PDA

Zobacz pełną wersję : Czego mogę się spodziewać?



Batrek
27-03-2007, 23:30
Witam serdecznie!

Jestem Bartek i planuję zakup Mondeo TDCi z 131 konnym silnikiem.
Przewertowalem archiwum i mam kilka pytań.

Konkretnie chodzi mi o usterki tego auta!
- jak to jest z wtryskami. często padają, po jakim przebiegu, jaki koszt naprawy?
- to samo tyczy się turbiny?
- & kola zamachowego.
Jeszcze jakieś poważniejsze usterki ?

Chciałbym też poznać wrażenia z eksploatacji tego samochodu z tym silnikiem. Szczegolnie te negatywne.

Mam do wydania 30 tys. i chcę auto z 2001/2002 roku. Ofert w tej cenie jest dosyć dużo, ale boję się że te auta mogą mieć nieciekawa przyszłość. Czy w miare zadbane mondeo musi kosztować więcej? Dodam, ze raczej poszukuję auta zarejestrowanego w Polsce.

Na koniec proszę o uwagi dotyczące oględzin samochodu przed zakupem:)

Za wszelkie informację z góry dziękuję.
Pozdrowionka,
Bartek

arturo52kh
28-03-2007, 09:58
To jezeli chodzi o wtryski silniki TDCI mają to do siebie ze nie lubią jakiegos słabego paliwa i to głównie przez to te wtryski padają. musisz uwazac gdzie lejesz paliwo jak lejesz dobre to nic nie powinno sie stac...
Ja mam własnie ten silnik w swoim mondeo i Jestem bardzo zadowolony.
130 KM naprawde daje frajde z jazdy przy umiarkowanym apetycie na paliwko srednio ok 6,5-7 l/100km


Za 30000 tys jest naprawde duzy wybór przy ogledzinach auta powinines zwrócic uwage przede wszystkim na srodek jezeli jest dojechany a na liczynku jest 90000km to cos jest nie tak równiez w drugą strone jezeli jest zabardzo "odpicowany" musisz patrzec na niego z zwiekszoną uwagą najlepiej jak by był taki nie za czysty nie za brudny :) musisz tez zobaczyc czy wszystko jest dobrze spasowane czy zderzak gdzies nie odstaje albo czy nie ma jakis nierównych odstepów.
Zwróc uwage na szyby czy mają ten sam numer i są z tego roku co auto
mozesz podniesc tylną kanape i zobaczyc czy nie był spawany jak równiez w bagazniku bedzie wydac czy był bity ale jak jedziesz oglądac samochód najlepiej jedz z nim do stacji diagnostycznej lub do ASO zapłacisz z 50-100 zł ale bedziesz wiedział co kupujesz...

To jest tylko moje prywatne zdanie ale moze sie myle...
jezeli trafsz na dobry egzeplaz naprawde nie bedziesz załował wydanych pieniedzy i jeszcze jedno jak juz zobaczysz ten jeden wymazony samochód który bedzie spełniał twoje wymagania nie napalaj sie na niego tylko spójz obiektywnie bo przez takie napalenie mozesz kupic auto po wypadku złozone z dwóch...

o sie rozpisałem.....
A zawsze jak bedziesz miał problem z MDO forum ci pomoze :helm: :helm: :helm:

Jakub
28-03-2007, 10:00
Co do wtrysków, to lepiej szukaj już takiego który ma wymianę za sobą. Jeden nowy wtrysk to wydatek rzędu 1000pln, do tego koszt programowania, niekiedy też umiera pompa - czyli idziem w koszta.
Kiedy padną - jest to loteria. Możesz jeździć i nic się nie będzie dzialo, a moga paść po pierwszych tysiącach km.
koło 2masowe 1200 - 1500 pln + wymiana 400 - 600, zależy gdzie.
Często przy tej operacji wymieniamy tez sprzęgło kompletne - 600 pln + wysprzęglik 350 - 500.
Turbo - zależy od tego jak poprzedni właściciel traktował auto. Regeneracja turbiny - koło 1000 pln, może mniej.
Jeśli mogę doradzic to poszukaj sobie 115 konnego TDDi - te nie maja problemów z wtryskami, a i fajnie śmigają.
Co do oględzin przed zakupem to poszukaj w archiwum, było tego dużo.

jacusz
28-03-2007, 13:00
W tym roczniku sprawdź też drzwi i klapy (bagażnika i silnika). Ruda lubi tam zaglądać. Pilnuj żeby auto miało regularnie przeglądy blachy w ASO (wtedy masz 12 lat gwarancji).

Ufo
28-03-2007, 13:59
mój mechanik- specjalizuje się w fordach mówi że zmorą mkIII są dwumasowe koła zamachowe

Batrek
28-03-2007, 15:44
dziękuję Wam za rady !!!

Znalazlem w necie takie ogloszenie: http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2462798

Wyyglada ciekawie, ale nie wiadomo czy to nie podpucha. Mam do Gniezna 2 h jazdy wiec mozna smignac. Jestem bardzo ciekaw tego autka.
Moze ktos jest z Gniezna i moze cos powiedziec o tym aucie?

pozdrawiam,
Bartek

arturo52kh
28-03-2007, 16:32
kolego jak masz 2 godzny jazdy to bym sie przejechał popatrzył na tego kombiaczka wygląda atakcyjnie ale wiesz nie napalaj sie tylko chłodnym okiem go obejż w gnieznie napewno jest jakis diagnosta ASO albo blacharz jak by okazał sie bezwypadkowy to naprawde by była okazja bo to GHIA i w takiej opcji strasznie ciezko jest ustrzelic auto jeszcze za taką kase ale bądz ostrozny bo to moze byc ładne tylko na zdjeciach.. lepiej wczesniej zapłacic 50 zł za sprawdzenie niz potem jezdzic samochodem co zostawia 4 slady i po pewnym czasie bedzie rudy.... Ja mam Taką samą opcje tylko w czarnej skórze i powiem ci ze skóra bardzo podnosi prestiż auta. z tych zdjec widac ze srodek nie jest dojechany i przebieg moze byc autentyczny ale lepiej sprawdzic...
pozdro.
znów sie rozpiasłem...

key
28-03-2007, 16:42
ja mam przejechane ledwo 100 tys i niestety wysprzeglik do wymiany(wina kobiety, lubi trzymać nóżkę na sprzęgle podczas jazdy) ;/ i coś wydaje mi sie ze z tyłu amorki tez do kosza( lub gumki tam jakieś, nie za bardzo sie znam- w każdym razie coś postukuje z tyłu,) .... ale jeżeli chodzi o autko to jestem bardzo zadowolony !! :fan: i szczerze jak narazie nie zamienił bym na nic innego !! 130 koni odczucia bardzo pozytywne !!! POLECAM :pub:

jacusz
28-03-2007, 22:57
Gniezno to znane zagłębie handlu samochodami, więc ja bym był ostrożny. Widziałem w komisach w Gnieźnie "100% bezwypadkowe" samochody po takich dzwonach, że szkoda gadać :boshe:. Dokładne oglądanie i to koniecznie z jakimś znajomym to podstawa.

Batrek
29-03-2007, 13:01
Witam!

Właśnie zauważyłem, że Gniezno to tak jak Pleszew zagłebie szrotów. Mój kolega kupił tam także mondeo tylko benzyniaka. Chwali sobie, ale zawraca uwagę, że jak zawsze trza uważać;)

Ten mondziak z linka jest zarezerwowany. Jest jeszcze identyczny w Zielonej Górze. Oba są z Włoch. NIe mam doświadczenia z autami sprowadzanymi z południa... Niestety ten drugi jest droższy i nie ma książki. Pewnie dałoby się zejść z ceny- zobaczymy.

Jeszcze raz dzięki za pomoc i proszę piszcie dalej. Od wiedzy głowa nie boli :p

Pozdrowionka,
Bartek

alexshizel
29-03-2007, 13:38
i coś wydaje mi sie ze z tyłu amorki tez do kosza( lub gumki tam jakieś, nie za bardzo sie znam- w każdym razie coś postukuje z tyłu,)

Widać, że poduszka stabilizatora już się wyrobiła :pop: i dlatego tak tłucze. U mnie było tak samo, ale jestem po wymianie łączników stab., poduszek stab. i tulei wahacza i nic już nie tłucze :joint:


Srr za OT :P też bym chciał MDO 2.0 TDCI z 130 konikami na pokładzie... ale jak na razie jakoś wystarcza mi 90 :P Ale ojciec, coś się napalił na Forda Galaxy 2.0 b - mam nadzieję, że jednak go kupi :P hehe

Batrek
29-03-2007, 14:01
Jeszcze jedno pytanko. Po mojej starej maszynie zostały mi opony zimowe i felgi. Rozmiar 195/65/r15 Michelin A3. Czy da się je założyć do mondziaka kombi? Czy nic się będzie działo? Początkowo palnowałem VW passata i dlatego zdecydowałem się na kupno tych opon jeszcze do skody. Teraz nie ma sensu ich opylac, bo maja raptem 5-6 tyś km.

FUFU
29-03-2007, 16:50
No niestety najmniejsze kolka w MKIII to 16 cali :) :bigok: