PDA

Zobacz pełną wersję : [MkI] Bębny hamulcowe-wymiana czy przetoczenie



Luky
22-01-2008, 21:34
Od jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia bębnów.
Ale teraz sytuacje poranne mnie do tego zmuszają.
Otóż rano gdy wyjeżdzam z garażu,wrzucam wsteczny bieg i słyszę bum,tak jak byłyby zapieczone bębny i w danym momencie puściły,nastepnie chcę jechać do przodu i okazuje się,że pedał hamulca robi się twardy i hamulce b.słabe,a wręcz prawie ich nie ma.Po naciśnieciu kilkanaście razy pedału wszystko wraca do normy.Pomijam fakt,że ręcznego to juz od roku nie mam.
Wystraszyłem się,więc zajrzałem pod maskę-płyn hamulcowy poniżej minium-wniosek prawdopodobnie przecieka cylinderek.
Chcę to zrobić- teraz pytanie-bo samoregulatory,szczęki,cylinderek i zestaw montazowy kupię na bank,waham się przed bebnami,bo kosztują sporo-wymienić czy przetoczyć?

seliw
22-01-2008, 21:41
Od jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia bębnów.
Ale teraz sytuacje poranne mnie do tego zmuszają.
Otóż rano gdy wyjeżdzam z garażu,wrzucam wsteczny bieg i słyszę bum,tak jak byłyby zapieczone bębny i w danym momencie puściły,nastepnie chcę jechać do przodu i okazuje się,że pedał hamulca robi się twardy i hamulce b.słabe,a wręcz prawie ich nie ma.Po naciśnieciu kilkanaście razy pedału wszystko wraca do normy.Pomijam fakt,że ręcznego to juz od roku nie mam.
Wystraszyłem się,więc zajrzałem pod maskę-płyn hamulcowy poniżej minium-wniosek prawdopodobnie przecieka cylinderek.
Chcę to zrobić- teraz pytanie-bo samoregulatory,szczęki,cylinderek i zestaw montazowy kupię na bank,waham się przed bebnami,bo kosztują sporo-wymienić czy przetoczyć?

na bębnie masz napisaną max średnicę, jeżeli mieści sie w normie i po przetozeniu też bęzie w normie z zapasem to ja bym toczył, o dużo taniej.
Pozdro

Kazmierczak Jacek
22-01-2008, 22:23
oki można przetoczyć jak najbardziej jestem za byle wszystko grało jak kolega wyżej pisze tylko jak będziesz toczył nie dawaj tego robic byle komu bo czasem będziesz musiał kupić nowe daj komuś sprawdzonemu

Jakub
22-01-2008, 22:50
Niech stoczy progi na bębnie, a samą powierzchnię trącą niech tylko "liźnie" nożem.

Luky
22-01-2008, 23:42
Mam nadzieję,że po tych zabiegach osiągnę efekt hamulców brzytwy-bo do tego będę dążył.

Paolo
23-01-2008, 01:12
Jeżeli przetoczysz to powiększysz średnicę a co idzie za tym hamulca jeszcze bardziej nie będzie. Ja po wyjęciu swoich i zmierzeniu ich średnicy były poza maksymalną średnicą ponad 4 mm.
Nie co tu się zastanawiać nad toczeniem, kupno nowych tylko będzie gwarantowało idealne hamulce. Przetoczenie jest czasowe i zapewne wytrzyma to na okres jakiegoś pół roku. Jeżeli jest co toczyć.
Ale z tego co piszesz że nie masz ręcznego to bębny możesz kupować w ciemno - zawsze możesz je zwrócić
U mnie po wymianie bębnów i szczęk, wyczyszczeniu samo regulatorów hamulce są jak brzytwa. Ubytek płynu w zbiorniczku nie musi być związany od razu z wyciekiem na cylinderku ( u mnie maja 13 lat i 170 kkm przejechanym) i są w dobrym stanie. Sporo płynu tez ubywa jeżeli zużyte są klocki hamulcowe, bębny i szczęki.

Hamulce, zawieszenie, i układ kierowniczy to podstawa każdego samochodu tutaj raczej nie oszczędzajmy kilku złotych - szkoda naszego zdrowia i życia.

Po za tym nie musisz kupować oryginałów ja u siebie założyłem zamienniki po 85 zł za sztukę i w ogóle nie narzekam na jakość czy też na inne objawy.

CzarekJ
23-01-2008, 03:42
Proponuję najpierw zdjąć bebny i sprawdzić jak wyglądają (to ,,minutka" roboty)...jeżeli maja spory próg i na dodatek są porysowane wewnątrz....moze sie okazać ze po przetoczeniu osiagną max. srednicę lub nawet ja przekroczą-i wtedy przetoczenie sie nieopłaca.
Za nowe zamienniki zapłaciłem 240zł (komplet)....to działa.

Luky
23-01-2008, 09:11
Paolo a jakiej marki te bebny w cenie 85zł?Patrzyłem też na Mikodę co onich myślicie i nie wiem jaką mam średnice czy 203 czy 228?Na stronie Mikody podają 228,5mm

Luky
23-01-2008, 09:36
Autko mam z 93 roku-jak to sprawdzić nie zdejmując bębnów-to bym Sobie zamówił

GrzegorzD
23-01-2008, 09:47
w 1,6 htb były 203 mm

Paolo
23-01-2008, 10:03
Nigdy nie wiadomo jakie założyli może być 203mm lub 228.60mm co było pod ręka to wkładali. Sprawdziłem według katalogu powinny być 203mm. Ja osobiście kupiłem firmy KAGER dystrybutor Fota.

Luky
23-01-2008, 10:14
Gdzie nie zadzwonię podają ,że do 94r były 228 i co mam zrobić?

Luky
23-01-2008, 10:25
A gdybym zadzwonił do serwisu Forda i podał nr VIN to dojdą jakie mam?

Paolo
23-01-2008, 10:38
Jedynie to tylko zdjąć bęben jeden i sprawdzić inaczej to już loteria :pop:

Luky
23-01-2008, 12:46
Albo ktoś kto ma taki sam rocznik co ja i silnik i już wymieniał mógłby mi powiedzieć co u niego było.We wszelkich katalogach podają,że do 6.94r. były 228,a póxniej 203 oczywiście mówimy o wersji 5drzwiowej.
Jak zadzwoniłem do serwisu to po numerach VIN znalazł,ale nie mają tam napisane jaka średnica

GrzegorzD
23-01-2008, 15:51
u mnie w Sedanie jest 203

Jakub
23-01-2008, 16:44
Tyle że szczęki "aftermarketowe" mają dużo grubszą okładzinę naklejoną niż orydżinalesy :)

Tyberiusz
23-01-2008, 17:05
Trzeba zdjąć bęben i wziąć miarę w łapę oraz zmierzyć. Faktycznie nie ma reguły jaki bęben siedzi więc nie ma co na ślepo kupować. Chcesz mieć pewność - zmierz :)

GrzegorzD
23-01-2008, 17:18
Tyle że szczęki "aftermarketowe" mają dużo grubszą okładzinę naklejoną niż orydżinalesy :)

cos o tym wiem :los:


ALE papier ścierny twoim przyjacielem :metal2:

Luky
23-01-2008, 22:05
Rozebrałem dziś bęben i tak jak mówiły katalogi - 228mm.Ale co się namordowałem z kolegą,żeby go zdjąć tak się zapiekł i miał spory rant,także przetaczać napewno bym go nie przetaczał.Samoregulatory wyglądają dobrze,także wymienię bebny,szczęki,cylinderki i zestaw montazowy.
Co do bebnów proponowano mi LPR za 95zł/szt,ale mój mechanik mi powiedział,że to słabizna,także o Mikodzie nic dobrego nie powiedział.
Myslę,że kupię ATE lub LUKASA za 140zł/szt.Szczęki TRW 95zł/kpl, cylinderki TRW 37zł/szt. oraz zestaw naprawczy - tak to będzie wyglądać-a jak będzie jeździć dam znać po wymianie.

GrzegorzD
23-01-2008, 22:14
Co do bebnów proponowano mi LPR za 95zł/szt,ale mój mechanik mi powiedział,że to słabizna


nie do końca



także o Mikodzie nic dobrego nie powiedział


Zmień tego mechanika :skromny:

DarekII
23-01-2008, 22:25
mikoda dobra firma więc dziwnie mówi mechanik chociaż zawsze znajdzie się jakis towar wadliwy

DariuszHoryd
23-01-2008, 22:28
Taa, taki mechanik to szerokim łukiem omijać.
Akurat Mikoda została sprawdzona w przypadku tarcz, i na forum ma wielu użytkowników - łącznie ze mna :) i sobie bardzo chwalę. Nie wierzę, że bębny by spieprzyli, skoro tarcze robią oki... a mechaniorowi powiedz, że ta słaba Mikoda robi tarcze dla Brembo :)

Luky
24-01-2008, 10:14
Uważacie,że naciągają mnie na części-osobiście wolę włożyć coś lepszego,żeby mieć święty spokój i żeby to działało jak nalezy