rzucało po drodze, jakby stabilniejsze było. Że to chyba coś w zawieszeniu to mnie skłoniło to własnie że po hamowaniu auto jeszcze myszkuje chwile i wraca na poprzedni to jazdy. Wiecie co to może być? Bo nie usmiecha mi sie taka jazda. :wall:

Mam identycznie ...ale przestały mi istnieć tylne tulejki w przednich wahaczach.Jutro jak pogoda pozwoli będę chciał się za to wziąść.

Kafar
10-06-2005, 15:20
Mam identycznie ...ale przestały mi istnieć tylne tulejki w przednich wahaczach.Jutro jak pogoda pozwoli będę chciał się za to wziąść.[/quote]

to daj znać co i jak.

Henryk
10-06-2005, 15:40
No trzeba wyjąć wahacze...wyprać stare zwłoki tulejek i wcisnąć ładnie na prasie nowe.Robiłem to kilka razy w escorcie..tyle że tam tulejki były jednolite a w mondeo tylne nie są całe wypełnione gumą i mam pewne wątpliwości co do ustawienia ich przy wprasowywaniu względem wahacza....ale mam nadzieje że jakoś to będzie.

Kafar
10-06-2005, 15:49
No trzeba wyjąć wahacze...wyprać stare zwłoki tulejek i wcisnąć ładnie na prasie nowe.Robiłem to kilka razy w escorcie..tyle że tam tulejki były jednolite a w mondeo tylne nie są całe wypełnione gumą i mam pewne wątpliwości co do ustawienia ich przy wprasowywaniu względem wahacza....ale mam nadzieje że jakoś to będzie.

a ile takie tulejki tylne kosztują?to na 100%?Kiedy będziesz wymieniał?Jak ci objawy znikną to daj znać.

Henryk
10-06-2005, 16:21
Na 100% to nigdy nic nie wiadomo....ale wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują właśnie na to.Tak czy inaczej zrobic to trzeba a o efektach oczywiście powiadomię