PDA

Zobacz pełną wersję : temperatura silnika v6



arti43
29-07-2007, 13:44
witam wszystkich i mam pytanie do urzytkowników mondeo z silnikiem 2.5 v6 jak wam szybko lapie temperature bo ja wystarczy ze przejade ze 4,5 km i juz jest gorący czy to normalne i jeszcze jak patrze na zbiorniczek wyruwnawczy to tak jak by cos bujgotalo choc jak odkrece korek to z rurki tej wyrzej od odpowietrzenia powoli kapie woda i mysle ze dlatego daje taki efekt jak by sie gotowal plyn tem na wskazniku na zegarach jest ok nie dochodzi do polowy jest troszke przed polową ale jak dotykam silnik czy wkladam palec do cieczy chlodzącej to jest steasznie gorąca ktos wie jaka powinna byc prawidlowa temp cieczy silnika v6 i przy jakiej temp powinien się otworzyc termostat sluszalem ze te silniki sie czesto przegzewaja dzieki za sugestie pozdrawiam

STraits
29-07-2007, 13:47
Wskazówka ma stać lekko na lewo od pionu. Temp. przy której załącza się wiatrak to 102 st.C. Temp. łapie stosunkowo szybko.

arti43
29-07-2007, 14:07
a czy 102 stopnie to nie za duzo jak na v ke i czy od jakiej temp zaczyna się wrzenie plynu w innych silnikach wiatrak zalancza się przy 87. 92 stopnie to normalne a i jeszcze jedno jak wlącze klime i jade np w górach to temp rosnie mi ponad polowe a czasami nawet dochodzi do czerwonego jak wylącze klime to zbija ją i wszystko wraca do normy

STraits
29-07-2007, 14:20
a czy 102 stopnie to nie za duzo jak na v ke i czy od jakiej temp zaczyna się wrzenie plynu w innych silnikach wiatrak zalancza się przy 87. 92 stopnie to normalne a i jeszcze jedno jak wlącze klime i jade np w górach to temp rosnie mi ponad polowe a czasami nawet dochodzi do czerwonego jak wylącze klime to zbija ją i wszystko wraca do normy

Nie żartuj. 87 stopni to niedogrzany silnik. przy 92 otwiera się termostat w normalnych silnikach, a zamyka przy 102. 102 stopnie to nie za dużo, po to jest koncentrat chłodniczy i układ podciśnieniowy, żeby woda nie wrzała.

arti43
29-07-2007, 14:25
jezeli bylbys tak mily i napisal mi co to ten uklad podcisnieniowy i na jakiej zasadzie dziala dzieki

Netoper
29-07-2007, 14:38
Przy obecnych temperaturach przejedziemy ze 2-3 km w mieście i o rury wodne łapy można poparzyć fałka szybko łapie temperaturę.
W sobotę podjechałem po LPG ok 1 km z tamtąd do gazownika ok 1.5km, wzięłem się za krokowy i łapsko sparzyłem.
Już tyle tematów pozakładałeś o temperaturze że hej. Podjedź do warsztatu i niech ci sprawdzą jaką masz temperaturę i przy jakiej startują Ci wentyle.
U nas Lyssy mierzył i startują chyba przy 96 albo 98 dokładnie nie pamiętam, może Marcin będzie pamiętał
Netoper

arti43
29-07-2007, 15:18
a mozesz mi powiedziec jak na chwilepodeszla mi temp do czerwonego pola i tak chyba ze 4 razy się zdarzylo to sos sie moglo stac czy nie a i jeszcze jedno pytanko czy to normalne ze raz na jakies 8000 km musze dolac litr oleju

Netoper
29-07-2007, 15:27
Nie powinno się nic stać, gorzej jakby przekroczyło i utrzymywało.
Już gdzieś pisałem nie zawsze wskaźnik dobrze pokazuje dlatego trzebaby zweryfikować przez pomiar temperatury w warsztacie.
Fałkę jak przegrzejesz to leci uszczelka pod głowicą i słychać charakterystyczne "puf, puf" z okolicy głowicy.
Jest jeszcze kwestia ustawienia gazu jak jest za ubogo to można uwalić uszczelkę i zawory.
Netoper

STraits
29-07-2007, 15:56
a mozesz mi powiedziec jak na chwilepodeszla mi temp do czerwonego pola i tak chyba ze 4 razy się zdarzylo to sos sie moglo stac czy nie a i jeszcze jedno pytanko czy to normalne ze raz na jakies 8000 km musze dolac litr oleju


Zazwyczaj kończy się to przegrzaniem jednostki napędowej. Nie ma prawa przekroczyć połowy skali. Jeśli przekroczyło to juz było zdrowo ponad 110 st. C o ile jest prawidłowe wskazanie czujnika temp. na deske. O ukł. podciśnieniowym poczytaj sobie na sieci.

arti43
29-07-2007, 16:02
a oleju ci lykas troszke bo mi tak silnik ma przejechane 80tys km i to jest prawdziwy stan jestem pierwszym wlascicielem ale stal w bez ruchu ponad 5 lat tak 5 i moze cos tam trzeba przeczyscis co

STraits
29-07-2007, 17:32
a oleju ci lykas troszke bo mi tak silnik ma przejechane 80tys km i to jest prawdziwy stan jestem pierwszym wlascicielem ale stal w bez ruchu ponad 5 lat tak 5 i moze cos tam trzeba przeczyscis co


Tak, jasne... Wymień sobie tuleje cylindrów :satan: i pierścienie + uszczelniacze zaworowe

arti43
29-07-2007, 17:43
a po co mam to robic skoro juz zrobilem ponad 20 tys km i jest ok a oleju bieze litr na 8,10 tys

STraits
29-07-2007, 18:47
a po co mam to robic skoro juz zrobilem ponad 20 tys km i jest ok a oleju bieze litr na 8,10 tys

Zapytałeś co trzeba przeczyścić, to Ci napisałem co trzeba by zrobić żeby nie brał oleju.

PS. Na tym forum obowiązują zasady interpunkcji.

arti43
29-07-2007, 20:13
kolego ja mieszkam od 5 roku zycia we wloszech wiec jak widzisz i tak mi idzie niezle po polsku nie chodzac do polskiej szkoly ale widze nauczycielu ze ci dobrze idzie pozdrawiam

STraits
29-07-2007, 20:31
kolego ja mieszkam od 5 roku zycia we wloszech wiec jak widzisz i tak mi idzie niezle po polsku nie chodzac do polskiej szkoly ale widze nauczycielu ze ci dobrze idzie pozdrawiam


Rozumiem że we Włoszech sie kropek i przecinków nie stawia ? Zjadacie j jak makaron :satan:

harnas1515
29-07-2007, 21:41
Przy obecnych temperaturach przejedziemy ze 2-3 km w mieście i o rury wodne łapy można poparzyć fałka szybko łapie temperaturę.
.......wzięłem się za krokowy i łapsko sparzyłem.......
Netoper
Temperature łapie bardzo szybko. Ale to dobrze - przynajmniej nikt nie jeździ na niedogrzanym.
Czy ktoś wskazał by miejsce krokowego oraz przepływek wartych czyszczenia w V-ce. Najlepiej na zdjęciu z opisem. Dzięki z góry...

Netoper
30-07-2007, 22:43
Krokowy od lpg demolowałem, krokowy od PB jest tam gdzie wchodzi gumowa rurka wychodząca z gumy łączącej przepustnicę i filtr powietrza.
Przepływka jest to kwadratowa "puszka" zaraz za filtrem powietrza a przed przepustnicą.
Netoper

dave_go
30-07-2007, 23:40
a po co mam to robic skoro juz zrobilem ponad 20 tys km i jest ok a oleju bieze litr na 8,10 tys

Z takim zużyciem oleju można jeszcze śmiało jeździć, ale dużo bym się nie spodziewał po silniku, który przez 5 lat nie był użytkowany w normalnych warunkach (po całym aucie zresztą też).

dave_go
30-07-2007, 23:42
kolego ja mieszkam od 5 roku zycia we wloszech wiec jak widzisz i tak mi idzie niezle po polsku nie chodzac do polskiej szkoly ale widze nauczycielu ze ci dobrze idzie pozdrawiam


Rozumiem że we Włoszech sie kropek i przecinków nie stawia ? Zjadacie j jak makaron :satan:

A Ty nie bądź znowu taki pulonista ... :madrala: