PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Parownik - do wymiany czy nie?



Polarny
29-07-2007, 00:57
Jakie są objawy zużytego parownika? W mojej instalacji jest tylko jeden problem - spalanie pod 20l w mieście i niewiele mniej na trafie. Czy to może być wina parownika?
Jak to sprawdzić - oczywiście bez wymiany na nowy (-:

Mam instalacje II generacji sterowaną przez AL700.

Milosz_ct
29-07-2007, 01:15
Jakie są objawy zużytego parownika? W mojej instalacji jest tylko jeden problem - spalanie pod 20l w mieście i niewiele mniej na trafie. Czy to może być wina parownika?
Jak to sprawdzić - oczywiście bez wymiany na nowy (-:

Mam instalacje II generacji sterowaną przez AL700.

Na poczatek proponuje wymienic filtr powietrza i gazu, a nastepnie wizyte u gazownika w celu ustawienia komputera.

_Danplus
29-07-2007, 01:29
No to witaj w klubie. Mój też pali 20 LPG i walczę z tym problemem od dłuższego czasu. Jedź do gazownika na regulację (proponuję na Długą 11-13 - koszt 30 zł). Niech zrobią z analizatorem spalin, wtedy ślicznie widać czy LPG i BP jest OK. Czy lambda działa i daje poprawne wyniki.

A jak tam stan przewodów WN/świec i filtra powietrza? Ale nawet jak są zawalone to auto co najwyżej by nie jeździło dobrze i z pewnością nie paliło 20 literków.

No i poproś, żeby na analizatorze sprawdzili jakie wyniki są na BP. Bo u mnie się okazało, że LPG jest dobrze ustawione a silnik siorbie paliwo jak głupi, niezależnie czy to gaz czy benzyna. Wtedy pozostaje wpięcie pod komputer i odczytanie kodów błędu.

LaBobas
29-07-2007, 10:26
Na spalanie głowny wpływ ma filtr powietrza.JAk na pb moze nie bedzie to tak odczuwalne to na lpg bardziej.Poza tym czuc jak auto odzywa po wymianie filtra.Co do filtra gazu tez warto zmieniac regularnie choc nie zauwazylem,zeby mial wplyw na spalanie.I koniecznie jechac na regulacje lpg.

_Danplus
29-07-2007, 11:35
Na spalanie głowny wpływ ma filtr powietrza.JAk na pb moze nie bedzie to tak odczuwalne to na lpg bardziej.Poza tym czuc jak auto odzywa po wymianie filtra.Co do filtra gazu tez warto zmieniac regularnie choc nie zauwazylem,zeby mial wplyw na spalanie.I koniecznie jechac na regulacje lpg.

Możliwe, ale filtr powierza może mieć wpływ na ile 10% zużycia paliwa?
U mnie po wymianie filtr powietrza, spalanie nie ruszyło się nawet o 0.1LPG :(
Filtr gazu nie ma najmniejszego wpływu na spalanie - co najwyżej będzie instalacja się dławić.


20 LPG w mieście dla 2.0 silnika to sporo za dużo i problem leży gdzie indziej.

Polarny
29-07-2007, 13:02
To niestety nie to.
Filtr powietrza i LPG nówki. Autko byłu ustawiane chyba z 10 razy przez gostka z Sparko Autogaz na analizatorze spalin.
Świece nówki i nie byle jakie. Przewody OK.

Autko było podpinane pod komputer i jedyny błąd jaki był, to przepływomierz. Oczywiście został wymieniony.

Autko ogólnie chodzi całkiem OK. Ciekawostką jest to, że czy jeździ się jak emeryt czy jak szeleniec, to różnica w spalaniu niewielka - 0.5l do 1l.


W mieście wychodzi lekko powyżej 20 - koło 21/22l. Na trasie przy jeździe w granicy 110km/h jakieś 15l, a przy jeździ w granicach 180km/h jakieś 17l.

Niestety nie mam pojęcia ile to autko pali na benzynie - wiem, że powinienem zatankować go do pełna i sprawdzić jak spalanie wychodzi na benzynie, no ale ...

Tutaj więc dwie drogi.
1. Jeżeli ta bestia pali tyle na benzynie, to co może być powodem?
2. Przyjmujemy, że na benzynie pali normalnie i tylko na gazie tyle pożera. Co może być przyczyną? Jak już mówiłem, filtry nowe, świece i przewody OK, autko teoretycznie było ustawiane przez gazownika (ale głowy za niego nie daję). Tankuję też tylko i wyłącznie na BP. Czy może to być wina np. reduktora?

_Danplus - możesz podać nazwę tego zakładu na Długiej? Dobrzy są? Znają się na rzeczy?

Netoper
29-07-2007, 14:06
Polarny

Niestety żeby sprawdzić na 100% że to wina parownika trzeba go rozebrać i obejrzeć membrany.
Ile masz już przejechane na tym parowniku? Jak powyżej 50 tyś to możliwe że już się skończył.
Netoper

Polarny
29-07-2007, 14:51
Sądzę, że jakieś 30-40tys.
No ale czy parownik jak pada powoduje większe spalanie? Bo to nie sztuka wymienić parownik by dalej nic się nie zmieniło )-:

_Danplus
29-07-2007, 14:56
Po ostatnim poście stwierdzam, że to większy problem. I kolejna wizyta u gazownika nic nie pomoże. Trzeba szukać rozwiązania problemu gdzie indziej.
Zatankuj BP do pełna i zobacz jakie jest wtedy spalanie lub jedź na analizę spalin.

"Jakart" Ryszard Tadaszczak
Wrocław, ul. Długa 11 /13, tel. 071 359 58 58

Dobrzy są, umawiać się trzeba na tydzień do przodu. Jak coś to umawiaj się (niestety nie pamiętam jak gość ma na imię) ale z pracownikiem który jeździ escortem - ogólnie ma sporą wiedzę na temat LPG i fordów oraz ich silników.

PS. przy takim spalaniu LPG jak zatankujesz BP do pełna to niewiele stracisz kasy - o ile to oczywiście parownik.

Netoper
29-07-2007, 15:08
No ale czy parownik jak pada powoduje większe spalanie? Bo to nie sztuka wymienić parownik by dalej nic się nie zmieniło )-:
Powoduje większe spalanie, wiem to z autopsji po 2 naszych samochodach, i każdy gazownik Ci to powie.
30-40 tyś, ciężko wyczuć czy już ducha wyzionął, wszystko zależy od jakości parownika, sposobu eksploatowania, czasu jaki dajesz na rozgrzanie. Ja w poprzedniej sierce zabiłem parownik przy 20 tyś, trochę za oszczędnie chciałem :satan:
Sierka silnik 2l, normalnie paliła ok 12 w mieście pod koniec parownika 22-24 instalacja była z wymontowanym krokowcem, wstawiona śruba.
Netoper

Polarny
31-07-2007, 13:59
No ten parownik który używam pewnie sząłu nie robi. Dlaczego? Ponieważ cała instalacja przez poprzednika była zakładana metodą jak najtaniej.
Parownik nie ma czujnika temperatury, więc przełącza się od razu na gaz - bez względu na temperaturę. Ja pilnuję i czekam aż autko się nagrzeje i wtedy dopiero na gazie jeżdżę - poprzednim miał to daleko w du... :zly:

Możecie więc polecić mi jakiś sensowny parownik? Może jakiś link z Allegro?

Netoper
31-07-2007, 19:04
Super sprawdzają się omvl http://aukcja.onet.pl/search.php?string=omvl&encoding=iso&category=18846&category=18860
Ciężkie do zarżnięcia i bardzo elastyczne mają 2 komory.
Netoper

Polarny
31-07-2007, 20:16
A który wybrać?
- OMVL R90/E REDUKTOR(PAROWNIK) do poj. 3,5L-250 KM (http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=221188894)
- OMVL D.8- REDUKTOR (PAROWNIK) do poj. 6L - 400 KM (http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=221188853)

Wiem, że powinienem wziąć taki, który obsłuży aytko nieco większej mocy niż posiadane. Czyli jak posiadam 136KM, to ten 250KM już wystarczy. Ale czy lepiej wziąć ten jeszcze większy - np. po to że bedzie jeszcze wydajniejszy, autko spali mniej czy więcej wytrzyma, czy wręcz odwrotnie?

Netoper
31-07-2007, 20:22
W 2.0 to chyba masz mniej niż 250 km? :))
Ten większy może zalewać gazem my do naszego też zasadziliśmy ten mniejszy i jest ok, nic się nie dławi nawet po wpasowaniu pedała w podłogę
Netoper