PDA

Zobacz pełną wersję : jak kupic mondeo mk3 2004?



heavy
21-10-2007, 23:46
witam.zamierzam kupic mondeo mk3 2004 po liftingu navi dvd 130km disel 6 biegow manual.jak najlepiej szukac auta czy w allegro czy lepiej od handlarzy na gieldach czy jeszcze w innych zrodlach.na co zwracac uwage (papiery przeglad aso)czy warto przy zakupie zatrudnic bieglego z pomot? .czy na przegladzie zmierza zuzycie turbiny i wtryskow? czy warto brac mondeo z navi dvd?czy nie lepiej kupic ze 115 konnym silnikiem? prosze o pomoc ,gdyz chcialbym uniknac bledow i nie zalowac kupna.pozdro

slazdu
22-10-2007, 08:46
jak najlepiej szukac auta czy w allegro czy lepiej od handlarzy na gieldach czy jeszcze w innych zrodlach.na co zwracac uwage (papiery przeglad aso)czy warto przy zakupie zatrudnic bieglego z pomot? .czy na przegladzie zmierza zuzycie turbiny i wtryskow? czy warto brac mondeo z navi dvd?czy nie lepiej kupic ze 115 konnym silnikiem?
Zadałeś dość dużo pytań. Jeżeli nie śpieszy ci sie za bardzo, to proponuję najpierw poczytać na tym forum. Spotkasz się tu z dużą ilością opinii na temat kupionych Mondziaków. Znajdziesz sporo sugestii i odpowiedzi na Twoje pytania. Ja proponuję 130 konikowe silniki (chyba w '04 już nie robili 115). Jeżeli nie stać cię na kupno nowego samochodu, to nigdy nie pozbędziesz się pewnego ryzyka zakupienia czegoś awaryjnego. Większość "brudów" wychodzi dopiero w praniu.
Powodzenia. :fan:

Andrzej10
22-10-2007, 09:14
chyba w '04 już nie robili 115)
Robili do końca. Ten 130 miał zmienną geometrię łopatek w turbince czy cuś a ten 115 nie zmienną. Czy jakoś. Pozdrawiam

Netoper
22-10-2007, 10:50
Garstka porad
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=44&mode=&order=0&thold=0
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=45&mode=&order=0&thold=0
Netoper

MikolajTDCI
22-10-2007, 10:52
Ja ostatnio kupilem mondeo 2004 130 KM z navi beckera i tez 6 biegów manual.
Jesli chodzi o silnik to różnica 15 km nie robi roznicy natomiast 50Nm momentu owszem.
W 2004 roku poprawili wtryski ale w 2 polowie roku wiec nie powinno byc problemów.
Jesli chodzi o navi to dowiedz sie czy jest do tego mapa polski, bo bez tego to tylko fajnie wygladające radio a nie nawigacja.

jak znajdziesz upatrzony model to najlepiej jechac do serwisu i wydac 200-300 pln niz sie narazac na pare tysięcy. jak w serwisie cos znajdą to masz mozliwość negocjowania ceny.

ja swoj szukalem 3 miesiące, wiec uzbroj sie w cierpliwość.

Oktan
22-10-2007, 11:10
co do Navi DVD - NIE MA mapy Polski do Forda do nawigacji sterowanej dotykowo (mówię tu o systemach navi montowanych w samochodach)

wybrałbym ten silnik 130 KM, choć przy 6-biegowej skrzyni trochę się "namieszasz" biegami, za to na autostradzie jest fajna jazda i jest ciszej

ja po swojego jechałem do Niemiec - te które oglądałem w kraju wyglądały TYLKO dobrze na zdjęciach, na żywo "okazywało się" że jednak nie jest tak jak zapewniał sprzedawca

również polecam wizytę w ASO przed kupnem, jak napisał MikolajTDCi - zaoszczędzisz dużo kasy nie kupując "miny"

kielu
22-10-2007, 11:35
Witam ostatnio też kupiłem Mondeo TDCi 2005r
oto kilka moich rad:
1. Najpierw dowiedz się wszystkiego o historii samochodu
-jeżeli auto było kupione w Polsce zadzwoń do ASO gdzie było serwisowane i niech ci prześlą informacje na temat historii napraw
- jeżeli auto było kupione za granicą jeżeli sprzedający poda gdzie serwisował auto można zrobić to samo
- jeżeli auto było sprowadzone zadzwoń do odpowiedniego urzędu i dowiedz się czy nie było kradzione ani nie jest zastawione (banki zawsze znajdą swoje auto) - taki telefon może trwać 5 minut a wyjaśni Ci sytuacje prawną samochodu
2. Jeżeli chodzi o blachę:
- sprawdź czy auto miało regularne przeglądy perforacji nadwozia zaświadczyć o tym mogą pieczątki w książce serwisowej. Jeżeli przeglądy takie były dokonywane to znaczy że auto posiada gwarancję na perforację nadwozia - a co za tym idzie bezpieczeństwo na kilka lat że nie będziesz miał kosztów związanych z naprawami spowodowanymi korozją. (Niestety w Mondeo strasznie "leci" blacha.
- możesz sam dokonać oględzin stanu perforacji nadwozia - ognisk korozji szukaj na drzwiach na samum dole, na tylnej klapie przy plastiku w którym zamontowane jest podświetlenie rejestracji
- nie myśl sobie: "a tam kupuje auto z 2004r młode auto niemożliwe żeby już była na nim korozja" - nic bardziej mylnego - Mondeo potrafi rdzewieć rok po wyjechaniu z salonu i to nie pojedyncze sztuki (mam kolegę który jest lakiernikiem w Fordzie i coś wiem na ten temat)
- zawsze możesz pojechać swoim autem do serwisu blacharsko-lakierniczego Forda i oni sprawdzą czy auto nie było bite, jaką ma grubość lakieru itp
3. Jeżeli chodzi o mechaniczną stronę samochodu, to najsłabiej się na tym znam ale oto rady o których wiem przy kupnie Mondeo TDCi:
- pierwsza sprawa to "padające" wtryskiwacze - jest to problem istniejący od momentu wymyślenia silników Common Rail. Niestety nasza jakość paliwa nie jest wystarczająca dla poprawnej i bezawaryjnej działalności tego elementu samochodu :(. Należy sprawdzić czy auto nie kopci ( dowiesz się więcej używając funkcji szukaj na forum). Inne objawy to nierówna praca silnika, brak mocy. Przed kupnem auta można wykonać w ASO test wtryskiwaczy i ciśnienia pompy ale jest to dosyć kosztowna impreza.
- Kolejna sprawa to koło dwumasowe (Użyj funkcji szukaj a też się wystarczająco dowiesz na ten temat)
- reszta awarii w tym modelu to raczej przypadkowe awarie, których nie można nazwać mianem seryjnych usterek :)
-sprawdź stan klimy i wszystkich urządzeń jakie są zamontowane w samochodzie
4. nie spiesz się z zakupem auta. Jeżeli ucieknie Ci ta okazja z czasem pojawi się kolejna.
5. jeżeli jesteś już zdecydowany na auto poproś sprzedającego o wycieczkę samochodem (ok 100km) na takim odcinku będziesz mógł zobaczyć co doskwiera temu autku i istnieje większe prawdopodobieństwo na zdiagnozowanie walniętych wtryskiwczy.
6. Jak masz jakiegoś znajomego który posiada Mondeo TDCi to poproś aby pozwolił Ci się przejechać, dzięki temu dowiesz się jak "dobre" auto powinno jeździć
7. Przed zakupem jedź do ASO i zrób przegląd przedsprzedażowy (koszt ok 220PLN) a dowiesz się info o zawieszeniu, dolegliwościach silnika, perforacji nadwozia, grubości lakieru na tym samochodzie a także o stanie płynów hamulców i wszystkiego co da się szybko zdiagnozować. Myślę że cena za tą usługę jest bardzo tania w porównaniu z kosztami jakie mogą wystąpić z powodu złego zdiagnozowania mechanicznego stanu samochodu.
8. Przed kupnem auta dowiedz się też ile będzie Cię wynosić ubezpieczenie tego samochodu, gdyż często ludzie potrafią się wyzbyć wszystkich pieniędzy na auto i nie mają pieniędzy na podatek, ubezpieczenie i wymianę podstawowych elementów tuż po kupnie samochodu. Koszt ubezpieczenia powinien być w wysokości 2000-3000PLN w zależności od ilości posiadanych zniżek za bezwypadkową jazdę.

