PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Cieknie z pod sprężynki na pompie - duże spalanie



picio_18
19-12-2007, 10:18
Witam!
Od pewnego czasu zauważyłem że mondeo coś za dużo pali ok 10-11litrów co jest nie do przyjęcia! Dlatego też zabrałem sie za diagnoze i naprawe. W chwili obecnej jestem po wymianie końcówek wtrysków, dzisiaj rano sprawdziłem bootstera odłączyłem wężyk i nie było w nim paliwa (myślę że wszystko z nim jest OK), regulator kąta wtrysku jak narazie suchy nic nie cieknie. Regulator wolnych obrotów- po odpaleniu zimnego silnika obroty ok 1000-1100 po lekkim przygazowaniu spadaja do ok 800-900 także to też wg mnie jest OK.
Zauważyłem narazie tylko jedno miejsce wycieku ON w okolicy sprężynki od ramienia wolnych obrotów wszystko widoczne jest na zdjęciu, i tutaj moje pytanie czy jestem w stanie to sam naprawić czy myusze udać sie do pompiarza co wiaze sie z demontażem pompy???
http://pictureposter.allbrand.nu/pictures/picio_18/1.jpg
Rano po przekręceniu kluczyka na grzanie świec słuchać przez około 2-3 sekundy charakterystyczne trrrr potem już cisza, po właczeniu auta (przy niskiej temperaturze najcześciej łapie za 2 razem) auto chwile się trzęsie jak już osiągnie obroty ok 1000 to wszytko chodzi normalnie. Przy odpaleniu puszcza chmurkę kolor biały, jak już jest na chodzi to spaliny także mają kolor biały!

Kamil902
19-12-2007, 20:05
to sa spaliny czy poprostu para??

BS
19-12-2007, 20:11
tamtego miejsca sam nie uszczelnisz-jak się nie leje strumieniem to zostaw... auto stoi pod chmurką? Czy po 2 godzinach jazdy dalej spaliny są białe? Płynu chłodniczego zauważalnie ubywa?

Exodos
19-12-2007, 20:33
Tak jak mówi BS, do tego jak przy zapalaniu Ci silnikiem telpie i puszcza białe bąki to masz powietrze w układzie paliwowym.

GrzegorzD
19-12-2007, 21:24
tamtego miejsca sam nie uszczelnisz-jak się nie leje strumieniem to zostaw... auto stoi pod chmurką? Czy po 2 godzinach jazdy dalej spaliny są białe? Płynu chłodniczego zauważalnie ubywa?

U mnie w MKII też się lało z tego miejsca. uszczelnic bez demontażu i rozbiórki pompy się tego nie da. u mnie tez trochę ciekło, ale po przejechaniu 50km cały przód silnika był mokry sprężarka klimy itp. zaczeło sie od niewielkiego wycieku który po 1tys km zrobil się rzeką.. nie ma co czekać. Ja za regenerację pompy zaplaciłem 500pln + rozrzad z wymiana.. w sumie cos ok 1tys pln.

BS
19-12-2007, 21:31
a u mnie 30 tysiaków się sączyło i zostało załatwione przy okazji remontu pompy... nie ma reguły... miales dobrą cenę za remont ... inna bajka że u mnie rozsypały się łożyska, uszkodziły rotor i pompkę wstępną, wałek dostał bicia a ciśnienie wtrysku było jakieś 11 atmosfer więc lało a nie wtryskiwało...

picio_18
19-12-2007, 21:50
tamtego miejsca sam nie uszczelnisz-jak się nie leje strumieniem to zostaw
trudno powiedzieć jak się leje, dzisiaj rano robiłem oględziny i było mokro dookoła tej sprężynki i z tyłu za pompa dadam jeszcze ze zauważyłem też palmy pod autem i jest to na 100% olej napędowy także musi to wyciekać!

auto stoi pod chmurką
niestety tak :(

Czy po 2 godzinach jazdy dalej spaliny są białe
po takim czasie spalin nawet nie widać :) chyba że jest duży mróz

Płynu chłodniczego zauważalnie ubywa
jak wymieniłem go 2 miesiące temu do dnia dzisiejszego stan sie nie zmienił.

jak przy zapalaniu Ci silnikiem telpie i puszcza białe bąki to masz powietrze w układzie paliwowym
to czy powietrze może dostawać się w okolicy tej nieszczelnej sprężynki?

GrzegorzD
19-12-2007, 21:53
Wszystko wszystkim. Ale zważ na to że cieknie ci paliwo - substancja wysoko łatwopalna. ja dla swojego świętego spokoju to zrobiłem. Nie chcialem żeby doszło do sytuacji kiedy bede gasil auto na drodze. Zostawienie wycieku bo "mocno to się nie leje" to poprostu nieodpowiedzialność. i tyle.

Exodos
19-12-2007, 22:10
Grzesiu a od kiedy ON jest substancją wysoce łatwopalną ? Przecie żeby się ON spalił trzeba ok. 450 stopni, a przy normalnych warunkach to Ci maksymalnie tylko się płomyczek zrobi, wiem bo juz próbowałem w piwnicy :P

picio_18
19-12-2007, 22:10
Wszystko wszystkim. Ale zważ na to że cieknie ci paliwo - substancja wysoko łatwopalna. ja dla swojego świętego spokoju to zrobiłem. Nie chcialem żeby doszło do sytuacji kiedy bede gasil auto na drodze. Zostawienie wycieku bo "mocno to się nie leje" to poprostu nieodpowiedzialność. i tyle.
nie należe do tych ludzi dla których bezpieczeństwo to rzecz drugo planowa, rzecz jasna jeżeli nie jestem w stanie tego sam zrobić to bede musiał skorzystać z pomocy "diesel service"!

GrzegorzD
19-12-2007, 22:13
http://www.rnjsa.com.pl/072-produkty-paliwa.html

"Temperatura zapłonu, oC, nie niższa niż 55" się na chemie nie chodziło?:P

GrzegorzD
19-12-2007, 22:18
http://www.rnjsa.com.pl/072-produkty-paliwa.html

"Temperatura zapłonu, oC, nie niższa niż 55" się na chemie nie chodziło?:P

po za tym exo.. On paruje pod ciepłą maską.. zaczyna krązyć.. jest zasysany do wnetrza samochodu po czym nim oddycham. mile nie?

Exodos
19-12-2007, 22:20
Zgadza się, zacznie się pomalućku palić, ale nie będzie takiej samej reakcji jak przy benzynie.

Exodos
19-12-2007, 22:21
http://www.rnjsa.com.pl/072-produkty-paliwa.html

"Temperatura zapłonu, oC, nie niższa niż 55" się na chemie nie chodziło?:P

po za tym exo.. On paruje pod ciepłą maską.. zaczyna krązyć.. jest zasysany do wnetrza samochodu po czym nim oddycham. mile nie?

E tam, se okno otworzysz :P

picio_18
20-12-2007, 09:49
już dobrze tylko bez kłutni proszę :)

GrzegorzD
20-12-2007, 23:30
nikt sie nie kloci :)

picio_18
22-12-2007, 12:54
dzwoniłem do DIESEL SERWIS i powiedział mi facet że faktycznie nie da sie tego wymienić bez ściągania pompy paliwa, co za tym zaraz idzie trzeba wymienić pasek rozrządu, no i widze że jeszcze leci z przewodów od cujnika kata wtrysku takze podliczając całość powiedział mi że naprawa tego bedzie kosztowała OK 1000zł :( pozatym rano kiepsko odpala a przyczyna jest prosta poprostu przez noc przez ta nieszczelnosć ucieknie ON i pompa do rana jest pusta, także trzeba troche pokręcić zanim odpali! Nic w nowym roku na sam początek czeka mnie spory wydatek :(

Exodos
22-12-2007, 13:18
Ale szarpniesz się raz po kieszeni i masz spokój na hoho, kupe czasu.

picio_18
22-12-2007, 13:35
Ale szarpniesz się raz po kieszeni i masz spokój na hoho, kupe czasu.
no mam taką nadzieje że wydanie 1000 zł nie pójdzie na marne ...

