PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Odgrzybianie klimy



karolcio
18-04-2007, 09:03
Witam!

Powiem Wam, że wczoraj wziąłem sie za odgrzybianie/oczyszczenie/odświeżanie mojej klimy...Autko z 2002 r. więc uznałem, że nie ma co dawać zarobić serwisowi i robic kompletnego przeglądu zwłaszcza, że w Niemczech (skąd rok temu przyjechal) wszystko było robione na bieżąco i w serwisie :banan:
Zakupiłem ten preparat (http://moto.allegro.pl/item184212880_profesjonalny_odgrzybiacz_odswiezacz _klimatyzacji.html) i powiem Wam, że jest pieknie ! A dokładniej zapach jest piękny! :fan:

Oczywiście nie obyło się bez problemów...Troszkę się namęczyłem ze zdjęciem tej pieruńskiej osłony od filtra kabinowego :ass: Uważajcie na to ustrojstwo jakby co...Po odkręceniu śrub trzeba to z użyciem znacznej siły podważyć do góry...bez obaw! nic nie pęknie ani nie trzaśnie hehe!
potem było juz z górki! .... no może poza faktem, że chcąc usprawnić troszke całą procedurę napakowałem pianki także od środka w przewody wentylacyjne (przez kratki nawiewowe) a po ustawieniu dmuchawy na max (jak w instrukcji) wszystko poszło mi na tapicerkę heheeh!
Na szczęście to tylko biała pianka i w dodatku ładnie pachnąca więc się nie załamałem :joint:

Tak więc cała operacja kosztowała mnie ok. 30zł i troszkę pracy ale to przecież sama przyjemność no nie?

To tyle! YO!

midas78
18-04-2007, 09:59
To w MkIII zrobili filtr kabinowy na śruby 8O . Czy aby na pewno nie odkręciłeś całej obudowy od przegrody?? W MkI i MkII jest na takich klamerkach metalowych.

karolcio
22-04-2007, 13:26
a pewnie ze odkręciłem śruby....bez tego byś za żadne skarby sie tam do filtra nie dostał hehe! :metal

hubciox
27-04-2007, 20:59
"Midas" on zapewne odkręcał podszybie a nie obudowę, filtr spokojnie się wyjmuje :banan:

karolcio
28-04-2007, 10:24
a pewnie ze podszybie odkręcałem hehehe :satan: