Kerry
21-05-2007, 21:50
Witam.
Dostałem radyjko od ojca, model 4000 rds, no i jest problem z zanikającym sygnałem radia. Mam wrażenie, że jak go zamontowałem 1. raz to było ok. Potem grzebałem trochę w konsoli itp i odłączałem radio, teraz po ponownym podłączeniu nie znajduje stacji (rzadko poprawia się odbiór) a czasem wręcz zanika sygnał, jakby ktoś antenę odłączył. Nie nagle, ale stopniowo.
Czego to może być objaw? Może to coś banalnego?
Jak pisałem, wydaje mi się, że wcześniej grało OK. Ale miałem wtedy prawy przedni i lewy tylny głośnik :D teraz wywaliłem stare i na razie mam dwa z przodu. Czy w tych radiach może tak być, że czasem (po odłączeniu zasilania) źle się "zaadoptuje"?
Dostałem radyjko od ojca, model 4000 rds, no i jest problem z zanikającym sygnałem radia. Mam wrażenie, że jak go zamontowałem 1. raz to było ok. Potem grzebałem trochę w konsoli itp i odłączałem radio, teraz po ponownym podłączeniu nie znajduje stacji (rzadko poprawia się odbiór) a czasem wręcz zanika sygnał, jakby ktoś antenę odłączył. Nie nagle, ale stopniowo.
Czego to może być objaw? Może to coś banalnego?
Jak pisałem, wydaje mi się, że wcześniej grało OK. Ale miałem wtedy prawy przedni i lewy tylny głośnik :D teraz wywaliłem stare i na razie mam dwa z przodu. Czy w tych radiach może tak być, że czasem (po odłączeniu zasilania) źle się "zaadoptuje"?