PDA

Zobacz pełną wersję : Zawieszenie tyl



Malinka
25-07-2005, 20:00
Witam cos mi stuka z tylu przy skrecie i pokonywaniu dziur.
co to??

waldemarz
25-07-2005, 20:04
Witam cos mi stuka z tylu przy skrecie i pokonywaniu dziur.
co to??Malinka a przy jakim skrecie czyzby tylne kola mialy tez skret. :)) Jesli chodzi o stukanie na dziurach to mozesz miec juz wyrobione laczniki stabilizatorow i oslony gumowe tych stabilizatorow, moze tez byc tuleja ktoregos wahacza tylnego a tak samo jak i amortyzatory. wiec masz duzo do poszukiwan. Czy to sa mocne walenia czy lekkie stukania??

kerid
25-07-2005, 20:14
Witam cos mi stuka z tylu przy skrecie i pokonywaniu dziur.
co to??

Jeżeli stuki takie jakby rura wydechowa waliło o podłogę to końcówki drążka stabilizatora, jeżeli inne to zapewne tuleje wachacza.

waldemarz
25-07-2005, 20:26
Malinka bylo pytanie i sa odpowiedzi wiec teraz napisz na nasze pytania, bo widac ze jestes a zero jakiejkolwiek odpowiedzi. Jakie to sa stukania. :zly:

Malinka
25-07-2005, 20:37
Gumy i lacznik wymienione, tez myslalem nad tuleja stabilizatora.

Malinka
25-07-2005, 20:39
to jest delikatne stukanie jak skrecam w prawo. Tydzien temu mialem przeglad i amortyzatory sa dobre.

waldemarz
25-07-2005, 20:40
To chyba nie tuleja stabilizatora bo takowej nie ma tylko tuleja wahacza, tylko ktora bo po kazdej ze stron sa trzy wahacze, jeden glowny i dwa boczne male. Tak jest u mnie wiec nic innego ci nie zostaje jak pojechac na szarpaki i zobaczyc ktora tuleja tobie walnela.

Malinka
25-07-2005, 20:42
sory ze nie odpowiadalem ale przegladalem czy nikt nie mial takiego problemu. Po co mam wam glowe zawracac jezeli juz o tym pisaliscie.

Malinka
25-07-2005, 20:44
a droga to czesc? jak myslicie wymienic tylko jedna czy wszystki? jedna robota a nie 5.

waldemarz
25-07-2005, 20:44
Ale posluchaj czy to chodzi o przod czy tyl bo cos mi tu nie gra, co ma wspolnego skrecanie kolami z waleniem z tylu, moze ci sie wydaje ze to tyl a to wali przod.

Malinka
25-07-2005, 20:48
tyl na pewno. kola nie maja z tym nic wspolnego, chodzilo mi o to ze gdy samochod jest w zakreci przy 50-60km(przechyla sie) to puka.

Malinka
25-07-2005, 20:48
myslalem ze to moze tlumik sie obija ale jest stabilny wiec nie to.

grzebyk
25-07-2005, 20:55
stukanie następuje przy skręcie w prawo i tylko w prawo najczęściej na nierównościach przy pokonywaniu skrętu w lewo jest cisza. ja mam to samo oglądałem sam, oglądało dwóch mechaników i na szarpakach nic nie wychodzi wszystko sztywne. stuki dochodzą z tyłu według pasażera z prawej strony, amorki też w porządku, nie widać żadnych śladów obijania tłumika o inne elementy. Ostatnio to już nawet nie stuka a słychać tak jakby coś tarło. mam ten sam problem i nie magę go zlokalizować.

Malinka
25-07-2005, 20:58
wlasnie to samo co grzebyk mam. W 100% trafiles. Moze teraz lepiej to wytlumaczyles.

tokocz
25-07-2005, 21:08
Spróbuj obejżeć wszystkie wahacze.
U mnie też tak stukało, byłem na przeglądzie technicznym, który z resztą przeszedłem bez zastrzeżeń, po czym na drugi dzień wracałem z działki do Bydgoszczy z prędkością 15 km/h i duszą na ramieniu.
Z wahacza wzdłużnego (tzw. maczety - kawał prostej blachy) zrobił mi się zetownik 8O , a to stukanie, to właśnie wygięty wahacz o jakąś śrubę. Na przeglądzie trochę dostał popalić, poźniej w drodze na dziurach, efekt taki, że prawy tył siadł mi parę centymetrów.
Spróbuj przyjrzeć się elementom prawej i lewej strony i zobacz, czy wyglądają dokładnie tak samo.
Paru mechaników u których byłem mówiło, że to się często zdaża w Mondkach.

fuel111
25-07-2005, 21:11
A może to poste puszki po ulubionym napoju lub skulona teściowa, pijany przyjaciel, może dziecko wypuścić trzeba :)) jak wyżej tak na poważnie

Malinka
25-07-2005, 21:13
obejrzymy. mechanik poradzil mi wymiane tulei chyba stabilizatora, ale waldemarz mowi ze czegos takiego nie ma. mowi o tulejach wachacza ale ich jest kilka. wiec mam wymienic wszystkie? jaki to koszt?

tokocz
25-07-2005, 21:19
Ja uważam, że jak wymieniać, to wszystkie.
I to obie strony. Będziesz miał spokój na jakiś czas.
Co do kosztów, to jak same tuleje, to zaboli tylko trochę.
Ja jak się pytałem, to mówili mi, że samych tulei się nie wymienia, tylko całe wahacze, więc od razu mnie rzuciło i dałem sobie spokój (6 wahaczy po 150-200 zł/szt).
Ale niech się wypowie ktoś bardziej doświadczony. :)

waldemarz
25-07-2005, 21:24
obejrzymy. mechanik poradzil mi wymiane tulei chyba stabilizatora, ale waldemarz mowi ze czegos takiego nie ma. mowi o tulejach wachacza ale ich jest kilka. wiec mam wymienic wszystkie? jaki to koszt? Posluchaj stabilizator ma tak: laczniki po obu stronach i gumowe obejmy drazka stabilizatora, niektorzy mowia na to tuleje ale ja juz tlumaczylem kiedys co to tuleja a co obejma, moze twoj mechanik mysli wlasnie o obejmach a nazywa je tulejami. To sa takie czarne gumy pol okragle z przecieciem aby weszly na stabilizator. Moze on o tym mysli. :metal

waldemarz
25-07-2005, 21:26
Ja uważam, że jak wymieniać, to wszystkie.
I to obie strony. Będziesz miał spokój na jakiś czas.
Co do kosztów, to jak same tuleje, to zaboli tylko trochę.
Ja jak się pytałem, to mówili mi, że samych tulei się nie wymienia, tylko całe wahacze, więc od razu mnie rzuciło i dałem sobie spokój (6 wahaczy po 150-200 zł/szt).
Ale niech się wypowie ktoś bardziej doświadczony. :) Wiadomo ze ASo to najlepiej by wymienilo cale wahacze bo z wymiana tulei troszke trzeba sie napracowac a ze to gamonie to nie potrafia. :satan:

tokocz
25-07-2005, 21:27
Sęk w tym, że ja nie jeżdżę do ASO.
To było u zwykłego mechanika. :)
Muszę popytać gdzie indziej.

waldemarz
25-07-2005, 21:30
Ostatnio ogladalem z Fuelkiem u siebie wlasnie te wahacze i jest troszke roboty ale gdyby nie byly wymienne tuleje to by ich nie bylo w sprzedazy. :metal :jezyk1:

Malinka
25-07-2005, 21:30
dzieki waldemarz. bedzie "pomogl". jutro popytam o ceny i moze wymienie te tuleje WAHACZA. Pytanie czy wszystkie i czy obie strony?

tokocz
25-07-2005, 21:33
Jak zrobisz tylko te posypane, to za 2 miesiące znowu Ci zaczną stukać te, które teraz jeszcze dychają. :)
Zrobisz wszystkie i masz spokój na dłużej.
Ja tam bym robił wszystkie. Właśnie na to zbieram pieniążki. :)

waldemarz
25-07-2005, 21:34
dzieki waldemarz. bedzie "pomogl". jutro popytam o ceny i moze wymienie te tuleje WAHACZA. Pytanie czy wszystkie i czy obie strony? Posluchaj naprawde najpierw sprawdz czy wymienial ci te obejmy stabilizatora, czy jestes pewny bo to moze byc wlasnie tez tego przyczyna, ja tak mialem i wlasnie po wymianie obejm i lacznikow stabilizatora ktore skladaja sie z 3 czesci stukania juz nie mam. Wiec sie pytam napewno miales wymiane lacznikow i obejm???

Malinka
25-07-2005, 21:38
Wymienialem laczniki i takie gumy (2sztuki czarne, przeciete na pol, polokragle). Laczniki chyba byly 2.

Malinka
25-07-2005, 22:00
waldemarz znalazlem strone gdzie sprzedaja tuleje stabilizatora.

http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,14082048,71333331761799,03,,pl-pln,192784,0.html

werc
25-07-2005, 22:23
Tak jak Waldek mówi dokładnie to się nazywa tuleja drążka stabilizacyjnego koszt ok 20 zł roboty 5 min jedna śruba zdejmujesz obejmę zakładasz nową gumę (tuleję) zakładasz obejmę skręcasz :metal Tuleje w dwu wymiarach 16 i 19 mm więc musisz pomierzyć jakie.
na moje oko to powinno być to - jeśli chodzi o tuleje wahacza najczęściej zmienia się 2 szt w każdym wahaczu przy mocowaniu do ramy przód i tył (przy kole tak nie lecą) koszt ok 20 zł za sztukę robocizna 30 zł za sztukę przynajmniej u mnie.
Ceny tulei bierz z przymrużeniem oka, bo mam duży upust (dzięki Darkussowi) i tak naprawdę nie wiem ile kosztują. Wszystko na świeżo jutro wymieniam :metal
Z tym że tuleje wahacza to raczej choć trochę widać że ruszone, a skolei tuleje drążka wystarczy złapać za drążek i szarpnąć góra dół powinno być czuć a nawet widać luz, jeśli siedzi sztywno nie ruszaj.

Kurde znów popierdzieliłem opisałem wahacz przód - ale niech tak zostanie może sie komuś przyda - sorry :pad:

fuel111
25-07-2005, 22:37
A łączniki drążka stabilizatora w oryginale wyglądają tak

http://www.autoo.pl/mkp/MKP20050725212747.JPG

waldemarz
25-07-2005, 23:12
waldemarz znalazlem strone gdzie sprzedaja tuleje stabilizatora.

http://www.ford.sklep.pl/sklep,1502,14082048,71333331761799,03,,pl-pln,192784,0.htmlMalinka ale te gumy lacznika to jakies wynalazki. Komplet lacznikow oryginalnych motorcrafta na obie strony + obejmy drazka stabilizatora to koszt 115 zl. jesli jest jeszcze Fuel to moze wrzuci jeszcze zdjecie tych obejm, bo razem je wymienialismy przy moim bolidzie.
Malinka a to sa obejmy drazka stabilizatora tyl. Tylko musisz zmierzyc srednice drazka stabilizatora bo sa dwa rodzaje albo 16mm, albo 18mm. aby kupic odpowiednie. :metal

http://www.autoo.pl/mkp/MKP20050725221044.JPG

werc
25-07-2005, 23:49
Znowu się muszę z nim zgodzić :satan:
łącznik stabilizatora tył 38 zł x2 + tuleja drążka 20x2 = 116 zł tyle zapłacił werc czyli tyle co Waldemarz więc tak musi być :)) :)) :))

Malinka
26-07-2005, 19:17
dzieki za pomoc. gumy czy jak to tam nazywacie wymienilem na 100% bo sam je kupowalem, a laczniki kupowal mechanik bo mial zalatwic taniej. moze byc tak ze nie wymienial bo za cala wymiane zaplacilem 40zl!!! jeszcze raz dzieki.

Malinka
29-07-2005, 19:36
bylem dzis u mechanika i powiedzial ze mi wtedy nie wymienil lacznikow, bo nie widzial takiej potrzeby. a dzis zobaczyl. wiec wymienie i napisze czy pomoglo.