PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] wymiana sprężyn



edward2001
02-12-2007, 22:56
Witam mam problem pękła mi sprężyna zawiszenia z przodu. Czy wymieniając ją powinienem wymienić obie??

cruiser
02-12-2007, 23:42
Tak i tym bardziej tak im starsze sprężyny. Nawet w gwarancji na sprężyny jest zawsze zapis, że gwarancja przysługuje jedynie gdy zakupujesz parę na oś.

Netoper
02-12-2007, 23:49
Kolego, już o to pytałeś i dostałeś odpowiedź
http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&p=479615&highlight=#479615
Przy okazji uzupełnij sobie w profilu czym jeździsz
Netoper

krzys-68
03-12-2007, 10:24
Tak i tym bardziej tak im starsze sprężyny. Nawet w gwarancji na sprężyny jest zawsze zapis, że gwarancja przysługuje jedynie gdy zakupujesz parę na oś.zapis o gwarancji jest niepodwazalny w przypadku amortyzatorów.co do sprezyn nie jest tak oczywisty jednak producenci ZALECAJA wymiane obu na osi i tak nalezy czynic

sylwek1980
03-12-2007, 14:22
Mi też pękła z przodu. Dzisiaj bede wymieniać ale na używaną, tylko jedną. Zobaczymy jaki bedzie efekt.

koper
03-12-2007, 14:54
proszę się nie obrażać, ale wg mnie montaż używanych części - szczególnie zawieszenia - to nie jest najlepszy pomysł, bo:

1. używana sprężyna nie wiadomo jak długo wytrzyma.
2. koszty wymiany nowej i używanej są takie same.
3. kupując komplet nowych mamy gwarancję.
4. nie wiadomo, czy ta nowozałożona ma taką samą charakterystykę jak ta, która jest w samochodzie.

krzys-68
03-12-2007, 15:39
proszę się nie obrażać, ale wg mnie montaż używanych części - szczególnie zawieszenia - to nie jest najlepszy pomysł, bo:

1. używana sprężyna nie wiadomo jak długo wytrzyma.
2. koszty wymiany nowej i używanej są takie same.
3. kupując komplet nowych mamy gwarancję.
4. nie wiadomo, czy ta nowozałożona ma taką samą charakterystykę jak ta, która jest w samochodzie.
wszystkie twoje uwagi sa cenne i słuszne
jednak
życie weryfikuje realia w brutalny sposób
wszystko rozbija sie o kase niestety stad takie a nie inne decyzje wlascicieli :hehe:
Podpowiem-jesli juz wymiana uzywek to tez kpl :skromny: z tego samego auta

veg
03-12-2007, 15:59
wszystko rozbija sie o kase niestety stad takie a nie inne decyzje wlascicieli Hehe
Podpowiem-jesli juz wymiana uzywek to tez kpl Skromny z tego samego autaNo i oczywiście dochodzi jeszcze kwestia tego ile te sprężyny mają przejechane. Generalnie to lepiej jest nie oszczędzać na zawieszeniu bo nie raz uratuje nam życie. A kasa? Hmm jak się nie dba regularnie to potem mamy 2x większy wydatek.

sylwek1980
03-12-2007, 22:11
Oczywiście wymieniłem komplet bo lekko krzywo stał. Panowie warto jeszcze sprawdzić czemu pękła sprężyna. U mnie było rozsypane łożyko amortyzatora. Mechanik stwierdził, że mogło przytrzymać spreżynę przy skręcie (tak kilka razy) i pękła. Oczywiście dałem nowe łożysko. A tak marginesie dodam, że moje mondeo to najbardziej awaryjny samochód jaki miałem. Więcej jeżdzę do mechanika niż korzystam z tego autka. Taniej jest jeździć taksówką. Miałem starsze auta i takie dziwy się nie działy. Planuje się pożegnać z tym modelem.

jasq
20-06-2009, 22:41
jakie so objawy peknietej sprezyny? przeskoki na kierownicy? ciezko chodzaca kierownica?

TomekWino
21-06-2009, 09:31
jakie so objawy peknietej sprezyny? przeskoki na kierownicy? ciezko chodzaca kierownica?

..różne: „opada” samochód z jednej strony, wyraźne tłuczenie na wybojach, przy skręcaniu odgłos ocierania metalu o metal, ( wielka loteria gdzie oprze się pęknięty element i w którym miejscu pęknie) z mniej przyjemnych to w trakcie jazdy ocieranie o oponę lub pęknięta sprężyna potrafi przebić i zniszczyć oponę ( wiadome konsekwencje przy prędkości :nono: ).....

Netoper
21-06-2009, 09:33
A tak jak w naszym przypadku nie było żadnych objawów że sprężyna walnięta, dopiero jak druga się ogoliła to podczas skręcania było słychać pojedyńczy metalowy stuk.

TomekWino
21-06-2009, 09:43
A tak jak w naszym przypadku nie było żadnych objawów że sprężyna walnięta, dopiero jak druga się ogoliła to podczas skręcania było słychać pojedyńczy metalowy stuk.

to dziękować opatrzności że tak "szczęśliwie pękła" :beer: i przeglądać częściej zawieszenie.... :bigok:

Netoper
21-06-2009, 09:50
to dziękować opatrzności że tak "szczęśliwie pękła"
Walnięta była na samej górze, i żadnych nie pokojących objawów nie było, ani pukania ani drżenia.
Jedynie co miesiąc kółko było doważane.
Dopiero jak druga strzeliła i hałasowała to Paolo wypatrzył, że obie sprężyny walnięte, i ta pierwsza to wyglądała że pękła jeszcze u poprzedniego właściciela.

artax
22-06-2009, 11:21
a w mk3 gdzie najczęściej pękają te spręzyny?Przod czy tyl?Jest jakaś statystyka pęknięć :)
pzdr

kreeecik
22-06-2009, 12:01
w dieslach to pwenie przód bo cięzkie to serducho ;)