Zobacz pełną wersję : Ciężko odpala
Od kilku dni zauważyłem że przy pierwszym odpaleniu (na zimnym) muszę dłużej kręcić i ciężko odpala :wall: .
Poza tym biały dym po odpaleniu daje z rury.
Dalsza eksploatacja bez przeszkód - nie dymi, zbiera się super i następne odpalenia są normalne.
Obstawiam kończące się świece żarowe - czy to dobra diagnoza????
Marcin183
25-10-2007, 21:14
A przypadkiem po odpaleniu nie falują Ci obroty??
Nie falują, po prostu puści białego dyma i normalnie pracuje.
sylwek1980
25-10-2007, 22:02
Wygląda na spalone świece żarowe. Odkręć przewód od świec ( klucz 7 ). Weź jakiś wolny przewód dotknij do + na akumulatorze a drugą końcówką dotykaj do gwintu świec tam gdzie był przewód zasilający. Jeśli świeca sprawna to powinno iskrzyć przy dotykaniu. Jeśli nie to świeca uszkodzona. Warto sprawdzić, nic to nie kosztuje.
Inna przyczyna to lewe powietrze w przewodach paliwowych. Sprawdź czy gdzieś na złączkach sie mocna nie poci, albo przy filrze paliwa.
sylwek1980 - sorry ale taka rada była dobra przy Polonezie !!!
nawet w książkach masz napisane aby tak nie sprawdzać !!!
Wygląda na spalone świece żarowe. Odkręć przewód od świec ( klucz 7 ). Weź jakiś wolny przewód dotknij do + na akumulatorze a drugą końcówką dotykaj do gwintu świec tam gdzie był przewód zasilający. Jeśli świeca sprawna to powinno iskrzyć przy dotykaniu. Jeśli nie to świeca uszkodzona. Warto sprawdzić, nic to nie kosztuje.
Inna przyczyna to lewe powietrze w przewodach paliwowych. Sprawdź czy gdzieś na złączkach sie mocna nie poci, albo przy filrze paliwa.
człowieku nie dawaj takich rad ... a kolega niech weźmie miernik, włączy sobie omomierz i sprawdzi oporność świec i czy wogóle przejście na świecy jest przy pomocy "testu diody"...
Jaka powinna być oporność na świecach????
No i nie przychodzi mi nic innego do głowy tylko świece żarowe.
Odpaliłem dziś autko (znów ciężko i chwilowy obłok jasnego dymu), wyjechałem z garażu i przez chwilę patrzyłem czy przypadkiem nie falują obroty -1100 i ani drgną.
Po minucie zgasiłem silnik, wysiadłem i zamknąłem garaż.
Wsiadłem i odpaliłem bez żadnych problemów od strzału.
Po rozgrzaniu silnika obroty spadają na 850 i stoją w miejscu.
I teraz pytanie - które świeczki lepsze???
Beru czy Motorcraft , znalezione pod tym adresem - http://www.fordczesci.pl/
Biały dymek, to norma o tej porze roku. Toć to zwykła para wodna i nie ma czym się przejmować, tym bardziej, jak piszesz, że to tylko chwilowe.
Ten biały dym to nie para bo jest ostry w zapachu, no i ten ciężki rozruch za pierwszym razem.
Śmierdzi, bo woda zbierająca się w wydechu, "przesiąka" zawartością całego układu wydechowego.
TomekWino
27-10-2007, 09:19
....panowie zapalcie swoje klekoty i przyglądnijcie się czy ten biały dymek z wydechu spowodowany odparowującą wodą jest od razu czy może po jakimś czasie jak zaczyna rozgrzewać się tłumik i w zasadzie się jedzie przyśpieszając..... ? nie mulić z powstająca parą z różnic temperatur....
KOKOT pisze że od razu biały i silny zapach, on nie może powstać bez przyczyny- nie przepalona ropa i tyle ! Raczej na pewno świeca tylko pytanie która i ile ??? jedź do elektryka i niech szuka...
PS. KOKOT napisz jaki masz przebieg ...będę miał wiedzę kiedy i mnie może to spotkać... :jezyk1:
Przebieg wg. licznika to około 120000 km, ale nie dam za to głowy że licznik nie był furtnięty.
Co prawda wszystkie elementy na których powinno być widać przebieg są w idealnym stanie ale głowy nie dam za ten przebieg.
Sprawdzałem wczoraj omomierzem i wszystkie świeczki niby dobre, ale chyba jednak się zdecyduję na ich wymianę - raczej nie zaszkodzi a może pomóc.
No i dziś przeprowadziłem kolejny test - dwukrotne grzanie świec.
autko odpaliło na strzał przy minimalnym dymku.
Wygląda że świece żarowe się naprawde kończą :zly:
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.