picio_18
29-12-2007, 22:44
byłem u pompiarza i okazauje się że moją usterkę można wymienić bez sciągania pompy, powiedział że wymieni uszczelke od góry pompy i dwa oringi od stopu i od gazu (faktycznie cieknie ten od stopu) zauważyłem też że cieknie jeszcze czujnik kąta wtrysku - to też zaraz wymieni. Wstępna cena ok 400zł
Jako ciekawostkę powiem jeszcze że kiedy byłem u pompiarza podjechał facet mondeo 1,8td miał problem z odpaleniem auta rano, pompiarz wzioł nas na bok i powiedział "... panowie powiem wam że najwięcej aut naprawianych przez nich to właśnie mondeo 1,8td (nasze podcziwe MKII).."

GrzegorzD
30-12-2007, 11:31
byłem u pompiarza i okazauje się że moją usterkę można wymienić bez sciągania pompy


Ciekawostka :wow:

picio_18
30-12-2007, 12:17
Ciekawostka :wow:

myślisz że chce mnie naciągnąć?
Powiedział że nie potrzeba sciągać pompy i wymieni oring (ten który cieknie) od stopu , przy okazji oring od gazu (chyba nazwał to start) oraz uszczelkę od całej kapy na ktrórej są te dwa cięgna start - stop.

picio_18
02-01-2008, 16:44
Odebrałem dzisiaj auto od mechanika, jak już wcześniej pisałem wymienił:
- uszczelkę na pompie
- oring stopu
- oring gazu (startu)
- czujnika kąta wtrysku
Co do uszczelek nic narazie nie moge powiedzieć ponieważ musze poświęcić trochę czasu na obserwacje czy ON leci w tym miejscu czy naprawa coś dała!
Co do czujnika kąta wtrysku to jest nowy i ustawiony. Pompiarz powiedział że był on dość mocno przestawiony (7 stopni czy 0,7 stopnia) co jest spowodowane tym że poprzedni właściciel wymieniał rozrząd w jakimś kiepskim zakładzie i rozrząd jest przestawiony!! I tutaj moje pytanie czy musze jeszcze raz wymieniać rozrząd czy ewentualne jego przstawienie źle wpływa na prace silnika?
Co do ceny to zapłaciłem 450zł, jak już pisałem pompy nie ściągali!!

GrzegorzD
03-01-2008, 00:25
Co do ceny to zapłaciłem 450zł, jak już pisałem pompy nie ściągali!!

za coś takiego cena z kosmosu.

jak pisalem za regeneracje i ustawienie zapłacilem 500pln. a tobie wymienili uszczelki za kilka pln....

pajer
03-01-2008, 00:45
Co do ceny to zapłaciłem 450zł, jak już pisałem pompy nie ściągali!!

za coś takiego cena z kosmosu.

jak pisalem za regeneracje i ustawienie zapłacilem 500pln. a tobie wymienili uszczelki za kilka pln....

za regenerację pompy?

GrzegorzD
03-01-2008, 00:51
Co do ceny to zapłaciłem 450zł, jak już pisałem pompy nie ściągali!!

za coś takiego cena z kosmosu.

jak pisalem za regeneracje i ustawienie zapłacilem 500pln. a tobie wymienili uszczelki za kilka pln....

za regenerację pompy?

wymiana wszystkich łozysk, kilka elementow ze srodka.. nie pamietam juz co to bylo, wszystkie uszczelnienia, piaskowanie, lakierowanie, ustawienie.

vectra
03-01-2008, 00:54
najwięcej aut naprawianych przez nich to właśnie mondeo 1,8td


Niestety. Niedopracowanie- to takie delikatne określenie.

GrzegorzD
03-01-2008, 01:17
najwięcej aut naprawianych przez nich to właśnie mondeo 1,8td


Niestety. Niedopracowanie- to takie delikatne określenie.

nie zgodze sie z tym. to konstrukcja ktora jest bardzo wytrzymala i zniesie wszystko. ma swoje bolaczki ale to drobiazgi ktore mozna usunac samemu. to normalne ze pompa po przebiegu 200 tys km zaczyna cieknac dzwonic itp.. choc u mnie w czerwonym nic sie takiego nie dzieje a wlasnie mu 200 tysi skuknelo.

vectra
03-01-2008, 08:41
to normalne ze pompa po przebiegu 200 tys km zaczyna cieknac dzwonic

Sorry kolego, ale to nie jest normalne. Po 200tyś nie powinno nic ciec a tymbardziej dzwonić. Porównaj do 1.9TD od VW (nie TDI), porównaj do 250 od mietka 124, do 2.4TD, czy 2.5TDS od BMW- to silniki z tej samej epoki a zupełnie nieporównywalne. 200 tyś to rozgrzewka dla diesla i nie ma tu się czym zachwycać. Powyżej 500 bezawaryjnie to można zacząć się lekko chwalić :) My sobie tu możemy pisać i zachwalać, ale każdy meches, każdy pompiarz Ci powie że to jedne z gorzej pomyślanych silników na naszym motoryzacyjnym rynku. Najważniejsze jednak, że jeździ, pali wszystko co się może spalić i jest tanie :) Nie ma problemów z elektroniką jak w silnikach PD, nie zapiekają się kierownice turbin, nie ma problemów z notlaufami, nie ma nagminnego w VW probemu ze słynnym zaworem N75 itp. Konstrukcja mało wyszukana by nie rzec prymitywna, ale jak o to dbasz to się odpłaci ekonomiczną jazdą. Sorry za offtopic

picio_18
03-01-2008, 10:40
za coś takiego cena z kosmosu.
sam czujnik kąta wtrysku to koszt 300zł, regulacja kąta 50zł resta to uszczelki

Niestety. Niedopracowanie- to takie delikatne określenie.
faktycznie jakieś niedopracowanie jest, znajomy ma toyote i wszystko ok, brachol renault i wszystko ok tylko ford .... ehhh co bede pisał przecież każdy wie!

GrzegorzD
03-01-2008, 22:34
sam czujnik kąta wtrysku to koszt 300zł

to cie zmartwie. Nowy kosztuje 800pln :satan:




wszystko ok tylko ford

sprzedac, spalic i kupic renault... i zbierac na turbine.

macbat
03-01-2008, 22:51
a nie chodzi przypadkiem o korektor kąta wtrysku, który jest w pompie?
nowy zamiennik produkcji włoskiej 300 zł

pajer
04-01-2008, 07:43
Co do ceny to zapłaciłem 450zł, jak już pisałem pompy nie ściągali!!

za coś takiego cena z kosmosu.

jak pisalem za regeneracje i ustawienie zapłacilem 500pln. a tobie wymienili uszczelki za kilka pln....

za regenerację pompy?

wymiana wszystkich łozysk, kilka elementow ze srodka.. nie pamietam juz co to bylo, wszystkie uszczelnienia, piaskowanie, lakierowanie, ustawienie.

u kuzyna w Mondim podejrzewamy,że padła pompa (choć diagnozy majstra wciąż nie mamy) i problem bo akurat o takim symbolu,którą on ma nie ma w "Paul" Tuchola...
dodatkowo nie ma u nas w rejonie firmy,która zabrałaby się za regenerację tego cudu Lucasa...
wymieniona wyżej firma mogłaby się podjąć naprawy za około 1200 złociszy :getsome: :getsome: :getsome:

picio_18
20-01-2008, 19:41
Po dłuższym okresie prób związanych ze spalaniem nadszedł czas na wnioski, co się okazuje, ŻADNYCH ZMIAN pali cały czas tyle samo co wcześniej. Wycieków puty co narazie nie zauważyłem z odpalaniem rano nie mam żadnych problemów tylko to spalanie! Przejechałem 400km i mam 1/4 baku :(
Mam pytanie czy przestawiony rozrząd może mieć wpływ na spalanie? Z tego co się doiwedziałem to mam przestawiony, i zaczynam się zastanawiać czy oddać go jeszcze raz do wymiany żeby dobrze ustawili? Prosze pomóżcie bo nie mam pojęcia co robić!

GrzegorzD
20-01-2008, 22:54
tak.
przestawiony rozrzad bedzie mial wplyw na spalanie. inne objawy to brak mocy, dymienie...