PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Swieżo zagazowane v6 i problem



Korton555
07-01-2008, 09:07
Witam.

Niedawno zakupilem v6 i zagazowalem, wybralem instalacje IV gen prins VSI, wiec teoretycznie najlepsza instalka jaka jest na rynku z IV gen. Zaraz po zalozeniu zauwazylem, ze powyzej 5tys obr odcina mi gaz (nie przelacza sie na benzyne, jak w przypadku braku gazu), pomyslalem ok, instalka ma sie ulozyc i po ok 1tys km mam przyjechac na regulacje. Podczas regulacji wyszlo, ze przy duzych obrotach, cisnienie na reduktorze spada i wymieniono mi przewody doprowadzajace gaz ze zbiornika do reduktora, byly 6mm - wymieniono na 8mm.
Po tej zamianie, na reduktorze cisnienie robocze (teoretycznie stale) na poziomie 2.6 bara, spada przy duzych obrotach maks do ok 2 bara, wczesniej potrafilo do 0.5 dojsc. Gaziarz powiedzial jest teraz ok. Po tescie na drodze, wyszlo znowu odciecie gazu powyzej ok 5tys obr/min. Jak patrzylem na ekran komputera podpietego do gazu, powyzej tych obrotow, na wtryskach wyskakiwal blad, "cos tam no fuel" :) Gaziarz powiedzial, ze trzeba wymienic jeszcze kable wysokiego napiecia.

Teraz pytanie do Was, bo mam wrazenie, ze teraz gaziarz, zaczyna stara spiewke, wymien pan, to, wymien tamto. Ja bede to wszystko wymienial, choc moze jest sprawne i tylko w koszta sie ladowal. Swiece byly wymieniane w ASO okolo 4tys km wczesniej, nie wiem jak kable.
Co moze byc nie tak?, przyznam ze ograniczenie do 5tys obr na gazie troche mnie irytuje, zwlaszcza, ze na instalce nie oszczedzalem. Sam reduktor tej instalacji jest przystosowany do mocy rzedu 400 Km, wiec ma sporo zapasu.
Link do danych instalacji:
http://www.abart.com.pl/oferta.php?id=6

Jest jeszcze jeden objaw, ale wystepuje na benzynie i gazie, na wolnych obrotach silnik co jakis czas (2-3sek) skacza mu obroty, tak ok 50-100 obr/min (czuc lekkie szarpniecia) - silnik krokowy wymienilem na nowy, ale objaw dalej jest.

Prosze o pomoc i sugestie, moze udac sie na regulacje do innego gaziarza, co wymienic, itp?

Dodaje jeszcze zdjecie instalki (moze ktos po zdjeciu juz stwierdzi, ze np za dlugie przewody itp)
http://img527.imageshack.us/img527/3425/p1050170hz8.th.jpg (http://img527.imageshack.us/my.php?image=p1050170hz8.jpg)

Netoper
07-01-2008, 09:32
Co moze byc nie tak?, przyznam ze ograniczenie do 5tys obr na gazie troche mnie irytuje,
W opcjach programowania jest ustawianie odcięcia gazu, może gazownik to przeoczył
A druga sprawa czy na pewno masz ten parownik do 400km?
Na ciśnieniach się nie znam i nie wiem czy te 2 bara jest wystarczające
Świece i przewody nie mają nic do odcięcia.
Netoper

Korton555
07-01-2008, 09:38
Co moze byc nie tak?, przyznam ze ograniczenie do 5tys obr na gazie troche mnie irytuje,
W opcjach programowania jest ustawianie odcięcia gazu, może gazownik to przeoczył
A druga sprawa czy na pewno masz ten parownik do 400km?
Na ciśnieniach się nie znam i nie wiem czy te 2 bara jest wystarczające
Świece i przewody nie mają nic do odcięcia.
Netoper

Nie wiem czy jest taka opcja, ale jak juz dwa razy u gaziarza bylem z tym problemem, to chyba takiej opcji by nie przeoczyl, choc kto wie, sa rozni magicy na swiecie.

Instalacja prins to jest komplet, nie ma do niej innego redutkora (nawet by chyba nie wspolpracowal), jak zobaczyc na sieci dane instalacji prins VSI, wszedzie jest reduktor do 400Km, fakt, ze nie zagladalem czy napewno taki wsadzili, nawet ciezko go zobaczyc, bo z powodu braku miejsca, jest on pod akumulatorem. Cisnienie robocze reduktora jest 2.5bara, mam podniesione do 2.6 i w tyle jest normlanie, maksymalnie ile spadlo w testach to do 2 bara.

norbi333
07-01-2008, 09:48
Nie pamiętam dokładnie już,ale jak Łyssy z Paulo mi testowali moją instalkę to ciśnienie ,aż tyle to chyba mi nie spadało.
I moze jak Nietoper mówi ,masz ustawienie odciecia gazu.Ja swego mogę kręcić do odciecia czyli do 7 tyś obrotów :)

lyssy
07-01-2008, 18:40
Czy króćce są prawidłowo umieszczone w kolektorze (głównie o interakcję z IMRC mi chodzi)?
Jaki "kaliber" wtryskiwaczy? Odpowiedni do mocy auta?
Ciśnienie 2.6 bar jest stałe względem czego? Kolektora? Atmosfery?

Wygląda albo na problem z klękającym ciśnieniem, albo na zbyt małe dysze (przy długich czasach wtrysku przy wyższych obrotach następuje "nakładanie się" wtrysków LPG, w efekcie czego robi się zonk). Ale powody mogą być inne - jazda z laptopem powinna wyjaśnić sprawę.

Jeśli gazownik nie jest w stanie rozwiązać problemu, to niech doprowadza auto do stanu sprzed montażu instalacji i oddaje kasę. :satan:

Korton555
07-01-2008, 18:46
Czy króćce są prawidłowo umieszczone w kolektorze (głównie o interakcję z IMRC mi chodzi)?
Jaki "kaliber" wtryskiwaczy? Odpowiedni do mocy auta?
Ciśnienie 2.6 bar jest stałe względem czego? Kolektora? Atmosfery?


Z tego co pisza to Prins VSI ma najlepsze dostepne wtryski:
* Zaprojektowany we współpracy z Prins przez Keihin Corp. (Japonia) - jednego z wiodących producentów wtryskiwaczy benzynowych
* Doskonały współczynnik LFR (linear flow rate) zapewniający liniową charakterystykę pracy w pełnym zakresie przepływów
* Liniowa charakterystyka już po upływie 2,5 ms
*Trzy podstawowe typy pozwalające na zastosowanie zarówno w małych jak i dużych silnikach
* Wysoka jakość wykonania zapewniająca bezawaryjną pracę przez 290 milionów cykli

Moze problem jest w tym co pogrubilem, nie ten typ wtryskow?

Co do stalego cisnienia, to chodzilo mi o to, ze wszystkie reduktory sa sterowane podcisnieniowo, ten jako jedyny ma caly czas stale cisnienie (slowa gazownika).

Jutro az sobie zobacze i odpisze symbole wtryskow i wygoglam co to mi zalozyli.

Ps. Jako, ze jestem juz mocno poirytowany sytuacja, wymienilem dzis kable WN na nowki (motorcrafta) i dalej to samo, jedynie przestalo lekko szarpac przy przyspieszeniu w zakresie 2000-3000 obr/min :zly:

lyssy
07-01-2008, 19:09
Pewnie, Keihin'y to wypasy :) Kwestia, żeby były odpowiednie ;)
To z tym puszczeniem reduktora "luzem" tj. bez podłączania go do podciśnienia kolektora to twórczość gazownika czy tak ma być? Bo wiesz, to może i będzie działać, ale ciśnienie listwa-kolektor zmienia się wtedy znacznie (od 2 z kawałkiem bara na wolnych do 1 bara pod obciążeniem i gdy trochę "klęknie") - a to może stanowić problem dla instalacji. Wcale bym się nie zdziwił gdyby się okazało, że jak Ci gazer wymieni wtryski na większe, to nie będzie w stanie ustawić stabilnych wolnych obrotów... Może i Keihin'y są szybkie i liniowe (i chyba piekielnie drogie?), ale też mają swoje granice...

Korton555
07-01-2008, 19:43
Lyssy, sorki, ale nie rozumiem co piszesz :glupi: , jestem zupelnie laik, wybralem ta instalacje bo ma najlepsze opinie, sadzilem zaloze taka i bedzie gid. Jesli cos pisze to albo uslyszane od gazownika albo wyczytane z netu i na tym konczy sie moja wiedza.

Nie wiem jak ma byc podlaczony reduktor, ktos potrafi cos wyczytac z tego schematu?
http://www.autogaz-swarzedz.pl/schemat.jpg

lyssy
07-01-2008, 21:06
Ze "schematu" wynika, że reduktor ma być zapięty do kolektora dolotowego (podciśnienia) - to niebieskie "kolanko" jest połączone z kolektorem po stronie wtryskiwaczy benzyny :) Spytaj gazownika czemu tak nie zrobił u Ciebie.
Owszem, to będzie działać i bez tego podłączenia, ale mogą być problemy z regulacją albo na wolnych obrotach, albo pod dużym obciążeniem. Dasz wtryskiwacze o małym wydatku, będzie dobrze na dole i problem na górze. Dasz o dużym wydatku - będzie odwrotnie... :)

Ogólnie: męcz gazownika dotąd, aż się podda i zdemontuje albo zrobi dobrze :)

Korton555
07-01-2008, 21:58
Ze "schematu" wynika, że reduktor ma być zapięty do kolektora dolotowego (podciśnienia) - to niebieskie "kolanko" jest połączone z kolektorem po stronie wtryskiwaczy benzyny :) Spytaj gazownika czemu tak nie zrobił u Ciebie.

Dzieki wielkie, zapytam, choc nie wiem czy tak nie zrobil, moglem ja cos pokrecic, ale pamietam dobrze jak powiedzial ze lepiej prinsa bo ma stale cisnienie, a np omegas ma sterowane podcisnieniowo.
W kazdym razie na dniach wybieram sie do niego i troche wyedukowany wypytam co zrobil :satan:

Czy takie ewentualne podlaczenie moze skutkowac odcinka pow 5tys obr/min czy to problem wtryskow lub ewentualnie czego innego?

Jeszcze raz dzieki.

kojot
08-01-2008, 00:13
To wszystko co pisze lyssy jest bardzo prawdopodobne, ale ja bym jeszcze zwrócił uwagę na to, czy silnik nie łapie sobie gdzieś lewego powietrza tzn. na odcinku za przepływomierzem powietrza. Może jak gaziarze "miksowali" z instalką, to gdzieś coś rozszczelnili, albo przy składaniu źle spasowali, albo gdzieś coś pękło. Silnik może dostawać dodatkowe powietrze nie mierzone przez przepływomierz, więc przy wyższych obrotach dostaje go o wiele za dużo i już wyżej się nie wkręci, bo w tym momencie dostaje za mało paliwa w stosunku do powietrza.

Korton555
08-01-2008, 00:20
To wszystko co pisze lyssy jest bardzo prawdopodobne, ale ja bym jeszcze zwrócił uwagę na to, czy silnik nie łapie sobie gdzieś lewego powietrza tzn. na odcinku za przepływomierzem powietrza. Może jak gaziarze "miksowali" z instalką, to gdzieś coś rozszczelnili, albo przy składaniu źle spasowali, albo gdzieś coś pękło. Silnik może dostawać dodatkowe powietrze nie mierzone przez przepływomierz, więc przy wyższych obrotach dostaje go o wiele za dużo i już wyżej się nie wkręci, bo w tym momencie dostaje za mało paliwa w stosunku do powietrza.

Ok, ale czy podobny objaw nie powienien wtedy wystepowac na benzynie?

kojot
08-01-2008, 00:40
Nie koniecznie! Gaz ma trochę inne parametry niż benzyna, dlatego też bardziej przy gazie niż benzynie trzeba dbać o stan i jakość filtrów, kabli WN itd. Po prostu silnik na benzynie lepiej sobie radzi z pewnymi niedomaganiami. Na ten przykład powiem, jak kiedyś w jednym aucie wymieniłem filtr powietrza na nowy, to nie wiadomo dlaczego silnik na gazie nie trzymał nawet wolnych obrotów i gasł, po przełączeniu na benzynę było normalnie, więc włożyłem z powrotem stary filtr i wszystko wróciło do normy.

kojot
08-01-2008, 00:45
Na ten przykład powiem, jak kiedyś w jednym aucie wymieniłem filtr powietrza na nowy, to nie wiadomo dlaczego silnik na gazie nie trzymał nawet wolnych obrotów i gasł, po przełączeniu na benzynę było normalnie, więc włożyłem z powrotem stary filtr i wszystko wróciło do normy.Dla sprostowania dodam,że nie chodzi o to,że stary brudny filtr jest lepszy, tylko o to, że ten nowy był coś nie tego.

Korton555
08-01-2008, 10:42
Odczytalem symbole wtryskow:
Keihin
67R-010092 CLASS 2
110R-000020


Dodatkowo na sieci wyczytalem o rodzajach wtryskiwaczy
http://www.jasperengines.com/vsi_injector.htm

Ja mam niebieski, wiec wynika z tego ze 52CC

Wg strony, podobne silniki, powinny miec pomaranczowe wtryski, czyli 63CC
http://www.autonagaz.com.pl/b.php?menu=1&m=1_6&prins=2#upperv

Dodatkowo pracujace na cisnieniu 2bar a nie 2.5 bar z mniejszymi wtryskami.

Czy zalozyli mi odpowiednie wtryski do mojego silnika ? Wg mnie za male zalozyli, ale sie nie znam.


Wracajac do stalego cisnienia na reduktorze, sterowany nie podcisnieniowo, wyczytalem:

ZASADA DZIAŁANIA. Gaz płynny doprowadzony jest do reduktora (1) za pośrednictwem zintegrowanego z nim elektrozaworu gazowego (2). Po zredukowaniu ciśnienia gazu i przejściu w fazę lotną gaz trafia do modułu filtrującego (3). Moduł filtrujący odpowiedzialny jest za dokładne oczyszczenie gazu z cząstek stałych. Wstępne oczyszczanie gazu odbyło się w elektrozaworze (2). Dodatkowo moduł ten wyposażony jest w czujnik ciśnienia gazu i czujnik temperatury gazu. Po wyjściu z modułu sterującego pod stałym nadciśnieniem 2 barów gaz dostaje się do listwy z osadzonymi wtryskiwaczami japońskiej firmy KEIHIN

Moze jest ok?

Wszystko wyczytalem na:
http://www.prins.pl/oferta.html

cosin
08-01-2008, 11:30
ja sugeruje meczenie gaz-mechesow do tej pory az bedzie dobrze

kojot
08-01-2008, 13:17
ja sugeruje meczenie gaz-mechesow do tej pory az bedzie dobrzeNie ma lepszej rady. Nie po to im płaciłeś, żebyś teraz sam główkował. Auto na gazie ma chodzić tak samo jak na benzynie tj. równo i w pełnym zakresie obrotów. Nie pozwól się niczym zbyć. Powiedz im stanowczo, żeby to naprawili, albo niech to wszystko zdejmują i zwracają kase. Może oni tylko próbują montować, a nie montują instalacji. Mają ci mechanicy w ogóle jakieś certyfikaty na to co robią? (chodzi mi tu i ich kwalifikacje zawodowe) Może ukończyli tylko jakiś jednorazowy ogólny kurs, po którym otrzymali kartonowy dyplomik i wydaje się im,że już wszystko wiedzą. Instalacja gazowa jest to bardzo poważna i odpowiedzialna sprawa. Zepsuć silnik montując ją nieprawidłowo jest bardzo łatwo, a później krążą opinie jako że gaz jest czymś złym i niszczy motor, a to nie gaz tylko nieodpowiednia instalacja to powoduje. Przepraszam, trochę się uniosłem, ale mam już dosyć tych wszystkich "motykowych fachowców", którym oddajesz w zaufaniu swoje ukochane auto, a oni, nie dość że ci je spaprają, to jeszcze później sami nie wiedzą co zrobili i upierają się, że to jest normalne i Tak Ma Być. :wow2: :red:

Korton555
08-01-2008, 13:53
Zaklad akurat ma certifikaty Landi Renzo i Prins'a - sa oficjalnym zakladem montujacym (wykaz na stronie producenta), nie ma co sie juz wiecej glowkowac, maja poprawic i koniec - moze nie tyle spaprali robote, co wlozyli jakas czesc (wtryski?) ktora sie nie sprawdza w tym silniku. Dzis do nich jade, dam znac co zalatwie :)

kojot
08-01-2008, 16:14
Zakład może mieć certyfikaty, chodzi o to, czy każdy z poszczególnych pracowników tego warsztatu ma właściwe kwalifikacje, i czy przeszedł odpowiednie szkolenia, a nie jest to jakiś znajomy "mechanik z podwórka", któremu coś tam pokazano a w pozostałości uczy sie na cudzych autach metodą prób i błędów, bo takich nie brakuje we warsztatach.

lyssy
08-01-2008, 19:29
pod stałym nadciśnieniem 2 barów
... względem czego? Kolektora czy atmosfery? :) Jak dla mnie - względem kolektora, więc niech na dobry poczatek gazownik podłączy króciec reduktora gdzie trzeba i skalibruje całość, a potem się zobaczy. Jak zostawi te 2.5 bara, to może mniejsze wtryski wydadzą.

mmirekk
18-01-2008, 13:49
u mnie przełącza na benzynę jak jest mało w zbiorniku przy 5500obr. musi mieć pomiar ciśnienia. może ty masz zepsuty czujnik i ten robi zamieszanie.

blade76
13-02-2008, 19:34
Witam i jak uporałeś się z prinsem? Jeśli nie to napisz do mnie na GG to moe coś pomogę

ARTi
13-02-2008, 21:15
2,5 to troche dużo 8O Wstawiałem niedawno LPG do Mondeo znajomego i auto chodzi pięknie na 1,5 bara. Z tym że była to instalka na Valtekach i ze sterownikiem ESGI.
U mnie w SQ56 tez chodzi bezproblemowo na 1,5
Zresztą może Prins musi mieć takie ciśnienie, nie wiem bo stycznosci nie miałem z tym akurat :jezor:

A co do Twojej sprawy to męcz gazowników, albo niech doprowadzą auto do stanu zadowalajacego - a jak nie to niech demontują i oddawają kasę.
Nie ma innego wyjścia i naprawde szkoda auta na kombinowanie.

Jakby co to zapraszam do Mikołowa na montaż :) :)

Korton555
14-02-2008, 15:49
Dzis wlasnie zakonczylem sprawe, troche to trwalo (urlopy).

Zalozyli mi jakis wzmacniacz sygnalu, taka mala czarna kostka z ktora sie wpieli z kabelka w wiazke (od czego dokladnie nie wiem, ale cos od cewki).
W kazdym razie, po problemie juz :) autko smiga juz. Ogolnie gazownik po rozmowie z magikiem w wawie, dowiedzial sie, ze czasem niektore silniki tak maja i za slaby sygnal jest i potrzebny wzmacniacz. Jesli ktos wie dokladnie o co chodzi, to chetnie sie dowiem szczegolow.

Pozdrawiam.

Korton555
14-02-2008, 15:50
Witam i jak uporałeś się z prinsem? Jeśli nie to napisz do mnie na GG to moe coś pomogę

Dzieki za checi, ale teraz posta przeczytalem, ale juz po problemie, dzis zalatwiono juz sprawe.