p_mix
24-06-2005, 17:08
WItam Wszystkich Klubowiczów:)
Mam problem ze zderzakiem...posiada on bowiem paskudne pęknięcie.Na tyle paskudne,że jest po prostu rozszczepiony na długości ok 35 cm w nieregularnych pęknięciach :wall: Próbowałem zdjąć zderzak...porażka totalna (może ktośzdradzi super prosty sposób jego demontażu... bo z tego co widzę dostęp do wkrętów w błotniku jest fatalny i w dodatku przerdzewiałe wsporniki...kaszana).Z tyłu zdrerzaka jest pianka i nawet nie idzie zasmarować żywicą.Nie wiem czy mam wykroić tą piankę czy co... :getsome: Pomóżcie co z tym fantem mam zrobić. Oczywiście w domowym zakresie...Dzięki z góry za rady :pad:
Mam problem ze zderzakiem...posiada on bowiem paskudne pęknięcie.Na tyle paskudne,że jest po prostu rozszczepiony na długości ok 35 cm w nieregularnych pęknięciach :wall: Próbowałem zdjąć zderzak...porażka totalna (może ktośzdradzi super prosty sposób jego demontażu... bo z tego co widzę dostęp do wkrętów w błotniku jest fatalny i w dodatku przerdzewiałe wsporniki...kaszana).Z tyłu zdrerzaka jest pianka i nawet nie idzie zasmarować żywicą.Nie wiem czy mam wykroić tą piankę czy co... :getsome: Pomóżcie co z tym fantem mam zrobić. Oczywiście w domowym zakresie...Dzięki z góry za rady :pad: