PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Czy wentylator klimy w MK III jest aż tak głśny?



Zawika
06-05-2007, 13:56
Jak w temacie. Poprzednio miałem Carinę E i jak się włączał wentylator klimy, to tylko lekko szumiał. W Mondim wydaje mi się że jest to jednak ciut za głośno 8O . Jak jest u was?

Jakub
06-05-2007, 14:05
No fakt że do cichych to on nie nalezy :(

kminek55
06-05-2007, 14:14
U mnie jest to samo. Słyszałem, że Mondi ma tylko jeden bieg wentylatora (w przeciwieństwie do np Audi, VW..) i stąd bierze się jego głośność ale to wyjaśnią nam pewnie bardziej obeznani forumowicze. U mnie do tego na postoju przy włączonej klimie wentylator włącza się średnio co kilka minut, powyje 5-10 sekund i wyłącza się. Może właśnie przez to, że ma jeden bieg - duża moc, która w krótkim czasie schładza (mam nadzieję, żę nie palnę głupstwa :pop: ) skraplacz. W czasie jazdy częstotliwość włączania się go jest dużo mniejsza. Do dziś nie wiem czy tak ma być czy coś jest nie tak :niewiem: . W przyszłym tygodniu chcę skontrolować i ewentualnie uzupełnić czynnik w układzie.

Zawika
06-05-2007, 14:30
W przyszłym tygodniu chcę skontrolować i ewentualnie uzupełnić czynnik w układzie.
Napisz koniecznie, czy w częstotliwości włączania się tego wiatraczka :) zaszły jakieś zmiany :pad:

adrianno
06-05-2007, 15:43
Fakt jest glośny jak w czwartek stałem w korku,klima załączona to ludzie obok w samochodach zaglądali co to za odrzutowiec się przemiesz :los: cza

kminek55
06-05-2007, 18:48
W przyszłym tygodniu chcę skontrolować i ewentualnie uzupełnić czynnik w układzie.
Napisz koniecznie, czy w częstotliwości włączania się tego wiatraczka :) zaszły jakieś zmiany :pad:

Na pewno dam znać czy coś się zmieniło. Czy Twój mundek też ma takie objawy jak opisałem?? (wentylator włącza się na chwilę i wyłącza co jakiś czas)??

Zawika
06-05-2007, 19:17
Czy Twój mundek też ma takie objawy jak opisałem?? (wentylator włącza się na chwilę i wyłącza co jakiś czas)??
Dokładnie tak jest.

Exodos
06-05-2007, 21:14
Nie tylko w MDO jest głośny, w Alfie też jest głośny jak cholera.

kminek55
07-05-2007, 21:51
W przyszłym tygodniu chcę skontrolować i ewentualnie uzupełnić czynnik w układzie.
Napisz koniecznie, czy w częstotliwości włączania się tego wiatraczka :) zaszły jakieś zmiany :pad:

Dobra koledzy, mój Mundek już sprawny :banan: . Przyczyną wycia wentylatora przy włączonej klimie nie była z pewnością zbyt mała ilość czynnika w układzie.
Otóż pojechałem dziś do zaprzyjaźnionego elektryko-mechaniko-klimonabijacza :) i przedstawiłem swój, a właściwie auta problem. Powiedział, że wentylator podczas włączenia klimy powinien także się włączyć i pracować na wolnych obrotach. Praca skokowa wł/wył z dużymi obratami (głośne wycie) oznacza tryb awaryjny. Oczywiście drugi bieg może włączyć się jednak tylko przy bardzo wysokiej temperaturze zewnętrznej, a nie jak u mnie.
No i zaczęło się szukanie przyczyny. Odrzucił teorię małej ilości gazu w klimie, szybko sprawdził przekaźniki pod maską, a gdy te okazały się sprawne (można je podmienić, w puszce bo występują parami) podejrzenie padło na rezystor wentylatora chłodnicy. Tak się fajnie złożyło, że człowiek dysponował takim, używanym rezystorkim. Wyczepił wtyczkę starego, można to zrobić od góry jak ktoś ma szczupłą rękę (znajduje się po prawej stronie, patrząc od przodu auta, pod wiatrakiem i wchodzą do niej 2 kabelki) lub od dołu jednak na "macanego" :jezyk1: .
Podłączyliśmy nowy rezystor, odpaliłem auto, włączyłem klimę a wraz z nią włączył się wentylatorek :fan: i to tak cicho, że aż trudno go usłyszeć nawet przy otwartej masce. Ja musiałem przyłożyć rękę aby uwierzyć, że pracuje, cóż za błoga cisza panowała w aucie kiedy stałem później w korku :).
Sprawa wymiany nie jest jednak tak prosta jak może się wydawać na pierwszy rzut oka. Trzeba bowiem odkręcić i wyjąć plastikowy panel wraz z wiatrakami, a to dlatego że ów rezystor jest przykręcony do osłony nie od strony silnika lecz od strony chłodnicy. W sumie operacja nie jest aż tak trudna (zajmuje 2 osobom ok 30-40min) jednak jak ktoś nie wie jak się do tego zabrać to może się umęczyć. Jeśli sami będziecie się brali za wymianę to postaram się podpowiedzieć co i jak robić.
Na koniec koszty:
Gościu mnie skasował za lekko używany rezystorek wraz z wtyczką (u mnie była stopiona od ciapła) - 100zł. Nówka oryginał w ASO kosztyje 160zł, możecie też sprawdzić tu:
http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,,,03,,pl-pln,185007,0.html - jednak jest bez wtyczki, która jest ciężka do zdobycia bo raczej nie występuje jako część zamienna (pewnie z wiązką i w astronomicznej cenie).
Robocizna - 50zł - można zaoszczędzić. Ja chciałem mieć to szybko zrobione ale można to przy odrobinie sprytu i manualnej ekwilibrystyki spokojnie zrobić samemu. Jeśli znów by się popsuło, to już sam bym z tym walczył.
Mam nadzieje, że komuś pomoże to co napisałem.
Pozdrawiam :pa:

Zawika
08-05-2007, 11:13
I o to chodziło :banan: . Dzięki.