PDA

Zobacz pełną wersję : co to za usterka?? 2,5 V6



bartje
21-06-2007, 18:29
przy podlaczeniu do komputera wyskoczyla usterka P1519. czy ktos wie co to jest?? diagnosta nie mial zielonego pojecia.

Graluu
22-06-2007, 00:03
"fachowo" nazywa się to

uszkodzony regulator zmian długości kanału wlotowego (ssącego)

bartje
22-06-2007, 00:24
aaaaaaa czyli IMRC padlo???

Graluu
22-06-2007, 01:00
aaaaaaa czyli IMRC padlo???

dokładnie tak

musisz rozebrać tę puszeczkę i sprawdzić wszystkie luty na płytce, najczęściej wystarczy przelutowanie

bartje
22-06-2007, 12:20
slyszalem ze jakis tranzystor tam pada. ty tez miales ten sam problem czy po prostu sie na tym znasz?? ja znalazlem cos takiego w necie http://cougarklub.pl/help/imrc/imrc.htm jezeli to zalatwi sprawe to super.

Graluu
22-06-2007, 12:22
u mnie wystarczyło luty poprawić, nic nie wymieniałem, ale każdy przypadek jest inny

harnas1515
22-06-2007, 12:42
Witam.
Czym może objawiać się ta awaria. Znaczy po czym poznać, że to właśnie to padło. Czy można to stwierdzić bez podłączania komputera.
Czyli IMRC-padło. Tylko powiedzcie czego to pilnuje i za co odpowiada.
:niewiem: :niewiem: :niewiem: :niewiem: :niewiem:
Dziękuje...

Jakub
22-06-2007, 14:20
czego to pilnuje i za co odpowiada
Jest to moduł, który przy określonej prędkości obrotowej silnika, otwiera kanały ssące w kolektorze, tym samym zmieniając jego długość. To tak jakbyś miał 2 kolektory ssące, jednego używasz do prędkości 3500 rpm, a drugiego powyżej tej prędkości.

norbi333
22-06-2007, 15:40
U mnie blaszka pękła i trzeba było wymieniać cały moduł. :wall: :wall:

bartje
22-06-2007, 18:41
w moim przypadku auto jest zamulone. nie zbiera sie tak jak powinno.
przejrze niebawem IMRC a jak to nie pomorze biore sie za katy.

harnas1515
23-06-2007, 23:13
czego to pilnuje i za co odpowiada
Jest to moduł, który przy określonej prędkości obrotowej silnika, otwiera kanały ssące w kolektorze, tym samym zmieniając jego długość. To tak jakbyś miał 2 kolektory ssące, jednego używasz do prędkości 3500 rpm, a drugiego powyżej tej prędkości.
DZIĘKUJĘ
Piękna i wyczerpująca odpowiedz.
A więc mam jeszcze jedno pytanie do szanownych kolegów (jeśli mogę tak powiedzieć). Czy ktoś zna odpowiedz.
Po pracy silnika na benzynie mogę śmiało stwierdzić że moduł ten działa w 100% bo od 3,5tyś.obrotów dostaje kopa (prawie jak załączanie turbiny).
Problem jednak jest podczas jazdy na LPG.-tu na pewno nie otwiera się drugi kanał ssący i przy 3.....4.....5....tyś obr. nie ma zmian w sile ciągu.-(brakuje mu tego drugiego uderzenia)
Więc, czy mogę coś z tym zrobić, czy po prostu tak ma być.
Zaznaczam, że jest to zwykła instalka LPG.
Jeśli ktoś to miał, lub wie co zrobić to proszę o pomoc.
Z góry dziękuje. :pad: :pad: :pad:

bartje
25-06-2007, 23:54
zwykla instalka LPG czyli co?? masz puszczony gaz za przeplywka i tak sobie leci do cylindrow czy masz sekwencje, ale podstawowa?? jezeli to pierwsze to po prostu silnik dostaje za malo gazu i mozesz tylko dawke podkrecic. nie wiem jak bedzie to dzialalo (troszke ryzykowne, ze wzgledu na wybuchy w kolektorze dolotowym). najlepiej byloby sekwencje zamontowac, bo jak masz taka instalke z parownikiem to po zwiekszeniu dawki wzrosnie ci spalanie gazu i to drastycznie. kop bedzie, ale to nie bedzie to. na wolnych obrotach bedzie zalewac gazem, a na wysokich bedzie OK. cos kosztem czegos. jak V6 to tylko sekwencja. jak masz sekwencje to jedz do gazownika, ktory to zakladal, niech to ustawia. na sekwencji musi bardzo dobrze jechać :)

edit by BS - co musi na sekwencji? i żeby to był ostatni raz....

Truszek
26-06-2007, 11:16
DZIĘKUJĘ
Piękna i wyczerpująca odpowiedz.
A więc mam jeszcze jedno pytanie do szanownych kolegów (jeśli mogę tak powiedzieć). Czy ktoś zna odpowiedz.
Po pracy silnika na benzynie mogę śmiało stwierdzić że moduł ten działa w 100% bo od 3,5tyś.obrotów dostaje kopa (prawie jak załączanie turbiny).
Problem jednak jest podczas jazdy na LPG.-tu na pewno nie otwiera się drugi kanał ssący i przy 3.....4.....5....tyś obr. nie ma zmian w sile ciągu.-(brakuje mu tego drugiego uderzenia)
Więc, czy mogę coś z tym zrobić, czy po prostu tak ma być.
Zaznaczam, że jest to zwykła instalka LPG.
Jeśli ktoś to miał, lub wie co zrobić to proszę o pomoc.
Z góry dziękuje. :pad: :pad: :pad:

Może być tak, że masz za mały parownik LPG i dla tego silnik nie ciągnie tak jak na benzynie. Kolega BJSuseł miał taką sytuację, wymiana parownika pomogła i w Kąkolewie rąbał wszystki na 400 m aż miło
:satan: . Może być jeszcze tak, że instalka LPG odcina IMRC (w co nie wierzę) by nie bylo z nim problemów przy jeździe na gazie.

Co do sprawdzenia - trzeba na włączonym silniku wsadzić nos pod maskę i dać gwałtownie gazu tak pod 4 tys. obrotów, i obserwować cięgiełko IMRC przy wejściu do puszki pod osłoną z napisem DURATEC lub jego manetknę która jest pod kolektorem ssącym. Przy zadziałniu IMRC po dodaniu gazu zauważysz, że pancerz cięgiełka poruszy się przy napinaniu linki lub jak wypatrzysz manetkę pod kolektorem, to ona będzie się obracać pociągając linkę.

bartje
26-06-2007, 16:09
tylko niech nikt sie nie smieje.... IMRC jest w porzadku. usterka okazal sie KOREK WLEWU PALIWA :) albo odpowietrzenie baku. jak posmigam troszke robi sie podcisnienie w baku i pompa nie podaje paliwa. przynajmniej tak mi sie wydaje. po jakims czasie powiedzmy po 10 minutach szybszej jazdy samochod zaczyna sie mulic i nie przyspiesza dynamicznie powyzej 4 tys obrotow. sprawdzalem komputer i mase innych rzeczy. zastanowila mnie jedna rzecz jak podjezdzam na stacje i odkrecam korek powietrze jest zasysane do baku, slychac SSSSSSSSSSsssssssss....... wydawalo mi sie to normalne bo jak sie cisnie to paliwko musi ubywac i male podcisnienie sie robi. po wyjezdzie ze stacji przyspieszenie wraca do normy i auto ciagnie spokojnie do ponad 6 tysiecy :) no i po ok 10 minutach sytuacja sie powtarza BRAK MOCY. zastanawiam sie tylko czy to wina zapchanego korka albo odpowietrzenia baku czy pompa paliwa juz jest prawie martwa i nie ma sily zaciagac paliwa???? (filtr paliwka NOWY) narazie jezdze z odkreconym korkiem :) POZDRAWIAM

Truszek
26-06-2007, 20:13
No to o takim cudzie jeszcze nie słyszałem :bigok:

STraits
26-06-2007, 21:39
No to o takim cudzie jeszcze nie słyszałem :bigok:

No teoria ciekawa :satan: Ale w kazdym samochodzie po odkręceniu korka będzie syczało i moim zdaniem jest to normalne.

norbi333
26-06-2007, 21:43
. IMRC jest w porzadku. usterka okazal sie KOREK WLEWU PALIWA Smile albo odpowietrzenie baku.

8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O

bartje
26-06-2007, 23:01
no ja tez jestem w szoku. pompa paliwa dziala normalnie. nie wiem dlaczego tak sie dzieje ale musze jezdzic z otwartym wlewem :) moze ktos ma jakis pomysl??

harnas1515
27-06-2007, 23:00
no ja tez jestem w szoku. pompa paliwa dziala normalnie. nie wiem dlaczego tak sie dzieje ale musze jezdzic z otwartym wlewem :) moze ktos ma jakis pomysl??
No kolego myśle że zaskoczyłeś nas wszystkich.
O takim przypadku nie słyszałem, ale widziałem. Na parkingu właściciel fiata 126p, przed odpaleniem zawsze odkręcał korek wlewu paliwa.(co dzień)
Po miesiącu przewiercił korek (małe wiertło)
Od tamtej pory rytualne odpalanie zakończyło się.
LECZ nie rozumiem tego. :niewiem:

harnas1515
27-06-2007, 23:09
Może być tak, że masz za mały parownik LPG i dla tego silnik nie ciągnie tak jak na benzynie. Kolega BJSuseł miał taką sytuację, wymiana parownika pomogła i w Kąkolewie rąbał wszystki na 400 m aż miło
:satan: . Może być jeszcze tak, że instalka LPG odcina IMRC (w co nie wierzę) by nie bylo z nim problemów przy jeździe na gazie.

Dziękuję.
NIE wiem jaki mam ten parownik. Taki był, jak kupiłem auto. Sprawdze.
Sekwencja to nie jest na pewno.
Jeśli to by był parownik to wymienić trzeba będzie jak najszybciej. :car: :car: :car: