PDA

Zobacz pełną wersję : silnik łapie zadyszkę???



Rafcio
10-05-2007, 21:19
Ostatnio zauważyłem coś takiego (2.0 benzyna 1998r.): silnik pracuje na postoju na wolnych obrotach, w momencie jak gwałtownie nacisnę pedał gazu (taki szybki kick down), silnik w pierwszym momencie ma problem z wejściem na obroty, dławi się. Tak jest na postoju jak i przy energicznym ruszaniu. Jak spokojnie ten pierwszy moment dodam gazu, to bardzo dobrze kręci silnik aż do końca. Gdzie szukać przyczyny? Świece, przewody a może coś innego....

pawelos
10-05-2007, 21:59
Zacznij od przeczysczenia przeplywomierza i resetu kompa, pozniej mozna obejrzec swiece.

krzys-68
10-05-2007, 22:07
swiece i przewody WN do wymiany raczej :satan:

maniek_
11-05-2007, 11:03
Czasami mam u siebie podobny efekt. Świece, kable mam wymienione, przepływka czyszczona, restet wykonany... Może macie jakieś inne sugestie? Dodam że problem ten pojawia się przeważnie na benzynie, na gazie jest ok

mariuszdr1
11-05-2007, 17:15
Sprawdz zawór odpowietrzania skrzyni korbowej. Ta cząść potrafi robić takie psikusy. Poszukaj posty mówiące o tym. Miałem identycznie i naprawa zaworku lub nawet usunięcie go przynosi znaczną poprawe.

Rafcio
11-05-2007, 21:36
Dzięki za wszystkie podpowiedzi, choć większość z nich jest dla mnie nielogiczna. Co ma do tego odpowietrzenie skrzyni korbowej - to bym generalnie miał problemy w wkręcaniem się na obroty, a fakt jest faktem, że normalnie super się kręci podczas jazdy do czerwonego pola. Przepływomierz - możliwe, ale jak to technicznie wytłumaczyć? Osobiście stawiam na świeczki lub problem typu: zbyt dużo powietrza lub paliwa w danym momencie.
Może jeszcze ktoś ma jakiś pomysł... :pc:

krzys-68
11-05-2007, 22:28
posprawdzaj,wg mnie swiece i przewody masz juz kiepskie :)) i melduj o efektach.Mam nadzieje ze innych usterek nie masz i nie bedziesz miał a o wszystkich objawach napisales :satan:

mariuszdr1
11-05-2007, 23:29
Odnośnie zaworu odpowietrzania o którym pisałem to poczytaj trochę postów na ten temat z zobaczysz ze to ma sens i to jaki.
Ja bynajmniej miałem podobne objawy i to było to. Decyzja oczywiście należy do Ciebie ,ja tylko podpowiadam.

Paolo
12-05-2007, 12:56
Jak łapie go zadyszka no to brak mu zapewnie powietrza - filterek bym sprawdził i dolot do puszki z filtrem od strony koła :satan:

Rafcio
12-05-2007, 19:44
W tygodniu zabiorę się za świeczki, jak nie pomogą, poszukiwania będą trwać. Czekajcie na mój raport, wiem że to częsta przypadłość fordzików i nie tylko....

Rafcio
20-05-2007, 20:10
Uprzejmnie informuję, iż pomogła zwykła wymiana świec i przewodów!!! :metal

jerry1304
21-05-2007, 10:07
co ile w benzynie należy wymieniać powyższe elementy ?
tzn kable i świece

Rafcio
21-05-2007, 20:31
słyszałem że co 30tyś a na gazie częściej. ja jednak wyznaję zasadę, że jesli nic się szczególnego nie dzieje (moc, spalanie, nie przerywa) to jeździć. jak tylko usłyszysz, że coś jest nie tak to wymieniaj.

ja kupiłem sobie z 9zł klucz do świec i poprostu czasami oglądam świeczki przy piwku, czy wypalone czy okopcone i tak też dodatkowo diagnozuję