Zobacz pełną wersję : [MkII] Wycieraczka tylnia
Andrzej10
09-06-2007, 13:36
Witam mam taki mały nieprzeszkadzający problem. W Błękitnym śmigaczu wycieraczka tylnia po włączeniu pstryczkiem włacza się poprawnie a po wyłączeniu zatrzymuje się natychmiast w miejscu w którym się znajdowała w momęcie naciśnięcia przycisku. Czasem jest to denerwujące i stwierdziłem że czas się tym zająć. Co gdzie szukać czy jakiś przekaźnik czy coś takiego a może kabelek w klapie. Dzięki za każdą pomoc. Pozdrawiam
Andrzej10
10-06-2007, 09:59
No nikt nic nie wie? Zaczeło padać przydała by się całkiem sprawna.
Andrzej10
20-11-2007, 17:21
Przypominam temat poniewarz znowu zaczyna mnie to drażnić po tym jak wysiadłem ze srebrnego gdzie jak się włączy i zaraz wyłączy wycierałka zjeżdza do położenia zerowego to w błękitnym zatrzymuje się tam gdzie się wyłączy pstryczkiem i nie dociera do zera. Pozdrawiam
W sierce przeszło jak wycieraczka chodziła ze 2 godziny w trasie.
Mi to się robi jak ze 2-3 tygodnie wycieraczka nie używana jest.
Teraz już niedopuszczam do takiego stanu i za każdym razem jak ruszam autem to z 5 minut jej daje popracować
Netoper
W mechanizmie wycieraczki musi być styk powrotny, który zwiera się gdy wycieraczka rusza z położenia spoczynkowego i "podtrzymuje" zasilanie silnika po wyłączeniu wajchy. Pewnie coś się z tym stykiem stało (zasyfiał, złamał się albo co).
Andrzej10
20-11-2007, 18:11
No moja to stała jakieś od cyba września do grudnia zeszłego roku. Teraz jak będą optymalne warunki sprubuję tej technologi. Pozdrawiam
jeżeli czesto nie używałeś to na mój rozum :jezyk1: styki zaśniedziały. rozbierz i przeczyść wszystko
pozdro
Andrzej10
21-11-2007, 08:23
W mechanizmie wycieraczki musi być styk powrotny, który zwiera się gdy wycieraczka rusza z położenia spoczynkowego i "podtrzymuje" zasilanie silnika po wyłączeniu wajchy. Pewnie coś się z tym stykiem stało (zasyfiał, złamał się albo co).
Jakiś dokładniejszy namiar na ten elemęt, gdzie jest zlokalizowany po wyciągnięciu silniczka?
jeżeli czesto nie używałeś to na mój rozum styki zaśniedziały. rozbierz i przeczyść wszystko
Taki stan zastałem przy zakupie angola. Według moich danych Mondek stał od września nie urzywany, W grudniu jak go zakupiłem to już tak było. Posprawdzam jeszcze wizualnie co jest w jakim stanie tam przy silniczku.
Dzięki wszystkiem. Pozdrawiam
Andrzej10
12-12-2007, 21:06
Przypominam temat bo wreście dobrałem się do tej nieszczęsnej wycierałki. Po wyciągnięciu silnika wszystko wydaje się być na swoim miejscu i żaden kabelek nie jest odleciany czy coś. Moje podejżenia padły na takie cosik co jest przy kostce. Wchodzi do kostki tak jak kable i jest wielkości bezpiecznika (taka mini skrzyneczka) kolor sary. Moim zdaniem to chyba odpowiada za powrut do stanu spoczynku wycieraczki. Możliwe że to jest padnięte? Pozdrawiam
Styki powinny być wewnątrz obudowy silnika
Netoper
Andrzej10
13-12-2007, 09:12
Styki powinny być wewnątrz obudowy silnika
Acha czyli trzeba conieco go rozkręcić? Ja obejżałem styki te co są na zewnątrz i wszystko było ok. Teraz jak będzie chwilka to się skontroluje głąbiej. Pozdrawiam
Nie rozbierałem silników wycieraczek w fordzie, ale każde normalne auto ma ten styk umieszczony pod obudową obok przekładni. Ślimak z silnika napędza duże koło a na krzywce z tego dużego koła pracuje styk który ustala pozycję początkową. Nie widziałem w żadnym aucie tego styku na zewnątrz, więc i w fordzie myślę będzie podobnie. Po rozebraniu standardowo styki wyczyścić i na koniec potraktować kontakt sprayem.
Andrzej10
13-12-2007, 10:32
Jak rozbiorę to cyknę fotki co i jak tam jest zrobione. Co do tego na zewnątrz to mogłem ciut przegiąć bo to jest tak pod taką małą osłonką. Pozdrawiuam
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.