krzysztof_ryszawy
08-11-2007, 01:00
Obiecałem odpisać gdy uda mi się rozwiązać zagadkowe awarie z wątku
http://mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=38832&postdays=0&postorder=asc&start=0
Tak więc zakończyło się lepiej niż mogłem się spodziewać :banan:
Słabość i świst z pod maski - po uszczelnianiu silnika został niedokręcony taki gruby wąż od intercoolera a w zasadzie nałożony nierówno i od spodu chyba przedostawało się powietrze. Dokręcili prawidłowo, auto jak prosto z fabryki :)
Ciężka zmiana biegów - problem rozwiązał się sam, po prostu się jakoś rozruszało a mechanik mówi, że najpewniej podczas mycia silnika dostała się woda gdzieś w okolice tych linek(?) które idą od dźwigni zmiany biegów. W każdym razie skrzynia chodzi idealnie tak jak wcześniej.
Zła temperatura silnika - skończyło się tylko na wymianie termostatu
koszt całej naprawy 50zł :terefere:
Niestety wczoraj mój kopciuch rano za diabła nie chciał odpalać a było aptem -5 stopni ! Trochę się przeraziłem, na wszelki wypadek wymieniłem dziś wszystkie świece żarowe i zobaczymy, mam nadzieję że mu przejdzie.
Dzięki za pomoc! Jak zwykle stawiam :beer: dla wszystkich ;)
http://mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=38832&postdays=0&postorder=asc&start=0
Tak więc zakończyło się lepiej niż mogłem się spodziewać :banan:
Słabość i świst z pod maski - po uszczelnianiu silnika został niedokręcony taki gruby wąż od intercoolera a w zasadzie nałożony nierówno i od spodu chyba przedostawało się powietrze. Dokręcili prawidłowo, auto jak prosto z fabryki :)
Ciężka zmiana biegów - problem rozwiązał się sam, po prostu się jakoś rozruszało a mechanik mówi, że najpewniej podczas mycia silnika dostała się woda gdzieś w okolice tych linek(?) które idą od dźwigni zmiany biegów. W każdym razie skrzynia chodzi idealnie tak jak wcześniej.
Zła temperatura silnika - skończyło się tylko na wymianie termostatu
koszt całej naprawy 50zł :terefere:
Niestety wczoraj mój kopciuch rano za diabła nie chciał odpalać a było aptem -5 stopni ! Trochę się przeraziłem, na wszelki wypadek wymieniłem dziś wszystkie świece żarowe i zobaczymy, mam nadzieję że mu przejdzie.
Dzięki za pomoc! Jak zwykle stawiam :beer: dla wszystkich ;)