PDA

Zobacz pełną wersję : sprzeglo po raz enty... pomocy!!!!



altman
26-07-2005, 22:20
Witam!! Mam dosc dziwny problem, dopiero zabralem samochod od mechanika, ktorego zzadaniem byla wymiana docisku sprzegla oraz tarczy. Samochod a dokladnie tarcza slizgala sie i biegy wchodzily ze zgrzytem (szczegolnie 1 i 3). Mechanik ten mial rowniez zobaczyc w jakim stanie jest lozysko oporowe (hydrauliczne), czy ni ema wyciekow itp.. Wg niego bylo calkiem dobre, wiec wymienil tylko tarcze i docisk (stara tarcza juz szorowala nitami i slizgala sie). Po skreceniu wszystkiego owszem autko juz jedzie ale problemy ze zgrzytaniem nie ustaly. Teraz moje pytanie: czy jest mozliwe ze sama pompka pod pedalem dziala w sposob wadliwy oraz czy i za ile da sie ja wymienic?? Dodam jeszcze, ze w chwili wciskania pedalu sprzegla widac, jakby plyn hamulcowy wracal do zbiornicza a nie byl zasysany... Pozdrawiam

LaBobas
26-07-2005, 23:00
Witam!! Mam dosc dziwny problem, dopiero zabralem samochod od mechanika, ktorego zzadaniem byla wymiana docisku sprzegla oraz tarczy. Samochod a dokladnie tarcza slizgala sie i biegy wchodzily ze zgrzytem (szczegolnie 1 i 3). Mechanik ten mial rowniez zobaczyc w jakim stanie jest lozysko oporowe (hydrauliczne), czy ni ema wyciekow itp.. Wg niego bylo calkiem dobre, wiec wymienil tylko tarcze i docisk (stara tarcza juz szorowala nitami i slizgala sie). Po skreceniu wszystkiego owszem autko juz jedzie ale problemy ze zgrzytaniem nie ustaly. Teraz moje pytanie: czy jest mozliwe ze sama pompka pod pedalem dziala w sposob wadliwy oraz czy i za ile da sie ja wymienic?? Dodam jeszcze, ze w chwili wciskania pedalu sprzegla widac, jakby plyn hamulcowy wracal do zbiornicza a nie byl zasysany... PozdrawiamA zgrzytaja biegi w czasie jazdy czy na postoju?Zeby tylko synchronizatory nie padly.

STraits
26-07-2005, 23:02
Niestety - do rozbiórki masz skrzynie biegów. Do wymiany synchronizator 3-ciego biegu. Sprawdź jedną rzecz. Odpal silnik na jałowym. BEZ NACISKANIA SPRZĘGŁA spróbuj wrzucić 3-ci bieg, leciutko pchając drążek zmiany biegów do przodu... delikatnie i powoli, w końcowej fazie dosyć mocno dociskając. Obroty mogą spaść, autko moze leciutko zacząc jechać, ale NIE MA PRAWA ZAZGRZYTAĆ. Jak zazgrzyta (co usłyszysz) to do rozbiróki skrzynia. Jak nie to możliwe że trzeba wyregulować tylko linkę sterującą (lub wymienić jak się rozciągnęła). Ale stawiam na nie trzymający synchronizator. Tak nawiasem mówiąc bardzo popularna usterka opisywana w biuletynach FORDa.

fuel111
26-07-2005, 23:09
To żeś go nie pocieszył. A ten mechanik nie sprawdził nic więcej poza tarczą i dociskiem? 8O

LaBobas
26-07-2005, 23:13
Niestety - do rozbiórki masz skrzynie biegów. Do wymiany synchronizator 3-ciego biegu. Sprawdź jedną rzecz. Odpal silnik na jałowym. BEZ NACISKANIA SPRZĘGŁA spróbuj wrzucić 3-ci bieg, leciutko pchając drążek zmiany biegów do przodu... delikatnie i powoli, w końcowej fazie dosyć mocno dociskając. Obroty mogą spaść, autko moze leciutko zacząc jechać, ale NIE MA PRAWA ZAZGRZYTAĆ. Jak zazgrzyta (co usłyszysz) to do rozbiróki skrzynia. Jak nie to możliwe że trzeba wyregulować tylko linkę sterującą (lub wymienić jak się rozciągnęła). Ale stawiam na nie trzymający synchronizator. Tak nawiasem mówiąc bardzo popularna usterka opisywana w biuletynach FORDa.No i znowu sie czegos nauczylem.Takie sposobu nie znalem.Oczywiscie tylko 3 bieg bedzie wchodzil bezzgrzytu?

altman
26-07-2005, 23:25
Dokladnie z moich obserwacji wynika, ze jak jednynke wcisne powoli to jest cisza i ladnie autko rusza, dwojka bez problemu, trojka jak nacisne sprzeglo i zejde do niskich obrotow silnika to rowniez cicho wejdzie, czworka bez problemow... A teraz co sie dzieje...: jak rusze, powoli wciskam jedynke, jest oki, dwojka a potem daje czworke bo boje sie wciskac trojke, ciezko jest ja zalaczyc bez zgrzytu (3 bieg). w czasie jazdy mowy nie ma o hamowaniu silnikiem, przynajmniej 3 i 1 bieg odpada. A teraz jedna ciekawa rzecz. Wydaje mi sie, ze sprzeglo bierze dokladnie w polowie a do tego sila, z jaka musze nacisnac pedal jest tak znikoma jakby tam sprzegla brakowalo... Skoro docisk i tarcza jest git i lozysko oporowe, czy mozliwym jest aby pompa przy pedale siedziala?? Przypominam, ze w chwili wcisniecia pedalu sprzegla plyn hamlcowy jakby wraca do zbiorniczka a lozysko oporowe jest HYDRAULICZNE... Ma ktos moze inne pomysly oprocz synchronizatorow?? Pozdrawiam

STraits
26-07-2005, 23:30
altman - z Twoich obserwacji wynika że jednak synchro do zmiany masz. U mnie skolei nie mogłem wrzucić biegu "3" powyżej 3000 obrotów. Wymieniłem synchro i jest super.
Co do tego testu synchronizatora - jak wrzucasz 3 bieg bez sprzęgła to jak nie zazgrzyta, obroty lekko spadną, a samochodzik lekko się poruszy to wszystko jest OK. Natomiast jak zazgrzyta to ewidentnie synchro nie trzyma i jest do wymiany.

LaBobas
26-07-2005, 23:34
Dokladnie z moich obserwacji wynika, ze jak jednynke wcisne powoli to jest cisza i ladnie autko rusza, dwojka bez problemu, trojka jak nacisne sprzeglo i zejde do niskich obrotow silnika to rowniez cicho wejdzie, czworka bez problemow... A teraz co sie dzieje...: jak rusze, powoli wciskam jedynke, jest oki, dwojka a potem daje czworke bo boje sie wciskac trojke, ciezko jest ja zalaczyc bez zgrzytu (3 bieg). w czasie jazdy mowy nie ma o hamowaniu silnikiem, przynajmniej 3 i 1 bieg odpada. A teraz jedna ciekawa rzecz. Wydaje mi sie, ze sprzeglo bierze dokladnie w polowie a do tego sila, z jaka musze nacisnac pedal jest tak znikoma jakby tam sprzegla brakowalo... Skoro docisk i tarcza jest git i lozysko oporowe, czy mozliwym jest aby pompa przy pedale siedziala?? Przypominam, ze w chwili wcisniecia pedalu sprzegla plyn hamlcowy jakby wraca do zbiorniczka a lozysko oporowe jest HYDRAULICZNE... Ma ktos moze inne pomysly oprocz synchronizatorow?? PozdrawiamGdyby pompa jak sugerujesz siedziala to na wszystkich biegach by zgrzytalo.Mialem trafiona 2 w 205 tce i potem 3 bieg zaczal zgrzytac.Zalzoe sie,ze jak bedziesz redukowal na 3 bieg,ale w czasie wrzucanaia dasz przygazowke to wejdzie bez zgrzytu.Tylko trzeba wyczuc obroty.Na walnietym synchro na 2 biegu zrobilem w 205tce jakies 50 tys km.

altman
26-07-2005, 23:42
Skoro nie pompka to synchro Czy ktos z Was robil juz cos podobnego oraz czy trzeba wyciagac skrzynie biegow, czy moze jest jakas metoda wymiany na samochodzie?? Skrzynka jest poprzecnie montowana wiec moze dekiel od zebatek bedzie w miare dostepny ?? ;/ Jaki koszt jest samych synchronizatorow?? Pozdrawiam

STraits
26-07-2005, 23:48
Ja to robiłem. Musisz niestety wyciągać skrzynie całą na wierzch. Rozpoławiać (chyba ze 12 śrób). Wymieniasz synchro i teraz tak - mała uwaga. Synchro będzie inne niż na wałku masz założone. Po prostu ford przyznał błąd i nakazał serwisom wymiane na nowe synchronizatory. Tam z tego co pamiętam nie ma jednego elementu, a któryś jest inaczej zbudowany.. ale Microcat ma juz zmiane uwzględnioną. Idź do serwisu z numerem VIN. Takie rzeczy mają z dnia na dzień, więc najlepiej wyjmij skrzynie rano jednego dnia. Rozpołów ja - obejrzyj sobie dokładnie. Sprawdź "ręcznie" synchronizator na wałku. Jak będzie tylko ten to idź do serwisu - zamów sobie (zamówienia zazwyczaj do 17:00 przyjmowane) i następnego dnia na 8:00 rano masz w serwisie do odbioru.

LaBobas
27-07-2005, 00:31
Ja to robiłem. Musisz niestety wyciągać skrzynie całą na wierzch. Rozpoławiać (chyba ze 12 śrób). Wymieniasz synchro i teraz tak - mała uwaga. Synchro będzie inne niż na wałku masz założone. Po prostu ford przyznał błąd i nakazał serwisom wymiane na nowe synchronizatory. Tam z tego co pamiętam nie ma jednego elementu, a któryś jest inaczej zbudowany.. ale Microcat ma juz zmiane uwzględnioną. Idź do serwisu z numerem VIN. Takie rzeczy mają z dnia na dzień, więc najlepiej wyjmij skrzynie rano jednego dnia. Rozpołów ja - obejrzyj sobie dokładnie. Sprawdź "ręcznie" synchronizator na wałku. Jak będzie tylko ten to idź do serwisu - zamów sobie (zamówienia zazwyczaj do 17:00 przyjmowane) i następnego dnia na 8:00 rano masz w serwisie do odbioru.Mowisz masz :satan:

niuchni
28-07-2005, 15:17
Czy zapowietrzony układ hamulcowy ma wpływ na pracę sprzęgła.Czy sprzęgło korzysta z tej samej pompy hamulcowej czy jest do niego inna.
Pozdrawiam.

fuel111
28-07-2005, 15:42
Tak tylko sprzęgło ma oddzielny przewód i jak pompa jest zapowietrzona to ma wpływ same hamulce w cylinderkach nie :metal

STraits
28-07-2005, 15:52
Dokładnie tak jak napisał fuel. Mi mechanik odpowietrzał sprzęgło po wymianie płynu...

altman
28-07-2005, 23:34
Dochode powoli do wniosku, ze wstrzymam sie z ta naprawa jeszcze jakis czas. Narazie przyzwyczajam sie do jazdy bez 3 biegu :) Na szczescie jest to mozliwe bo ford , jak wszystscy bardzo dobrze wiecie, ma bardzo elastyczny silnik i na 4 biegu to i 40 i 120 mozna jechac :) Niesty fundusze troszke mi nie pozwalaja na ta naprawe wiec zaczynam zbierac kase :( Synchronizator na 99% tak jak pisaliscie (niestety). Mam tylko jedna mala prosbe to tych, ktorzy maja hydrauliczne sprzeglo w swoich mondkach. Czy moglibyscie zwrocic uwage i napisac jak jest u Was w chwili wciskania sprzegla, czy plyn czesciowo jest rowniez wypychany do zbiorniczka wyrownawczego czy w chwili mocnego i naglego wcisniecia pedalu sprzegla do zbiorniczka nic nie wraca ?? Pozdrawiam

STraits
28-07-2005, 23:59
Nie wiem jak w 1.6, ale w 2.0 ze wszystkich biegów najbardziej podoba mi się "3-ka". I ja bez "3-ki" jeździłem tydzień i się zdecydowałem na wymiane ;)

niuchni
29-07-2005, 10:26
Ja w swoim legendarnym wozie też nie mogłem wrzucić trójki.Okazało się że była walnięta poduszka pod skrzynią biegów.Po wymianie wszystko się ułożyło w skrzyni i biegi wchodziły.Najlepiej jak jednak to ktoś naocznie sprawdzi(ten kto się zna na tym a nie udaje że się zna),bo tak nabawisz się nerwicy, zaczniesz szukać części ile co kosztuje a co jak co części to fordów niestety tanie nie są, a może się okazać że to nie jest aż tak poważne jak wygląda.

altman
02-08-2005, 23:12
niuchni: problem w tym, cze u mnie trojka fizycznie istnieje i mozna ja wlozyc jednak z duzym zgrzytem. Gdyby poducha siedziala, to nie moglbym jej znalesc (skrzynka by tanczyla i ciezko byloby odszukac wlasciwe biegi). co sadzicie, lepiej jest naprawiac stara (wyciagniecie 35-+500 rozebranie i zlozenie + czesci) czy lepiej kupic juz chodzona za ok 450zl i zaoszczedzic na czesciah i stara doprowadzic z czasem do stanu wlasciwego i sprzedac??