PDA

Zobacz pełną wersję : zakup mk3



szoszo
19-12-2007, 00:19
witam,

zastanawiam sie nad zakupem Mundka MK3 i chcialbym zapytac jak drogie w utrzymaniu/serwisowaniu jest to autko, czy ma jakies minusy itp, jako alternatywe stawiam Opla Astre 2. w autcie zamierzam zalozyc LPG sekwencje. na auto zamierzam wydac ok 22000 bez LPG.

dziekuje i pozdrawiam serdecznie.

Angelo
19-12-2007, 08:33
jako alternatywe stawiam Opla Astre 2.
ale mi alternatywa, jak porównac kolego Astre z Mondeo???? to troche nie te klasy.
Jak bys dał jako alternatywe Omege to ok ale nie astre.
Co do minusów to użyj funkcji szukaj bo te pytania są zadawane co tydzień

basil
19-12-2007, 12:32
Witam Wrocławiaka,
Skoro masz MKI to znasz jego bolączki i zalety.
MKIII w benzynce jest mniej kłopotliwy niż osławiony już diesel ale jak one na gazie się zachowują to :niewiem:
Pomyślałbym o motorku 2.0 - spalanie podobne.

Do zobaczenia w korkach wrocławskich i spotach :metal:

Swistak
08-01-2008, 00:05
To jest tak. Jak kupisz Mondeo MKIII benzyna i założysz LPG to gwarantuję Ci , że zrobisz tym autem 30tys. km i zarżniesz silnik. Gniazda zaworowe nie są przystosowane (lepiej utwardzone) do zasilania LPG. Ford wyraźnie ODRADZA zakładanie instalacji gazowy i sam w ASO takich nie zakłada. Gniazda wybije zawór przy zasilaniu LPG na cacy. Jak chcesz diesla to albo TDDI 115KM roczniki 2001 (patrz, żeby miał przepływkę na rurzę od filtra powietrza do turbiny co równa się silnikowi z tubiną ze zmienną geometrią łopatek), albo TDCI ale te to tylko od 2003 roku wzwyż - chodzi o to żeby pompa wtryskowa była nie Delphi a BOSCHA, ale w TDCI i tak będziesz musiał lać dobrej jakości (gdzie takie znaleźć) paliwo. Ja wybrałem celowo TDDI i mimo, że na zimno to chodzi jak Golf 2 D, to jestem z niego zadowolony i nie martwie się o wtryski i pompę ale też i uważam na to co leję do baku. Ogólnie to Ford jest autem bardzo serwisowym, większość (nietypowych) części nie występuje w zamiennikach tylko w ASO a wiadomo, że tam się chodzi z grubą teczką. Jak weźmiesz sedana to licz się ze zużyciem tulei tylnej belki i tradycyjnie łączników (jednak Ford to Ford - nic tutaj nie poprawili). Z tęgich ($) bolączek to koło dwumasowe, napinacz paska ALT, osiwiejesz przy wariującym wskaźniku temperatury i napewno jak mieszkasz w małym miasteczku to spalanie Cie dobije. Ale tak to już jest, bo Mondeo MKIII waży w kombiaku 1640kg, a po mieście ruszyć tą kupę blachy na powietrzu nie da rady i spokojnie Ci będzie palił 8,5l-10l w zimie, na trasie spadnie od razu do 5,6-6 przy normalnej jeździe. Pamiętaj też, że nikt w pełni sprawnego auta nie sprzedaje. Ja swoje sprowadziłem z Niemiec i po kolei przechodzę jego bolączki, ale dla frajdy z jazdy (moment obrotowy!) i komfortu - powiem Ci, że WARTO.

szoszo
07-02-2008, 22:21
serdecznie dziekuje za odpowiedzm, kupilem tego TDDIka w salonie Forda w germazie z przebiegiem 117000 km, odpukac narazie wszystko wporzadku, na starcie wymienilem laczniki stabilizatorów. Co do LPG to dzownilem wszedzie gdzie moglem aby uzyskac jakies informacje i powiem tylko w skrocie ze nikt nie polecal gazu w tym autku, goscie mowli ze jakies szklanki trzeba wymienic dosyc czesto co wiaze sie z dosc sporymi kosztami. Co do kultury pracy TDDIka to jest jak mowisz nie jest to TDIk jakiego znam z np VW ale kupujac go wymagalem i oczekuje tylko tego by sprawnie jezdzil a to czy zabki beda kumkac przez pierwsze 10 min dosyc glosno nie ma dla mnie wiekszego znaczenia.
Dziekuje za odp. i pozdrawiam przedmowcow.

maniek_
07-02-2008, 22:26
To jest tak. Jak kupisz Mondeo MKIII benzyna i założysz LPG to gwarantuję Ci , że zrobisz tym autem 30tys. km i zarżniesz silnik.
hahaha rozbawiłeś mnie tym tekstem. Mam Mk III który już więcej przejechał na gazie i jakoś nie ma z nim najmniejszych problemów. Spalanie gazu w trybie mieszanym przy nadwoziu hatchback wynosi ok 10l + benzynka

kreeecik
07-02-2008, 23:18
albo TDCI ale te to tylko od 2003 roku wzwyż - chodzi o to żeby pompa wtryskowa była nie Delphi a BOSCHA, ale w TDCI i tak będziesz musiał lać dobrej jakości (gdzie takie znaleźć) paliwo.

Jestes tego pewny? Mój mondek z 2004 ma listwę CR Delphi, oprogramowanie delphi, na pompe i wtryski nie patrzyłem, ale też wydaje mi się, że delphi a nie bosch.

Kapsel_lg
08-02-2008, 15:10
Ja tez mam silnik z 2004 roku i też mam wszystko Delphi

lw8
16-02-2008, 03:41
Mondeo w kombi 1640 kg?? Mam nadzieje ze z 4 osobami i bagazem. Moj ma w dowodzie 1365 - ze mna 1450 :)

mario-70
16-02-2008, 09:13
kupuj fajne autko-tylko w rocziku 2001 silnik tddi

mad
16-02-2008, 11:16
To jest tak. Jak kupisz Mondeo MKIII benzyna i założysz LPG to gwarantuję Ci , że zrobisz tym autem 30tys. km i zarżniesz silnik. .



:rotfl: podaj choć jeden przykład. Przy dobrej instalacji gazowej i dobrym montażu nie ma prawa nic się stać.

Ludzie oszczędzają na instalacji LPG i później jest płacz.

puniu
16-02-2008, 17:51
jak dbasz tak masz

Kapsel_lg
16-02-2008, 18:38
a według mnie jak gaz to tylko fabrycznie. ALe chyba MK3 nie było z firmowo zakłądanym gazem taj jak to bywało w MK1 i MK2.

A gaz to dobry do kuchenek i zapalniczek :) a do auta to co mu przeznaczyli.

Swistak
17-02-2008, 23:06
Koledzy, widzę, że podniósł się lament na mój tekst, więc pozwólcie, że pociągnę dalej dyskusję, gdyż od tego jest przecież forum.

Co do LPG w MKIII to moje informacje pochodzą z przedstawicielstwa autoryzowanej stacji montażu LPG firmy BRC. Sympatyczny Pan powiedział mi, że na wyrażne żądanie klienta są w stanie zamontować sekwencję do Mondeo 2.0 B ale tylko na jego żądanie. Sami nie zaproponują bo twierdzą, że nie chcą mieć później problemów z klientami. Mieli 3 przypadki (no dobrze,może nie powinienem na podstawie trzech klientów wkładać wszystkie 2.0B do jednego wora - przepraszam), że klienci przyjechali zbulwersowani, że założyli jakąś taniochę i silnik szlag trafił - dokładniej to głowicę - wypalone gniazda zaworowe zaworów ssących. W przypadki MKI i MKII Ford nic nie wspominał o nie zakładaniu LPG. Podejrzewam, że problem wynikał w tych trzech przypadkach najprawdopodobniej z tego,że goście na LPG dawali ostro w palnik a to się zemściło. Zresztą - od czasów ZETECA wiadomo,że głowice Fordów benzynowych są wrażliwe na przegrzanie. Jak nie pękną, to gniazda zaworowe diabli biorą. Oczywiście wszystko uzależnione jest od wielu przypadków i czynników. Techniki jazdy, czasu rozgrzewania silnika, dystansów które się pokonuje, itp. Więc gratuluję obu kolegom, że ich MKIII 2.0B służą im nienagannie i oby tak dalej. Nie traktujcie mojego pierwotnego wywodu jak wyroczni - podałem tylko moje informacje na ten temat. Jak tylko znajdę chwilę, to obgadam sprawę z moim mechanikiem-fascynatem co on na to i czy będzie w stanie specjalnie dla Was napisać jakiś wywód na ten temat :-) pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy MKIII

Swistak
17-02-2008, 23:26
Kolego lw8, w moim dowodzie rejestracyjnym w pozycji G pisze jak byk - 1547kg, czyli ze mną 1640kg (trza by się chyba odchudzać zacząć). W pozycji F1 i F2 mam 2140kg DMC. Więc? Albo ktoś się pomylił w urzędzie komunikacji jak Ci wypełniał dowód rejestracyjny albo masz proszę Pana hatchback-a.

Pozdrowionka

GrzegorzD
17-02-2008, 23:57
To jest tak. Jak kupisz Mondeo MKIII benzyna i założysz LPG to gwarantuję Ci , że zrobisz tym autem 30tys. km i zarżniesz silnik. .



:rotfl: podaj choć jeden przykład. Przy dobrej instalacji gazowej i dobrym montażu nie ma prawa nic się stać.

Ludzie oszczędzają na instalacji LPG i później jest płacz.

Mogę podać ci przyklad MKII z dobra sekwencja w ktorym po 60 tys km polecialy gniazda zaworowe.

Swistak
18-02-2008, 01:20
Witam kolegę, a myślałem, że jestem obłąkany :) co wynikało z komentarzy mojego posta :) W sumie to forum i każdy z nas spotkał się z różnymi przypadkami w swoich i cudzych samochodach, grunt to nie wykluczać pewnych sytuacji. Tak czy siak ja jestem na "nie" jeśli chodzi konkretnie o MKIII 2.0B.

Swistak
18-02-2008, 01:22
sorki, że nie sprecyzowałem - chodziło mi o MKIII 2.0B + LPG.