PS : Przepraszam za błędy, ale szybko pisałem i nie miałem czasu jeszcze raz tego przeczytać.
PS1: Jeżeli uznacie że warto to umieścić w bazie artykułów dajcie znać a zamienię tego posta w artykuł i może coś jeszcze dopiszę

Bierut
22-10-2007, 11:58
[Jesli chodzi o navi to dowiedz sie czy jest do tego mapa polski, bo bez tego to tylko fajnie wygladające radio a nie nawigacja.


Do nawigacji Beckera np dosyc swieza v.8 zawiera tez mape Polski, ale jest tak uboga, ze dziala tylko w wiekszych miastach. Na trasie sie nie sprawdza. Ale za granica to inna bajka. Po prostu super.

heavy
22-10-2007, 12:01
dzieki za pomoc oczywiscie caly czas szukam w opcji"szukaj" az oczoplasow sie dostyaje ale jednak swieze info kusi .pozdro

gdhqrk
22-10-2007, 12:37
Temu ASO to tak bardzo bym nie ufał...
Wydałem 450PLN na pełny przedsprzedażowy przegląd i nie wykryli zdartych do zera tylnych klocków (heblowanie słyszałem podczas jazdy próbnej), z ASO (Łódź) dostałem info, że mają 5mm grubości...Oczywiście po dojechaniu do domu wymieniłem i miałem rację, że tam zajrzałem - elementu ciernego na jednym klocku nie było wcale na drugim blacha świeciła w 50%.
Ale napewno możesz liczyć w ASO na to co widać gołym okiem - ja miałem wymieniane tylne amortyzatory na inne (nieoryginały) i przednią szybę. Tylko, że za to płaci się połowę. Reszta miała być za "dogłębną analizę stanu technicznego". Teraz sądzę, że sprawdzili tylko czy są błędy komputera, a że nie było to stan techniczny bez zarzutu (auto dla niepoznaki postało se 60min).
Następnym razem na stan silnika i zawieszenia udałbym się do jakiegoś serwisu Bosha.

mimo wszystko jestem zadowolony z zakupu (moje przyjechało z Francji).

powodzenia

kielu
22-10-2007, 14:23
Temu ASO to tak bardzo bym nie ufał...
Wydałem 450PLN na pełny przedsprzedażowy przegląd i nie wykryli zdartych do zera tylnych klocków (heblowanie słyszałem podczas jazdy próbnej), z ASO (Łódź) dostałem info, że mają 5mm grubości...Oczywiście po dojechaniu do domu wymieniłem i miałem rację, że tam zajrzałem - elementu ciernego na jednym klocku nie było wcale na drugim blacha świeciła w 50%.
Ale napewno możesz liczyć w ASO na to co widać gołym okiem - ja miałem wymieniane tylne amortyzatory na inne (nieoryginały) i przednią szybę. Tylko, że za to płaci się połowę. Reszta miała być za "dogłębną analizę stanu technicznego". Teraz sądzę, że sprawdzili tylko czy są błędy komputera, a że nie było to stan techniczny bez zarzutu (auto dla niepoznaki postało se 60min).
Następnym razem na stan silnika i zawieszenia udałbym się do jakiegoś serwisu Bosha.

mimo wszystko jestem zadowolony z zakupu (moje przyjechało z Francji).

powodzenia

Wszystko zależy od ASO, jedni się bardziej starają inni mniej.
Ja się dowiediałem wszystkiego co potem potwierdził mój znajomy mechanik do którego pojechałem "dla pewności".
W ASO jak się odbierwa dokumenty związane z tym badaniem stanu techn. trzeba pytać o wszystko a jak nie znają odpowiedzi to kazać im zaprowadzić ponownie auto i przeglądnąć daną rzecz, nie zapłaci się nic więcej jeżeli było to w zakresie danej usługi.

Gdhqrk: drogo cooś zapłaciłeś mnie też sprawdzali błędy i częsi mechaniczne w silniku i zapłaciłem dokładnie 216PLN

gdhqrk
22-10-2007, 14:45
Cieszyłem się, że nie zapłacę 800PLN!! Bo tyle wisiało w cenniku, za 200 to mogłem sprawdzic tylko blachy...
Co do pytań to po otrzymaniu wydruku właśnie pytałem: "stan klocków"- odp:"przód 6mm tył 5", "wtryski?" - "OK" itd
Słowem: pogadałem se z panami i mówili dokładnie to co chcę usłyszeć....

heavy
23-10-2007, 14:44
a co myslicie o angliku????(chodzi o jakos auta po przekladce) pozdro