PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Przerywanie silnika na gazie



Sewe
22-02-2007, 22:36
Pomocy :wall: w moim monku wymieniłem świece i przewody zapłonowe na nowe Motorcrafty. Po wymianie przyok 2 tys. obrotów następuje szarpnięcie na każdym biegu. Kiedyś takie objawy miałem zawsze przed padnięciem świec lub przewodów. Po wymianie wszystko wracało do normy. Lecz tym razem nie. Nie mam pojęcia co to jest. Po rozmowie z auto-gaz kazali mi zmiejszyć przerwe między elektrodami na 0,6 ale i to nic nie dalo. klubowicze pomocy :wow:

LaBobas
23-02-2007, 00:47
Pomocy :wall: w moim monku wymieniłem świece i przewody zapłonowe na nowe Motorcrafty. Po wymianie przyok 2 tys. obrotów następuje szarpnięcie na każdym biegu. Kiedyś takie objawy miałem zawsze przed padnięciem świec lub przewodów. Po wymianie wszystko wracało do normy. Lecz tym razem nie. Nie mam pojęcia co to jest. Po rozmowie z auto-gaz kazali mi zmiejszyć przerwe między elektrodami na 0,6 ale i to nic nie dalo. klubowicze pomocy :wow:Oto pare moich propozycji.Zmniejsz przerwe na swiecach do 0,4 i.......wyceluj dokladnie w tych gazownikow i rzucaj byle celnie :zly: Nie sluchaj glupot o zmniejszaniu przerwyna swiecach.Ja wlasnie jakis czas temu tym sie zasugerowalem i nic nie daje,a wrecz jezdzil jak muł.Najlesza iskra jest przy 1.3 mm.Moze u niektorych to dziala,ale moj mondeusz odrzuca takie zabiegi.Po drugue....czy te objawy wystepuja takze na PB czy tylko na gazie.Powiem CI,ze ja tez tak mialem i przy okazji nie chodzil czasem na wszystkie cylindry.Odkad poprawilem przewody na swiecach wszystko minelo,nie szarpie lekko jak kiedys przy hamowaniu silnikiem,przyspiesza normalnie.Jak szarpie tylko na lpg toooo hmmm moze by go przeregulowac od nowa.Bo co tam innego moze stac :wall: :wall:

bary
23-02-2007, 07:31
Uzupełnij profil.
Póżniej jedź do gazownika.
Jeżeli instalacja jest dobra, dobrze zamontowana,
dobrze zestrojona - to auto musi jeździć jak ta lala.
Nie słuchaj tłumaczenie, że coś tam.
Auto ma jeździć płynnie i dobrze przyspieszać.
I już.

Sewe
25-02-2007, 10:23
Autko było sprowadzone z Holandii trzy lata temu wraz z instalacją gazową i było cały czas super. Teraz te szarpaie jest i na gazie i na benzynie. Odłączałem już przepływomierz i nic. Przeczyściłem cewkę bo była troszkę w oleju i nic. Gaziarz mierząc napięcie które idzie na świece stwierdził że może być to cewka bo na dwie świece daje 10kV a na dwie 16 kV. Opadam z sił. :pad:

LaBobas
25-02-2007, 14:07
Autko było sprowadzone z Holandii trzy lata temu wraz z instalacją gazową i było cały czas super. Teraz te szarpaie jest i na gazie i na benzynie. Odłączałem już przepływomierz i nic. Przeczyściłem cewkę bo była troszkę w oleju i nic. Gaziarz mierząc napięcie które idzie na świece stwierdził że może być to cewka bo na dwie świece daje 10kV a na dwie 16 kV. Opadam z sił. :pad:Napisz w profilu skad jestes.A co do tematu to najlepiej byloby podmienic,Jedz na szrot ,pogadaj z ludziskami,moze dadza podmienic.

COUGAR
26-02-2007, 16:37
Jeżeli Twoja instalacja to sekwencyjny wtrysk gazu to może(nie musi) przyczyna leżeć po stronie wtrysków gazowych. Ja u siebie przerabiałem i przerabiam ten problem. Listwa wtryskowa kwalifikuje mi się do regeneracji i przez to wybijają mi się w niej uszczelnienia co skutkuje szarpaniem, mniejszą mocą, a nawet paleniem na 3 cylindry. Po wymianie uszczelnień wszystko wraca do normy....... ale na krótko :( dlatego muszę myśleć nad nową listwą bo do tej co mam nie ma w sprzedaży kompletów naprawczych bo jest brak u dystrybutora.
Przy uszkodzonej listwie w pewnych przypadkach(zależy od konstrukcji listwy) może też szarpać na benzynie podobno bo uszkodzone wtryski cały czas podają pewną dawkę gazu co prowadzi do nadmiernie bogatej mieszaniny i duszenia się silnika, ale tego ostatniego pewien nie jestem bo sam tego nie przerabiałem tylko u znajomego była taka sytuacja.

Tak jest w instalacjach opartych na konstrukcji włoskiej nie wiem jak w tych holenderskich.

Sewe
07-03-2007, 20:09
Gaz u mnie w autku nie jest sekwencyjny. Cewkę zapłonową podmieniłem ale to też nie dało efektu. Zauważyłem również dwie rzeczy. Przy nagłym przyspieszaniu lubi sobie strzelić przy ok 4-5 tys. obrotów lub przerwać ( a tak poza tym jak pisałem notorycznie przed 2 tys. obrotów przerywa. drugą rzeczą to po ciemku zauważyłem przebłyski na przewodach. Jestem zdziwiony bo przewody nowe i to Motorcraftu. czy to możliwe

COUGAR
08-03-2007, 10:39
Gaz u mnie w autku nie jest sekwencyjny. Cewkę zapłonową podmieniłem ale to też nie dało efektu. Zauważyłem również dwie rzeczy. Przy nagłym przyspieszaniu lubi sobie strzelić przy ok 4-5 tys. obrotów lub przerwać ( a tak poza tym jak pisałem notorycznie przed 2 tys. obrotów przerywa. drugą rzeczą to po ciemku zauważyłem przebłyski na przewodach. Jestem zdziwiony bo przewody nowe i to Motorcraftu. czy to możliwe

Przebicia na kablach przy instalacji II generacji mogą być przyczyną strzałów i to dość poważnych w skutkach. Pytanie tylko czemu masz przebicia na nowych kablach.

krzys-68
08-03-2007, 22:04
A efekt uboczny tylko na cieplym silniku?
Obstawię sondę Lammbda do wymiany :satan:

COUGAR
09-03-2007, 10:51
A efekt uboczny tylko na cieplym silniku?
Obstawię sondę Lammbda do wymiany :satan:

Bardzo możliwe dodatkowym objawem może być znacznie wyższe zużycie paliwa.

majster222
11-03-2007, 22:48
tylko parownik!
zużyte-stwardniałe membrany wewnątrz to może być przyczyna; miałem tak w poprzednim autku-gaz Igen.;wymieniałem przewody, cewki, świece, regulowałem zapłon-wszystko, aż w końcu wymieniłem parownik, bo miał już swoje lata; jak ręką odjął! mocy przybyło, równiutkie wolne obroty, mniejsze spalanie; jeżeli masz stary parownik polecam wymienić, czasem nawet nowe po kilku tys.km. okazują się wadliwe i takie mogą być właśnie objawy jak napisałeś;
pozdrawiam

Sewe
19-03-2007, 20:56
Sytuacja się wyjaśniła. Przyczyną przerywania był bezpiecznik 7,5 A przy przekażniku w tylniej lewej części komory silnika ( nie wiem co to za przekażnik - może sondy ) który był przepalony. Efektem ubocznym oprócz strzałów w kolektor były m.in. wyrwana listwa z wtryskami wraz z mocowaniem do kolektora , rozerwany tłumik środkowy, i kupa forsy na cewkę przewody świece i mechaników którzy nic nie wiedzą. A bezpiecznik zobaczyłem że jest przepalony przypadkiem. Po wymianie i naprawie skutków ubocznych autko chodzi jak rakieta. Dziękuje wszystkim za pomoc. Pozdrawiam :banan:

rafek
24-03-2007, 15:14
tak to jest ze znawcami !!! ja w swoim pojechałem zmienić filtr gazu i fazy lotnej i gość nie dośc ze to robił godzine to zkasował 120 zł , auto nadal zatykało itp , po namowie kolegi co mówił mi bym pojechał do tych co zakłądali gaz pojechałem i nie dośc ze zrobił to w 10 minut bez problemu to powiedzial ze filtry wygladają jak by miały z 20 tys najechane a jeszcze bytla na nich sie nie skonczyła i do tego wzioł za robote 67 złoty za orginały BRC wiec od tej pory piernicze robie tylko tam gdzie sie znają