Zobacz pełną wersję : [MkI] Montaż używanej instalacji gazowej??? Czy warto?
Dziś rozmawiałem z moim znajomym mechanikiem ( po polskim fachu %%%%)... tematem była instalacja gazowa.
Stwierdzilem ze chce zamonotwac nowa instalacje II generacji do mojego MONDKA za około
Wypowiedz mojego znajomego.
Kupisz sobie instalacje za 500zł z legalizacja, montaź 200zł, przegląd i po sprawie.
Czy jest to możliwe zmieścic sie w tych kosztach?
Czy to sie opłaca (dla silnika nie finansowo)?
Czy wogołe wybić sobie takie coś z głowy?
Pozdrawiam :) Dodam ze pezproblemowo mogę pozałatwiac sobie instalacje (praca na złomie)
Ja osobiscie bym nie ryzkowl i nie zakadal uzwanej instalacji.
norbi333
28-12-2007, 23:55
Ja również bym w żadnym wypadku nie zamontował uzywanej
Dodam ze pezproblemowo mogę pozałatwiac sobie instalacje (praca na złomie)
decyzję Urzędu Dozoru Technicznego na butlę (zbiornik gazu) też załatwisz na tym złomie ?? :wall:
są elementy auta których NIE NALEŻY instalować używanych - jak pisali przedmówcy: ja bym nie zakładał
no i w razie jak nie dziala to nie ma kogo jechac i ochrzanic bo zawsze bedzie,ze takie dostali i to temu nie dziala
setupexe
29-12-2007, 10:35
Dostałem taką instalację wraz z samochodem.
Poprzedni właściciel zamontował ją za grosze (4 letnie lovato/tomasetto itp), a dawcą był jakiś rozbity MKII.
Legalizacje są OK, w dowód i kartę pojazdu wszystko wbite.
Problem mam za to w spalaniu. Zaczęły się mrozy i zaczął mi żreć 20l gazu na 100km w mieście (dojazd ok 3km do pracy). Po wymianie filtra powietrza, świec i przewodów udało mi się uzyskać wynik 13,6l/100km w cyklu mieszanym. Teraz testuję go ponownie tylko w mieście i w zasadzie opierając się na informacjach uzyskanych na tym forum pozostał mi tylko do wymiany parownik (obecny jest dosyć pordzewiały z zewnątrz), ew. test na benzynce. Na szczęście mam zaufany dostęp do taniej pb zza wschodniej granicy;-)
Abstrahując - chcesz kupić używaną instalację, to warto byłoby znać dokładnie jej historię. Ja nie mam pojęcia na czym stoję, ile przebiegu ma parownik itp.
Pozdrawiam
Setupexe
Dodam ze pezproblemowo mogę pozałatwiac sobie instalacje (praca na złomie)
decyzję Urzędu Dozoru Technicznego na butlę (zbiornik gazu) też załatwisz na tym złomie ??
Tu została poruszona kwestia możliwość, znajomośći. No gdzie panie widziałes "Urząd Dozoru Technicznego" (czy jak to się nazywa) na złomie.
Poprostu mieszkamy w polsce tu można wiele załatwić.
Wracając do instalacji plusem jest napewno cena minusy poznaliśmy.
Czy wogóle zakup uzywanej instalcji + nowa butla z legalizacja. Jest legalny???
nowa butle z legalizacja napewno mozna sobie kupic przeciez po zamontowaniu gazu mozna np stwierdzic, ze jest za mala itp. a co do uzywanej instalacji nie wiem ale ja nie ryzykowalbym tego wlasnie dlatego ,ze nie ma pewnosci jak to bedzie dzialac a oszczednosci?? jakbym np dla tych kilkuset zl mial miec problemy z samochodem?? nigdy w zyciu :)
Nawet jeżeli uda ci się zamknąć w tych kosztach(w co wątpię) to ile zaoszczędzisz.
Nowa 2 generacja kosztuje teraz chyba z 1300.
Więc zastanów się czy warto(jeżeli butle będziesz miał bez legalizacji to musisz kupić nową ,a więc koszty rosną.
U mnie mechanik powiedział mi 1800zł za montaz, auto ma już swoje latka ;) dlatego rozpatrzam wszelkie możliwości
Przede wszystkim butle musisz mieć sprawną i z ważną legalizacją, tu chodzi o Twoje bezpieczeństwo i przepisy prawne. Można zamontować używaną jak ma ważną legalizację i optycznie nie widać śladów korozji i wgnieceń.
Parownika używanego nie polecam bo nie wiadomo ile ma przelatane, chyba żeby od razu regenerować.
Co do przewodów gazowych, metalowych i gumowych, to i tak się zakłada nowe.
Elektronika czyli centralka, przycisk/przełącznik w kabinie mogą być używane, to samo dotyczy silnika krokowego.
Zerknij na allegro jak chodzą nowe i używane podzespoły to będziesz wiedział czy warto w używane się pchać.
Najważniejsza w tym wszystkim jest butla.
Netoper
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.