PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Akumulator czy rozrusznik?



welshman2
14-03-2007, 15:09
Dziwna sprawa..
Zaczęło się od tego, że pojechałem wymienić oponki na leteni - wcześniej nie było czasu. Oczywiście kolejka -więc czekam. Wyłączyłem silnik, włączyłem CB-ka, radyjko FM i w tej radości przeczekałem około godziny. Samochód cały czas stał w słońcu (??) Zupełnie z głowy wyleciało mi, ze mój oryginalny akumulator motorcrafta to padaka i nie był ładowany ani wymieniany od momentu zakupu auta w październiku. Był już stary, nie miał naklejek a jego obudowa zaczeła zachodzić śniedzią. jego konic był bardzo bliski.
Nadszedł już moment kiedy miałem wjechać na podest. Przekręcam zapłon - kicha -wszytsko zdechło, tylko ikonki od ręcznego, aku i ABS zaczęły dziwnie latać, a spod maski dochodzi dziwny dzwięk jakby wiertarki na wolnych obrotach...
No świetnie mówie - akumulator padaka ale dziwnie kręci rozrusznik...Nie rzęźi tylko dzwoni zębnik. Wtoczyliśmy Mundka , facet wymienił mi opony, a w między czasie drugi zaczął obstukiwać obudowe rozrusznika - wiem, zę czasami lubią się zawieszać. Może to coś pomoże, kolejna próba - nic, bateryjka - flak. W końcu popchnęli mnie i niebyło innego wyjścia jak ruszyć na zapych - udało się, MDO odpaliło z dwójki. Cudem
wróciłem do domu, podjechałme do mojego mechanika i opowiadam mu o objawach, a on mówi , ze wydojony akumulator. Sprawdzamy napięcie - ładowanie na włączonym silniku 13,8 - 14,0. Wyłączam zapłon - bateria trzyma 12,8 ale widocznie spdada, za chwile jest 12,6. Kazał poobserwować. Pojechałem do elektronika - ten jakiś dziwnym pistoletem zaczął mierzyć dane aku i wyszło 11,8 - do wymiany. Wymieniłem aku - gwarancja 3 lata, przy mojej benzynce 1,6 mam aku 60Ah i 600 prądu rozruchowego. Dobry??? Mam nadzieje, ze tak - firmy nie pamiętam..
Ale rodzi się inne pytanie.
A może jednak i rozrusznik zaczyna padać? Miałem jeszcze okazje kilkakrotnie właczać silnik i tym razem bez zawiechy.
W sytauacji kiedy nie mogłem włączyć samochodu to wyraźnie słyszałem zębnik, jakby obracał się skokami i nie załączał silnika. Więć? To tylko zanieczyszczenia czy mechanizm zębnika do wymiany? Na co stawiacie? A może wieniec zębaty na kole zamachowym rozrusznika. Czy ktoś z Was miał już takie objawy? POMOCY :wall:

arturek1965
14-03-2007, 15:41
sprawdź połączenia plusów i minusów a jest ich troche , rozruszniki są dość trwałe .Napisz objawy rozrusznika czy nie ma czasem objawu jakgdyby na początku kleiłsie apotem dopiero pełna moc czy wogóle ma kopa czy nie

welshman2
14-03-2007, 15:52
sprawdź połączenia plusów i minusów a jest ich troche , rozruszniki są dość trwałe .Napisz objawy rozrusznika czy nie ma czasem objawu jakgdyby na początku kleiłsie apotem dopiero pełna moc czy wogóle ma kopa czy nie
Jak go załączam to nie ma żadnego problemu - zapala standartowo - bez wysiłku i bez super kopa. Przy nowym akumulatorze jest normalnie.

lyssy
14-03-2007, 17:04
Cóż, do zasprzęglenia rozrusznika z kołem zamachowym wykorzystywany jest elektromagnes - może z braku fazy (a tam przeca musi być sprężyna powrotna) nie zazębiał się do końca z kołem zamachowym i stąd dodatkowe efekty?

Skoro działa - po co się przejmować na zapas? :satan: