leszcz
22-07-2005, 18:45
A wi8ec tak jakiś czas temu zauważyłem że mam wodę w nogach pasażera.Tak sobie sciekała pod wygłuszeniem nóg :(
Tak wiec podejrzenie padło na filtr przeciwpyłkowy.Owszem guma była do wymiany.Tak wiec zrobiło sie co trzeba było (wysuszyło nową gumę założyło) ale dziś po ulewie coś mnie tknęło w czasie jazdy" Tomek sprawdz sobie czy masz sucho" taki diabełek mnie skusił i okazało sie że jest woda.
Znów bebechy na wierzch(tylko wygłuszenie musialem pociać bo inaczej nie ma dojscia :( (trzeba bybyło cały kokpit wywalić itd) no dobra poszło .
Próba wody z węża i co ?? LEJE SIĘ ale nie wiadomo gdzie ?i tu oświecenie mocna żaróweczka do autka i patrzajmy co sie dzieje.
A tam koło komputerka dosłownie 3 mm szpara na długości 5 cm.
A wyglada to tak jakby w fabryce skończzył się śrobek na zgrzewy.
No więc do sklepu po środek do uszczelniania(taka pasta chyba BOLD).
Komputer wywaliłem i na żywą blaszkę tą mazią wstrętną :satan:
Od zewnątrz i wewnątrz(tonę tam włożyłem tego :) )
na filtr przeciwpyłkowy znaczy jego gumę świeży silikon dookoła tak dla bezpieczeństwa.
Zobaczymy co teraz bedzie dalej?
Tylko z tym mam problem a z autka jestem bardzo bardzo zadowolony :banan: :banan: :terefere:
Tylko cholera ta woda.Jak można takie autko puscić z takimi niedoróbkami??I to z fabryki ???
Miał ktoś podobny problem??
Pozdrawiam wszystkich MONDZIARZY :bigok: :bigok:
Tak wiec podejrzenie padło na filtr przeciwpyłkowy.Owszem guma była do wymiany.Tak wiec zrobiło sie co trzeba było (wysuszyło nową gumę założyło) ale dziś po ulewie coś mnie tknęło w czasie jazdy" Tomek sprawdz sobie czy masz sucho" taki diabełek mnie skusił i okazało sie że jest woda.
Znów bebechy na wierzch(tylko wygłuszenie musialem pociać bo inaczej nie ma dojscia :( (trzeba bybyło cały kokpit wywalić itd) no dobra poszło .
Próba wody z węża i co ?? LEJE SIĘ ale nie wiadomo gdzie ?i tu oświecenie mocna żaróweczka do autka i patrzajmy co sie dzieje.
A tam koło komputerka dosłownie 3 mm szpara na długości 5 cm.
A wyglada to tak jakby w fabryce skończzył się śrobek na zgrzewy.
No więc do sklepu po środek do uszczelniania(taka pasta chyba BOLD).
Komputer wywaliłem i na żywą blaszkę tą mazią wstrętną :satan:
Od zewnątrz i wewnątrz(tonę tam włożyłem tego :) )
na filtr przeciwpyłkowy znaczy jego gumę świeży silikon dookoła tak dla bezpieczeństwa.
Zobaczymy co teraz bedzie dalej?
Tylko z tym mam problem a z autka jestem bardzo bardzo zadowolony :banan: :banan: :terefere:
Tylko cholera ta woda.Jak można takie autko puscić z takimi niedoróbkami??I to z fabryki ???
Miał ktoś podobny problem??
Pozdrawiam wszystkich MONDZIARZY :bigok: :bigok: