PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] PROBLEM Z GAZEM .....????



Peterson79
26-04-2007, 18:13
Witam!

Mam pewien problemik od jakiegos tygodnia z moim mondkiem. Ma instalacje gazowa II generacji od 2004r i przejechane 50tys. km. Jakis tydzien temu jechalem z pewnej wioski droga asfaltowa ale pelna dziur dlatego jechalem jakies 5km z predkoscia 40km/h i wtedy zdazyla sie cos takiego ze przy przyspieszaniu mondek zaczal tracic moc powaznie sie dlawic i zgasnal w koncu. Odpalilem go na benzynie na strzal odpalil, przelaczylem obrotami na gaz i ruszylem w droge i juz bylo ok az do dzis gdy wracalem z pracy. Chcialem jadac okolo 80km/h wyprzedzic samochod dodalem ostro gazu a mondek zaczal tracic moc jakac sie dusic i wtedy szybko przelaczylem na benzyne i wtedy ruszyl jak wsciekly dostal kopa i wszystko ok ale po tym manewrze znow przelaczylem na gaz i znow bylo dobrze coz sie moze dziac??? Czy to gaz nawala czy moze ogolny uklad zasilania ???? choc wlasnie na benzynie szedl jak strzala i pytanie czemu na gazie jechal ok a dopiero po wcisnieciu ostro pedalu przyspieszenia zaczal sie dusic???

Moze kots mial podobny problem i pomysl jak temu zaradzic za wszelkie rady bardzo z gory dziekuje

POZDRAWIAM

PIOTREK

bary
26-04-2007, 19:24
1) Zacząłbym od czyszczenia filtra gazu.
2) Gaz zatankowałeś byle jaki.
Najpierw punkt pierwszy.

Powodzenia.

LaBobas
26-04-2007, 20:01
ZMienic filtr gazu.moze sie juz zatyka powoli.A jak odpuscisz pedal gazu i dodasz lekko znowu to caly czas zamula?Moze gdzies cos przerywa skoro po odpaleniu ponownym gaz chodzi normalnie.

Peterson79
26-04-2007, 21:54
Dziekuje koledzy !

Coz byc moze ten filterek musze to sprawdzic przyznam tylko ze zastanawialem sie jeszcze nad swiecami ale jak dzialla pali rowno na benzynie na tych swiecach tez problemu nie ma wiec nie wiem co w sprawie samych swiec sadzic a co do dodawania gazu to jak sie dlawil i popuscilem to jechal lepiej ale wiadomo wolniej a jak za moment zon docisnalem zaczal sie dlawic bawilem sie z tym moze z 10 sekund i wtedy wcisnalem przelaczenie na benzyne i ruszyl jak pocisk sprawa moze jeszcze tkwic w elektruce gazu tzn na przyklad ktorys elektrozawor moze napiecie gdzies przerywac tez tak sobie mysle ale chyba jednak filterek z ta instalacja nigdy nier bylo problemow wiem tylko ze 3 tyg temu zatankowalem gaz w pewnej dosc pewnej stacji gdzie juz bralem ale wtedy mi pani w okienku powiedziala jak bralem fakturke " mial pan szczescie bo wlasnie ostatni Pan tankowal przed dostawa gazu - patrze podjezdza cysterna do tankowania i wtedy pomyslalem szczescie???? moze wlasnie pecha" bo zatankowalem resztki ze zbiornikow i po tym tankowaniu strasznie smierdzialy mi spaliny gazowe i bym mulowaty . Mulowatosc minela po nastepnym tankowaniu na innej stacji ale moglo cos wpasc do filterka.

POZDRAWIAM

PIOTREK

tadek
28-04-2007, 20:22
Mam ten sam problem,wymieniłem filterek,faktycznie był zapchany ale nie pomogło.Tankuje zawsze na tej samej stacji.Ostatnio specjalnie pojechałem na inną,ale efekt ten sam.Dalej się muli.

B4n4n
28-04-2007, 22:04
1) Zacząłbym od czyszczenia filtra gazu.
2) Gaz zatankowałeś byle jaki.
Najpierw punkt pierwszy.

Powodzenia.

dokladnie to jakis syf miales i filtr sie moze przypchal no i gazzzzz zalezy gdzie tankujesz ja ogolnie tankuje tylko na jednej stacji (jesli mam taka mozliwosc) gaz w miare tani no i dobry