PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Malowanie szczęk hamulcowych



SLAVKO
06-03-2007, 09:55
Witam. Mam pytanko. Mam zamiar pomalować szczęki hamulcowe na czterech kołoch. Nie bardzo wiem jak się do tego zabrać zeby taki lakier nie odpadł ko kilku miesiacach.
Wiem tylko ze lakier mosi byc odporny na wysoka temperature.
Pozdrawiam :fan:

zbigniew
06-03-2007, 10:07
szczęk się nie maluje, bo i po co, jeżeli już to zaciski :) , a tak na poważnie to np. tutaj (http://moto.allegro.pl/item168754870_lakier_do_zaciskow_hamulcowych_400ml _motip.html) i innych aukcjach są jakieś lakiery, nie wiem jak z wytrzymałością, ale widać że są chętni

MAG
06-03-2007, 10:36
Nie wiem jak te spray-e, bo ja używałem w Escorcie dwuskładnikowego Folia-Tec - dużo droższy, ale po dwóch latach jeżdżenia po psiknięciu karszerem wyglądały jak by były dopiero co pomalowane - zarówno zacisk jak i bęben z tyłu

KarolRS
06-03-2007, 10:40
MAG- ty malowałeś tym w puszce pędzelkiem tak?

Ja malowałem Sprayem MOTIP (28pln) puszka.

Szczotką drucianą przeczysciłem zaciski i bebnym benzyną odtłuscilem, tak kilk arazy, po 3 warstwy dałem i trzyma już 4 lata 8O

krzys-68
06-03-2007, 11:16
Specjalne lakiery w spray sprawdzaja sie :metal
wazne zeby dobrze odtłuscic i oczyscic elementy lakierowane :hehe: