PDA

Zobacz pełną wersję : Montaż HPresident Herbert + ML-145 na MKIII kombi



fuzzy
02-04-2007, 03:10
Witam jako nowy użytkownik,

wiem, że temat wałkowany jest regularnie, bo przed rejestracją trzepałem to forum kilka dni. Ostatnio miałem czas zakupów - trafiło na Mondeo MkIII Kombi (odbieram w środę:) ) i właśnie sprawiłem sobie do kompletu Herberta oraz antendka ML-145(no ta w zasadzie sprawiam dopiero).

Teraz jest pewien problem. Tzn. Montaż.

Po pierwsze gdzie wsadzić Herberta? Myślałem o schowku, bo troche strach trzymać go na wierzchu, ale czy to się sprawdzi?
Po drugie kwestia anteny... mam tendencje śmigać w granicach 180-200km/h i wolałbym nie trafić nikomu w szybę anteną. Pomijając juz kwestię utraty anteny.

Moje pytanie brzmi - jak to wszystko poukładać, żeby było si?

A może ktoś poleci jakieś miejsce w 3city gdzie mi to ładnie podłączą i zestroją?

Pozdrawiam,
MK

Paolo
02-04-2007, 09:49
Jeżeli kombi to ja bym montował na relingu na stałe. Osobiscie cb ALAN 48+ mam zamontowanego pod radiem w 2 dinie. Jak dotąd nie miałem włamania.

krzys-68
02-04-2007, 16:26
Witam jako nowy użytkownik,

wiem, że temat wałkowany jest regularnie, bo przed rejestracją trzepałem to forum kilka dni. Ostatnio miałem czas zakupów - trafiło na Mondeo MkIII Kombi (odbieram w środę:) ) i właśnie sprawiłem sobie do kompletu Herberta oraz antendka ML-145(no ta w zasadzie sprawiam dopiero).

Teraz jest pewien problem. Tzn. Montaż.

Po pierwsze gdzie wsadzić Herberta? Myślałem o schowku, bo troche strach trzymać go na wierzchu, ale czy to się sprawdzi?
Po drugie kwestia anteny... mam tendencje śmigać w granicach 180-200km/h i wolałbym nie trafić nikomu w szybę anteną. Pomijając juz kwestię utraty anteny.

Moje pytanie brzmi - jak to wszystko poukładać, żeby było si?

A może ktoś poleci jakieś miejsce w 3city gdzie mi to ładnie podłączą i zestroją?

Pozdrawiam,
MKPrzy takich predkosciach wygiecie bata bedzie graniczne a SWR strasznie wzrosnie :hehe:

Pablo81
02-04-2007, 18:09
Montuj antenę na stałe. Nie baw się w magnesy przy takich prędkościach. Ja z tego powodu mam na stałe :satan:

fuzzy
08-04-2007, 15:35
Na stale, ale co na relingu? bo nie chce wiercić dachu.

Pablo81
08-04-2007, 16:20
Jeżeli masz kombi to na relingu, ja np w hatchbacku mam założone na stałe na ścisk do górnego rogu klapy bagażnika

Luca
08-04-2007, 21:59
Ciach

... mam tendencje śmigać w granicach 180-200km/h

Koniec Ciach

Przy takich predkosciach wygiecie bata bedzie graniczne a SWR strasznie wzrosnie :hehe:

Znając życie - po założeniu CB Kolega przestanie już z takimi prędkościami śmigać :)) :)) :)) :)) :)) :))
Raz, że może kilka razy zebrać "dynamizatory werbalne" na falach eteru :satan: a dwa, że najczęściej można pokonać tę samą trasę spokojniej i bez uszczerbku na średnim czasie przejazdu - i o to chodzi :metal :)) :)) :)) :)) :))

Generalnie przy takich prędkościach pozostaje dziura w dachu - zawsze przy odsprzedaży auta można zainwestować w antenkę do GSM za 20-30 plnów i "zamaskować" dziurę po CB :terefere: :terefere: :)) :)) :)) :)) :))

Pablo81
09-04-2007, 14:37
Paramarty sa podobne ale nie we wszystkich kierunkach niestety. I nie zawsze. Daję sobie ściąć głowę, że lepsze parametry pracy i SWR ma antena u Taty.

Jedyna różnica to taka, że łatwiej jest wyciąć szumy. Reszta jest niezauważalna.

Marq
09-04-2007, 18:47
Montuj antenę na stałe. Nie baw się w magnesy przy takich prędkościach. Ja z tego powodu mam na stałe :satan:

Teoretycznie tak, ale... wszystko zależy od średnicy magnesu. Ja mam ML-145 z magnesem o średnicy 11 cm. Niby nie dużo, ale przy 140-150 km/h nawet nie drgnie. A szybciej to już raczej nie jeżdżę. :) Przy 180-200 km/h magnes też utrzyma antenę bez problemu, ale średnica lepiej żeby była dużo większa - 16 cm powinno zdaje się być. Znajomy ma ML-145 na magnesie o średnicy 14 cm na Hondzie Accord. Ma to co prawda na klapie bagażnika, ale śmiga tym ile fabryka dała (230 km/h), w życiu z nim więcej nie pojadę. :)) Jeszcze mu nie spadła. :)

dracco_wawa
13-04-2007, 15:18
wracając do tematu


Po pierwsze gdzie wsadzić Herberta? Myślałem o schowku, bo troche strach trzymać go na wierzchu, ale czy to się sprawdzi?
Po drugie kwestia anteny... mam tendencje śmigać w granicach 180-200km/h i wolałbym nie trafić nikomu w szybę anteną. Pomijając juz kwestię utraty anteny.


ja mam to radyjko i bede je montowal po lewej stronie kierownicy. Schowek to dlamnie kiepski pomysł bo to mała możliwość bawienia się pokrętłami i dodatkowo trza by głośnik dodatkowy dać w kabinie.
wiec wybieram bramke nr 2 - montaż po lewej od kierownicy :)

Majk82
13-05-2007, 01:11
Ten glośnik to duży powinien być bo prz takiej prędkości zanim Ci ktoś z małą antenką odpowie to wyjdziesz z zasięgu! No może na "szumiącą" odpowiedź się załapiesz...

prosty rachunek jeśli mijasz się z kimś kto jedzie powiedzmy 120 km/h , a Ty masz 200 to masz ok minuty na wymianę informacji, co przy "tłoku w eterze" i lenistwie niektórych do podnoszeni gruszki, może nie wystarczyć. Sama wymiana zdań trwa ok 20 sek.

Rozważ więc ten różaniec! Zwłaszcza jeśli masz zamiar prowadzić z ręką w schowku, na gałkach:) :)

Dużo zdrowia Ci życzę. 124!

donia
11-06-2007, 22:15
Witam,

Ja herbatnika wsadziłem pionowo wyświetlaczem w moją stronę, po stronie kierowcy na tunel na wysokości radia samochodowego, tak że mam go między kolanem a tunelem, dostęp i widoczność chyba najlepsza z możliwych oprócz wrzucenia go w miejsce normalnego radia. Antenę mam w dachu, tak ją zamontowałem że dostęp od spodu do niej jest po wyjęciu lampki bagażnika, nie trzeba zdejmować podsufitki żeby ją zamontować, wystarczy jeden boczek z bagażnika.
Czemu nie chcesz anteny w dachu?
Taniej, lepiej, a i kradziejna jest mniej niż cały magnes, no i na pewno nie odpadnie, chodziaż ml 145 Presidenta siedziała na miejscu do maksa w MKIII TDCI i do 230 w innym samochodzie, no ale to by była nie ta grupa :).


pozdrawiam,
donia

Oktan
13-06-2007, 01:22
w związku z przejściem na sprawy religijne - czyli całkowicie OT - temat został pocięty i jego szczątki wylądowały na Pogaduchach
:hehe: :madrala: :yel: