PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] problem ze szczelnoscia



lookas
30-06-2007, 01:14
witam
mialem mk1 2.0 z klima, pojechalem do warsztatu, sprawdzili, oczyscili, napelnili i cieszylem sie klima przez tydzien. pojechalem na test i okazalo sie, ze ucieka na przewodach (takie metalowe pod prawym reflektorem, znaczy gdzies w jego poblizu). Troche zly, bo skasowali 180zl a w sumie g... sprawdzili, czynnik spuscili, przewody rozbabrali i ... stwierdzili, ze nic sie nie da zrobic - tylko ich wymiana. Mozna cos takiego gdzies dostac? Pytam, poniewaz auto sprzedalem autko rodzicom z klima a teraz klimy niet :(
p.s. teraz troche herezji :) zmienilem autko na mitsubishi sigma. starsze w sumie od mondka, ale cala reszta... bajka.

barylkaq
30-06-2007, 16:11
hmm ja za sprawdzenie szczelnosci itp zaplacilem 20 zł :)

tomasz102
30-06-2007, 16:45
witam
mialem mk1 2.0 z klima, pojechalem do warsztatu, sprawdzili, oczyscili, napelnili i cieszylem sie klima przez tydzien. pojechalem na test i okazalo sie, ze ucieka na przewodach (takie metalowe pod prawym reflektorem, znaczy gdzies w jego poblizu). Troche zly, bo skasowali 180zl a w sumie g... sprawdzili, czynnik spuscili, przewody rozbabrali i ... stwierdzili, ze nic sie nie da zrobic - tylko ich wymiana. Mozna cos takiego gdzies dostac? Pytam, poniewaz auto sprzedalem autko rodzicom z klima a teraz klimy niet :(
p.s. teraz troche herezji :) zmienilem autko na mitsubishi sigma. starsze w sumie od mondka, ale cala reszta... bajka.
Paproki z tych mechaników, źle trafiłeś. Przede wszystkim, jeżeli ucieka gaz, to nie znajduje się pierwszej lepszej dziury i zatyka, a potem gazu nabija, tylko azotem (tańszym) pompuje się układ i jeździsz chwilę dla sprawdzenia, czy gdzieś jeszcze nie ucieka. Tym bardziej, że nierzadko jest parę mniejszych dziurek, przez które uchodzi gaz. Jeżeli jest o.k. to wówczas dopiero nabija się klimę odpowiednim (droższym) gazem. A co do nieszczelności na przewodach aluminiowych to przecinasz rurkę, nakładasz ciut większą tulejkę i obspawujesz. Znacznie taniej i prościej, ale najłatwiej klientowi powiedzieć: kupić trza, wymienić i furę kasy zapłacić. No ale trzeba znaleźć kogoś dobrego w swoim fachu. Znam kogoś takiego, ale niestety nie w Twoim rejonie (małopolskie :( )

lookas
01-07-2007, 14:50
ok, dzieki za info, ta wizyta bedzie ostatnia u nich, porozmawialem z nimi i wg waszej porady spytalem czy nie da sie tego zrobic na stale, bez wymiany przewodow - w przyszlym tygodniu jade na spawanie. Jeszcze raz dzieki za porady - jak widac najprostsze rozwiazania sa najtansze.
aha, przed nabiciem sprawdzali prozniowo szczelnosc i nic im nie wykazalo, widocznie nie sprawdzali tylko skasowali forse..

Fredee
01-07-2007, 23:11
sprawdzenie prózniowe a nabisie gazem pod ciśnieniem to niestety dwie różne rzeczy. jeżeli masz nieszczelność na gumowym przewodzie to próżnia ją wręcz uszczelni a napełnienie gaze uwydatni.
pozdro :bigok: