Zobacz pełną wersję : [MkII] jakie tarcze?
Witam. Co sądzicie o tarczach hamulcowych firmy
ATE
i
EBC STANDARD
Które z nich są lepsze??
Pozdrawiam i prosze o rade.
do tego mam zamiar kupić klocki ATE, a tarcze to któreś z tych
Witam. Co sądzicie o tarczach hamulcowych firmy
ATE
Niedawno wymieniliśmy, na razie żadnych problemów, poprzednie też były ATE i sprawowały się świetnie, żadnych bić czy skrzywień. Zapłaciliśmy 150zł komplet w Milanówku.
Netoper
a co sądzicie o tarczach ATE power disc?? nacinane
a co sądzicie o tarczach ATE power disc?? nacinane
Takie chcieliśmy, ale w naszym rozmiarze nie produkują, u tego gościa 260mm (Twój rozmiar, chyba) nacinane były chyba po 140zł sztuka.
Do tych nacinanych trzeba już klocki z ciut wyższej półki bo standartowe szybko polecą.
Netoper
wlasnie sie dowiedzialem, zem i potrzeba tarcze 239 x 20mm, a te wszystkie są po 258....mm:( Chodzi o Pume 1.4
Chyba kupie te EBC. Co o tym sądzicie?? ważne zeby sie nie krzywiły...
Chodzi o Pume 1.4
Haha od tego trza było zacząć.
Chyba lepiej zapytać na forum pumy, bo na takim rozmiarze to mondki nie jeżdżą, a trafić kogoś tu na forum kto ma pumę z takimi tarczami to będzie ciężko
Netoper
daj spokoj z tym ich forum pumy. tam są same laiki.... nic nie wiedzą...
mi chodzi tylko o oponie na temat firmy EBC, konkretnie chodzi mi o tarcze, czy sie krzywią itp
nikt z Was nie mial do czynienia z tarczami EBC?
A wpisz w szukajce EBC, coś tam znajduje ale czy Tobie to przyda się :niewiem:
Netoper
o tarczach nie ma nic, ale o klockach jest troche
No to jak o tarczach nie było to mała szansa że ktoś Ci coś doradzi.
Zobacz Tutaj (http://forum.fordclubpolska.org/search.php?mode=results/) jest trochę więcej
Netoper
Kupiłem już i zalozylem ryflowane ATE i klocki tez ATE :) narazie docieram, ale mysle, ze hamulec bedzie dobry
Kupiłem już i zalozylem ryflowane ATE i klocki tez ATE
Sprawdzony i dobry zestaw, przy docieraniu kałuż unikaj i mocnych hamowań, ryflowane szybciej się docierają ale lepiej do 150-200 km-ów spokojnie jeździć
Netoper
Jako, że mam zamiar wymieniać tarcze i klocki to dołączę się z pytaniem. Czy zamieniając tarcze Motorcrafta na Mikody, ATE, itd. czy klocki na Ferodo chodzi o to, że są one lepsze a jednocześnie tańsze od oryginałów czy tylko tańsze, a lepsze już niekoniecznie.
Czy też taka zamiana odbywa się na zasadzie "skoro nie widać różnicy to po co przepłacać"?
Wiesz,
co użytkownik to inna opinia, my też pytaliśmy tutaj na forum, przepatrzyliśmy siostrzane fora i statystyki pokazały że ATE jest najwięcej polecane i najmniej z nimi kłopotów i cena nie zabija
Jesteśmy 2 tygodnie po wymianie i jest OK. Poprzednie też były ATE i prześmigały około 80 tysięcy (poprzedni właściciel jak kupił auto to wymienił i tyle prześmigał)
Netoper
rafalinski
11-10-2007, 23:41
witam panów! tak sobie czytam o tych tarczach i klockach,ale nikt nie wspomniał o LUCASach.ja własnie przymierzam sie do wymiany przednich tarcz wraz z klockami i kupiłem właśnie LUCAS.co o nich sądzicie?
zapłaciłem 150zł za jedną tarczę.może cena nie jesy zbyt niska,no ale już kupiłem.dobre są produkty tej firmy??
pozdrawiam
W sierce mam lucasy, kupione były bo innych nie było (sytuacja awaryjna) i powiem Ci że za ATE do mondka daliśmy 150 zł za komplet i w niczym nie ustępują tym ze sierki.
W sierce któraś się skrzywiła bo czuć pukanie na pedale hamulca.
Netoper
mareckis
12-10-2007, 11:12
Ja mam na przodzie tarcze lucas i klocki ferodo premium. Powiem Ci, że tarcze lucasa są chyba za miękkie, przynajmniej do tych klocków. Rant się zrobił tak duży ze musiałem jechac na szlifowanie bo brzeczały klocki (dotykając ten rant). Mechanik mi też powiedział że lucas ostatnio stracił na jakości - miał już dwie reklamację na odklejone okładziny klocków - wcześniej się to mu nigdy nie zdarzyło. Polecał mi ate lub textar. Następnym razem chyba go posłucham.
Jeśli chodzi o efektywność hamowania to oceniam ją jako dobrą aczkolwiek na poprzednim zestawie textara (który był zamontowany jak kupiełm auto) odczucia były bardziej pozytywne.
A mi sie ATE pokrzywily a mam je od miesiaca kolo 1500km zrobilem, nie wiem czy te nasze MDO tak maja czy taki szmelc sprzedaja.
szamankfc
12-10-2007, 12:08
A mi sie ATE pokrzywily a mam je od miesiaca kolo 1500km zrobilem, nie wiem czy te nasze MDO tak maja czy taki szmelc sprzedaja.
jak by ci się mikody pokrzywiły to byś je oddał w ramach dożywotniej gwarancji :satan:
a jak jest z tymi ATE ??
na ate tez jest gwarancja
A mi sie ATE pokrzywily a mam je od miesiaca kolo 1500km zrobilem, nie wiem czy te nasze MDO tak maja czy taki szmelc sprzedaja.
Może jak jeszcze niedotarte były to z gorącymi tarczami w kałużę wjechałeś.
Tarcze muszą się ułożyć do klocków i "zahartować" się,
My jak zmieniliśmy tarcze to przez 3-4 dni taka w nich temperatura się robiła że resztki smaru którym zabezpieczają tarcze tak intensywnie się wypalała że Dottu myślała że ma jakiś wyciek płynu chłodzącego na jakiś rozgrzany element. Teraz tarcze już tak się nie grzeją.
Jeśli tarcza jest "nieułożona" i wpasujesz się w kałużę to potrafi się skrzywić.
Netoper
Swiete slowa z kaluzami :wall: W poprzednim aucie zalatwilem tak nowe tarcze - oczywiscie przez stan drog :fan: przeciez to nie moja wina :wall:
Obecnie u siebie jako ze najpierw wymienilem a pozniej poczytalem mam tarcze brembo - 7 kkm i jeszcze spokuj :brawo:
W poprzednim aucie zalatwilem tak nowe tarcze - oczywiscie przez stan drog przeciez to nie moja wina
Hehe ja dwa razy tak tarcze załatwiłem, teraz po wymianie była na szczęście pogoda bezdeszczowa i mam nadzieję że Dotti już te tarcze ułożyła i nie będą sprawiać kłopotów.
Zawsze po wymianie staramy się zrobioć jakąś trasę tak ze 100-150 km coby się doszłifowały a następnie (jak jest czas i możliwiści) robimy kilometr z lekko wciśniętym hamulcem, a następnie dajemy im się schłodzić i tak kilka razy. Ma to na celu odpuszczenie/zahartowanie tarcz
Netoper
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.