PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne objawy.....pomocy



DaneK
16-06-2005, 02:00
Witam wszystkich :bigok:
Jestem posiadaczem forda mondeo od roku jak narazie się nie psuje i oby tak dalej. Jego spalanie LPG 10trasa 12.5-14miasto, Pierwsze tankowanie 19,5 :) . W normalny słoneczny dzień auto sprawuje się super nic mu się nie dzieje, nie kuleje itp. Natomiast jak pada desz to auto zaczyna się dusić, traci na mocy, na obrotach biegu jałowego gaśnie (obroty wariują ale nie przekraczają 1000,). Swiece mam juz nowe, wydaje mi się ze to kable WN ale jak auto kuleje to podniosłem maske, dotykałem kabli (reką) i niby przebicia nie mają ponieważ mnie nie pokopało :). Filtr powietrza nowy. Po przełączeniu na benzyne niby obroty jałowe w normie ale nie wiem jak z jest z przyśpieszeniem ponieważ się dusi, wydaje mi się ze ma pozapiekane wtryskiwacze jak szybko dodam gazu na luzie to obroty najpierw spadają do 150-300 silnik kuleje (tak ma od zakupu) Aby nim normalnie jeździć na benzynie to mysze pomalutku dodawać gazu. Co sądzicie o tych 2 przypadkach. Co musze naprawić (wymienić) ??. Pozdrawiam DaneK

DaneK
16-06-2005, 02:07
coś mam kłopot z podpisem moje auto to Mondeo MK1 93r. Ghia 2.0L 16V LPG

Fredee
16-06-2005, 07:29
niestety wygląda to na kable...:) A nie syczy pod maską powietrze? może przy okazji jakaś nieszczelność w dolocie? Reset kompa sterującego na wszelki wypadek też wskazany..:)
POzdroffki :banan: :bigok:

Jakub
16-06-2005, 08:39
Zgadzam sie z przedmówcą. Na pierwszy ogień kable i świeczki, filtr powietrza. Później reset, a jeśli to nie pomoże to podjedź do mechesa niech sprawdzi ciśnienie pompy paliwa. Jeśli wtryskiwacze są zapieczone, to nie pozostaje nic innego, jak zalać dobrego paliwa + środek STP do czyszczenia wtrysków i trochę na tym pojeździć. Powinno pomóc.

Henryk
16-06-2005, 10:23
Przyczyn może być kilka.Albo to co mówią koledzy..a jeżeli nie to spróbowałbym osobiście testu samodiagnostyki z użyciem LEDy.Ale faktycznie związek usterki z wilgocią wskazuje na kable WN,lub ewentualnie cewkę.

DaneK
16-06-2005, 12:28
Dzis go dokładnie osłuchałem.
Reset kompa robiłem z mieś. temu. Po odpaleniu auta coś gdzieś przez chwilke syczy pomiędzy kol. ssącym a filtrem powietrza. Po ok. 15sek. przestaje. Jest jakiś domowy patent na sprawdzenie wtryskiwaczy. I przy okazji ile kosztują kable WN i jaką firme polecacie.
Pozdrawiam, niech moc :beer: będzie z wami.

STraits
16-06-2005, 12:45
Do wymiany kable.

rc23
16-06-2005, 12:53
Dzis go dokładnie osłuchałem.
Reset kompa robiłem z mieś. temu. Po odpaleniu auta coś gdzieś przez chwilke syczy pomiędzy kol. ssącym a filtrem powietrza. Po ok. 15sek. przestaje. Jest jakiś domowy patent na sprawdzenie wtryskiwaczy. I przy okazji ile kosztują kable WN i jaką firme polecacie.
Pozdrawiam, niech moc :beer: będzie z wami.
Kable? Motorcraft oczywiście :metal

adwokat
16-06-2005, 13:03
A może uszczelka pod głowicą jest walnięta. Takie same obiawy miałem w poprzednim aucie

waldemarz
16-06-2005, 13:13
A może uszczelka pod głowicą jest walnięta. Takie same obiawy miałem w poprzednim aucie Nie mow ze po wywaleniu uszczelki pod glowica to beda takie objawy co opisuje, wedlug twojej sugesti to jak jest sloneczny dzien to uszczelka dobra a jak deszczowo to nie :)) :wall: Poprostu ten objaw to tak jak napisali inni, sprawdzic przewody wysokiego napiecia, ale nie w ten sposob co on ze trzymal i go nie kopalo :satan:

STraits
16-06-2005, 13:47
jest to poprostu spowodowane wilgocią. Są przebicia na kablu i efekt jak na załączonym obrazku.... yy.. poście ;)

Fredee
16-06-2005, 15:22
koszta kabli to około 140 PLN z przesyłką ( ja kupiłem sobie wczoraj - czekam na przesyłke teraz - za pobraniem wyszło 143 PLN)
adresy: www.abscar.com.pl www.ford.sklep.pl
POzdrawiam
:bigok:

krzys-68
16-06-2005, 21:30
Witam wszystkich :bigok:
Jestem posiadaczem forda mondeo od roku jak narazie się nie psuje i oby tak dalej. Jego spalanie LPG 10trasa 12.5-14miasto, Pierwsze tankowanie 19,5 :) . W normalny słoneczny dzień auto sprawuje się super nic mu się nie dzieje, nie kuleje itp. Natomiast jak pada desz to auto zaczyna się dusić, traci na mocy, na obrotach biegu jałowego gaśnie (obroty wariują ale nie przekraczają 1000,). Swiece mam juz nowe, wydaje mi się ze to kable WN ale jak auto kuleje to podniosłem maske, dotykałem kabli (reką) i niby przebicia nie mają ponieważ mnie nie pokopało :). Filtr powietrza nowy. Po przełączeniu na benzyne niby obroty jałowe w normie ale nie wiem jak z jest z przyśpieszeniem ponieważ się dusi, wydaje mi się ze ma pozapiekane wtryskiwacze jak szybko dodam gazu na luzie to obroty najpierw spadają do 150-300 silnik kuleje (tak ma od zakupu) Aby nim normalnie jeździć na benzynie to mysze pomalutku dodawać gazu. Co sądzicie o tych 2 przypadkach. Co musze naprawić (wymienić) ??. Pozdrawiam DaneKKable od wilgoci maja przebicia :satan:

badseed
16-06-2005, 21:35
Potwierdzam KABLE!!!

sprawdz w nocy odpal auto i zobacz (po ciemku) czy nie swieca....jak tak to wywal i kup nowe :)

digital123
16-06-2005, 21:42
sprawdz w nocy odpal auto i zobacz (po ciemku) czy nie swieca....jak tak to wywal i kup nowe :)

Oj w nocy to one potrafią bardzo pięknie świecić, że czasem szkoda ich wywalać bo iskierki ładnie tańczą :satan:

Fredee
16-06-2005, 22:16
no ..widzicie...jak mówię ze kable to kable.....:) ja spodziewam się swoje otrzymac jutro ( nóffffki ze sklepiku...) zapodam na silnik i zaraz napisze jakie zmiany ( mam cichą nadzieję ze mi wolne przestaną świrować....)
Pozdroffki :bigok: