brytyjczyk
20-06-2007, 22:45
Jako że przypiekł mi się ręczny a byłem jakieś 60mil od domu to w drodze powrotnej już po kilku milach z klocków nic nie zostało. Pod domem tarcze tez nadawały się do wymiany - żal było zapodawac im nowych klocków.
Otóż panowie wszystko sobie zrobiłem sam. Całe zaciski rozkręcone - nie było z tym łatwo, wszystko poczyszczone, nawet nie trzeba było nic szlifować wystarczyło intensywne czyszczenie, posmarowane smarami i wszystko idealnie paluszkiem chodzi. Wymieniłem płyn hamulcowy i bajka. Zaciski pomalowałem żaroodpornym kolorkiem :))
Niestety nie znalazłem regulacji ręcznego i jednego nie założyłem ale to tez celowo. Z tej strony i tak linka była przytarta i chcę ją w sobotę wymienić. Najpierw muszę rozpracować jak się dostać do tej regulacji ręcznego.
Niestety hamulce są słabsze ale przecież trzeba przejechac kawałek żeby się ułożyły. Jak wszystko będzie cacy to w sobotę wymieniam przód :satan:
Otóż panowie wszystko sobie zrobiłem sam. Całe zaciski rozkręcone - nie było z tym łatwo, wszystko poczyszczone, nawet nie trzeba było nic szlifować wystarczyło intensywne czyszczenie, posmarowane smarami i wszystko idealnie paluszkiem chodzi. Wymieniłem płyn hamulcowy i bajka. Zaciski pomalowałem żaroodpornym kolorkiem :))
Niestety nie znalazłem regulacji ręcznego i jednego nie założyłem ale to tez celowo. Z tej strony i tak linka była przytarta i chcę ją w sobotę wymienić. Najpierw muszę rozpracować jak się dostać do tej regulacji ręcznego.
Niestety hamulce są słabsze ale przecież trzeba przejechac kawałek żeby się ułożyły. Jak wszystko będzie cacy to w sobotę wymieniam przód :satan: