PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] Za duże ładowanie



Ropucha
21-04-2008, 15:16
Proszę o pomoc, raczej błagam!!!!
Mam Mondeo 2.5 V6 rok 2000. Wymieniany był alternator, regulator itp.
Moje ładowanie na wolnych obrotach wynosi 14,8, a przy 4000 14,00. Reperowany był w EMTI Wawie. Drżą mi na wolnych (poniżej 1000 obrotów) światła zewnętrzne jak i wewnątrz kabiny. Jaka może być przyczyna?? Proszę pomóżcie babie !!!! :pad:

Dzięki

setupexe
21-04-2008, 15:22
Może się nie znam, ale napięcia ładowania masz prawidłowe. Mój ma napięcie ładowania 14,4V na wolnych obrotach.

Ropucha
22-04-2008, 07:20
Dzięki, ale dlaczego mi te światła mrygają (drżą)???????

vectra
22-04-2008, 08:02
14.4 to prawidłowe a nawet książkowe. 14.8 natomiast to za wysoko. Trudno radzić... jakiej klasy miernikiem to było mierzone? Drżą światła? hm... co to oznacza?? Sprawdz akku, może wygotowany i dlatego masz takie duże napięcie na pokładzie. Może podmień z innym autem i zobacz jak się zachowuje. Zmierz też miernikiem napięcie zmienne, czasami zdarza się jakieś szczątkowe napięcie zmienne spowodowane upływem jednej z diod. To głupia awaria bo dioda nie jest przebita a tylko ma niewielki upływ, niemniej jednak zdarzają się takie akcje. Zrób pomiar AC V to coś więcej będzie wiadomo.

Ropucha
22-04-2008, 11:00
14.4 to prawidłowe a nawet książkowe. 14.8 natomiast to za wysoko. Trudno radzić... jakiej klasy miernikiem to było mierzone? Drżą światła? hm... co to oznacza?? Sprawdz akku, może wygotowany i dlatego masz takie duże napięcie na pokładzie. Może podmień z innym autem i zobacz jak się zachowuje. Zmierz też miernikiem napięcie zmienne, czasami zdarza się jakieś szczątkowe napięcie zmienne spowodowane upływem jednej z diod. To głupia awaria bo dioda nie jest przebita a tylko ma niewielki upływ, niemniej jednak zdarzają się takie akcje. Zrób pomiar AC V to coś więcej będzie wiadomo.

Dzięki bardzo, ale ja mam jonowo - srebrny akumulator, bezobsługowy. No to jak mam dalej......??

vectra
22-04-2008, 11:52
Jak napisałem wcześniej: 1- podmiana aku i pomiar. 2-pomiar napięcia na okoliczność zmiennego. Inaczej nie widzę niestety.

Ropucha
22-04-2008, 12:03
Jak napisałem wcześniej: 1- podmiana aku i pomiar. 2-pomiar napięcia na okoliczność zmiennego. Inaczej nie widzę niestety.

Dzięki zrobię tak jak powiedziałeś.
P.S. Opiszę moje wyniki pracy i gdyby nie było to, to dalej będę pytała. Liczę na dalszą pomoc.
Buźka

vectra
22-04-2008, 12:15
Napisz wyniki pomiarów po podmianie. Generalnie za napięcie na pokładzie auta odpowiada alternator i regulator napięcia, ale z doświadczenia wynika, że aku też tu ma trochę do powiedzenia. Ja stawiam na szczątkowe napięcie zmienne spowodowane upływem którejś z diod prostowniczych, ale nikt oprócz Coperfielda takiej diagnozy nie postawi na odległość i bez pomiaru miernikiem.

Ropucha
22-04-2008, 20:57
Napisz wyniki pomiarów po podmianie. Generalnie za napięcie na pokładzie auta odpowiada alternator i regulator napięcia, ale z doświadczenia wynika, że aku też tu ma trochę do powiedzenia. Ja stawiam na szczątkowe napięcie zmienne spowodowane upływem którejś z diod prostowniczych, ale nikt oprócz Coperfielda takiej diagnozy nie postawi na odległość i bez pomiaru miernikiem.

Słuchaj ja mam kiepski dostęp do alternatora. To jest V6 i tam jest strasznie napaćkane i jak to się mierzy??? 8O

vectra
22-04-2008, 22:43
Na zaciskach aku :)

Ropucha
23-04-2008, 10:13
Na zaciskach aku :)

Drogi Panie,
Historia z aku mam przećwiczoną. W tym samochodzie był na początku aku z wodą, która wyparowała, więc od 4 miesięcy jeżdzę z nowym cynkowo-srebrnym Warty, więc chyba to nie jest wina aku. W weekend sprawdzę, ale było by to dziwne. Mi się zdaje, że to coś z elektryką??? Dzięki za wszystko.
P.S. Nie wiesz gdzie można ściągnąć na kom książkę o Mondeo.

Dzięki

vectra
23-04-2008, 10:21
Drogi Panie,
Historia z aku mam przećwiczoną. W tym samochodzie był na początku aku z wodą, która wyparowała

Widzę, że nie chcesz dać sobie pomóc... :) Wszystkie Twoje objawy sugerują problem z alternatorem/regulatorem napięcia i nic, powtarzam nic nie wymyślisz nie robiąc pomiarów. Nie znam innych, alternatywnych sposobów poza wymianą w ciemno. Zeby to prawidłowo zdiagnozować MUSISZ zrobić jakiś pomiar i nie ma bata. Dobrze jest metodą podmiany wyeliminować to co się da i potwierdzić wynik pomiaru właśnie taką wymianą i wykluczeniem akku. Nie znam innych sposobów. No chyba, że masz dużo kapusty na koncie to wyieniaj w ciemno alternator z regulatorem w komplecie i na 95% będzie po problemie.

vectra
23-04-2008, 11:12
P.S. Nie wiesz gdzie można ściągnąć na kom książkę o Mondeo.

Wyślij mi na PW Twój adres mailowy to coś Ci podeślę

Ropucha
23-04-2008, 21:33
P.S. Nie wiesz gdzie można ściągnąć na kom książkę o Mondeo.

Wyślij mi na PW Twój adres mailowy to coś Ci podeślę

cel.aga@wp.pl

Dzięki

vectra
24-04-2008, 07:31
Sprawdz pocztę i daj znać co doszło. Schemat instalacji po spakowaniu jest niewielki to pewnie go masz. Co do sam naprawiam mondeo to rar tego pliku waży 17 mega, nie wiem czy Twoja poczta obsługuje takie pliki. Jeśli nie to odpal emule a ja ten plik udostępnie.

aazinek
24-04-2008, 08:54
Proszę o pomoc, raczej błagam!!!!
Mam Mondeo 2.5 V6 rok 2000. Wymieniany był alternator, regulator itp.
Moje ładowanie na wolnych obrotach wynosi 14,8, a przy 4000 14,00. Reperowany był w EMTI Wawie. Drżą mi na wolnych (poniżej 1000 obrotów) światła zewnętrzne jak i wewnątrz kabiny. Jaka może być przyczyna?? Proszę pomóżcie babie !!!!
Jak juz Vectra napisal: 14,8 V to za duzo, bo napiecie gazowania akumulatora to ok 14,4 V, wiec jesli bedziesz jezdzila z takim ladowaniem to za rok akumulator do wymiany (zalatwilem tak zelowego BOSCHa). Jesli robili ci w warsztacie to wroc i niech zrobia dobrze.

tomo_n
18-05-2009, 20:10
Zmierz też miernikiem napięcie zmienne, czasami zdarza się jakieś szczątkowe napięcie zmienne spowodowane upływem jednej z diod. To głupia awaria bo dioda nie jest przebita a tylko ma niewielki upływ, niemniej jednak zdarzają się takie akcje. Zrób pomiar AC V to coś więcej będzie wiadomo.

Mam podobny problem - mrugają mi światła i inne żarówki na jałowych obrotach. Jak lekko dodam gazu to już jest ok. Napięcie ładowania mam w okolicach 14,4V ale jak na mierniku przełączę na prąd przemienny to mi pokazuje 30V - czy tak powinno być? Miernik to mam taki najtańszy, ale jak w gniazdko w domu wsadzę to pokazuje 230V więc chyba sprawny..

eMJot
18-05-2009, 21:29
rugają mi światła i inne żarówki na jałowych obrotach
ja tak miałem i był to regulator

kr--is
18-05-2009, 22:14
Jestem tu nowy więc Witam wszystkich, zarazem chciałem troche pomóc. A mianowicie miałem taki problem z pulsującymi światłami na wolnych obrotach, znalazłem post na elektrodzie co mi bardzo pomogło http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic570234.html, po przeczytaniu wszystkiego postanowiłem sprawdzić u siebie wszystkie kable masowe, co sie okazało, znalazłem przetary kabelek pod zbiorniczkiem wyrównawczym płynu chłodniczego który z resztą przetarł ten zbiorniczek i miał kontakt z płynem, po zaizolowaniu, jak ręką odjął.

Mam nadzieje że pomoże, Pozdrawiam

Grzegorz1932
19-05-2009, 22:17
Miałem problem z pulsującymi światłami ,najbardziej było to widoczne na wolnych obrotach. Czasami po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu wszystko wracało do normy. ładowanie miałem 14,4 V a jak zaczeło świrować światłami to dochodziło do 15,5 V. zaobserwowałem że i wolne obroty w tedy były jakieś troche nie stabilne. podjechałem do zakładu napraw alternaorów i facet mnie pocieszył że nic się nie stanie a jak całkiem wysiądzie to i tak trzeba nowy alternator. co ciekawe coraz cześciej mi się tak robiło jak temperatura rosła na dworze.
postanowiłem sprubować sam,
wyjołem alternator , był to VISTEON, wykręciłem regulator, i zdjołem dekielek osłaniający szczotli. wszystko dokładnie przeczyściłem (styki oczywiście ) potraktowałem sprajem do styków elektrycznych i poskładałem do kupy. przewody z alternatora do diód są fabrycznie zgrzewane, ale mając go już wyjęty ja jeszcze miejsca zgrzewów przeczyściłem i polutowałem porządnie.
Po zamontowaniu jak ręką odioł, napięcie jest 14,4 V i bardzo minimalnie się waha bez względu jakie są obroty i obciążenie. mam nadzieje że komuś pomogłem. od tego zabiegu mineło już prawie dwa miesiące i jest wszystko OK.
POZDRAWIAM