Zobacz pełną wersję : [MkI] Odcina gaz ?
Witam otoz jakis taki dziwny problem mam moze ktos mial cos takiego..... Od poczatku samego jak jest gaz jest cos takiego......jest granica wcisnietego pedalu gazu, jak sie ja przekroczy to samochod jakby nie dostawal gazu i normalnie hamuje se silnikiem, nie jest to jakies gwaltowne szarpniecie ale sie nie rozpedza....... jak powroci sie do tej magicznej granicy wcisniecia gazu to znowu przyspiesza..... nie weice co to moze byc ?? gazik sekwencyjny zalozony jakies 2kkm temu....
Wiesz co mam podobnie tyle że takowa granica zaczyna się jakoś przy 5500rpm z tego co pamiętam i wtedy ma moment że słabnie :wall: też nie mam pojęcia co to może być...
Kalibracja? Za mały wydatek reduktora?
Podgląd ciśnienia gazu dałby odpowiedź :)
Zresztą jak gaz świeżo założony, to ganiaj do gazowników, niech poprawiają :satan:
Po mojemu panowie to za bogata mieszanka na wysokich obrotach, gaz nie zalewa tak jak benzyna ale zasada jest podobna, najlepsze osiągi są wtedy gdy całe dostarczone paliwo ulega spaleniu i wydaleniu przez wydech w formie spalin, proponuje przykręcić gaz w górnym zakresie obrotów (komputer) albo co chyba łatwiejsze zmniejszyć przepust na reduktorze a elektro zawór powinien się mocniej otwierać z dołu.... temat rzeka jak się silnika nie słyszy i nie widzi..
Tak czy tak goń gazowników niech to zrobią, może być też źle dobrany reduktor...
Regulacja. Niech magik podłączy laptoka, wsiądzie w mondka i się przejedzie. Wtedy będzie wiadomo o co chodzi.
mi słabnie powyzej 5500obr jak jezdze na resztkach gazu ale to normalne.Jak jest go więcej to do 6000idzie normalnie-więcej nie kręcę bo nie ma po co
dzieki za odpowiedzi...w takim razie gonie jeszcze raz do gazownikow ktorzy malo chetni sa do tego typu poprawek, juz nie mowiac o sprawdzeniu podczas jazdy ;/ ale co poradzic.....
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.