Zobacz pełną wersję : [MkII] nieszczelny zaworek
Witam!
Po zimie klima nie zadziałała. Okazało się że brak czynnika. Pojechałem do fachowców i wykonali mi całą procedurę napełniania. Test na szczelność wypadł pomyślnie. Po napełnieniu zauważytłem że jeden z zaworków "skwierczy". Poprosiłem Pana żeby go dokręcił ale niestety nie dysponował odpowiednimi szczypcami. Umówiłem się tak, że ja to dokręcę sam i przyjadę na ewentualne uzupełnienie za darmo. Próbowałem dokręcić zwykłą pęsetą ale nic nie poszło. Rano klima przestała działać. Czy jest możliwość że zaworek jest nieszczelny i powinienem go wymienić czy dokręcić go czymś "normalnym"? Jeśli tak to gdzie takie coś kupić?
pozdrawiam
Nie wiem czy to się naprawia, dokręca, ale w warsztacie w którym reperują a nie tylko nabijają klimy, widziałem że w całości go wymieniają. Za daleko stałem żeby coś więcej konkretnie napisać.
Zaworki kupuje się nowe koszt jednego to ok 7-12 zł w zależności od rodzaju bo jest ich sporo.
Odkręca się je takim specjalnym kluczykiem podobnym do kluczyka od wentylków przy kołach tylko większy.
A swoja drogą to zmienił bym na twoim miejscu warsztat bo to sa podstawowe narzędzia do obsługi klimy.
Szanujące się firmy maja i zaworki i klucze na miejscu i wymieniają je gratis w ramach obsługi jeśli zajdzie taka potrzeba.
Zaworki kupuje się nowe koszt jednego to ok 7-12 zł w zależności od rodzaju bo jest ich sporo.
Odkręca się je takim specjalnym kluczykiem podobnym do kluczyka od wentylków przy kołach tylko większy.
A swoja drogą to zmienił bym na twoim miejscu warsztat bo to sa podstawowe narzędzia do obsługi klimy.
Szanujące się firmy maja i zaworki i klucze na miejscu i wymieniają je gratis w ramach obsługi jeśli zajdzie taka potrzeba.
Dokładnie.
Mogą nie mieć na miejscu skraplacza,ale klucza???
Porażka :red:
Właśnie przerabiałem dzisiaj ten temat,tydzień temu zrobili mi kontrolę układu bo gazu nie było,po napełnieniu z dodatkiem znacznika uv okazało sie ,że zaworek przepuszcza,po poruszeniu kulki w zaworze przestało ale wczoraj okazało się ,że gazu już nie ma pojechałem dzisiaj wymienili zawór i napełnili dopłaciłem 14 zł ,poprzednia wizyta z nabiciem kosztowała 185zł.Mam 6 miesięcy gwarancji.
Dziś miałem trochę więcej czasu i poszukałem trochę po Szczecinie. Trafiłem do firmy która zajmuje się wyłącznie klimą od A do Z. a nie jak poprzedni, oponiarz który tylko nabija klimę. Wróciłem więc do oponiarza i zaproponowałem mu że on zwraca mi kasę a ja jadę do kogoś innego. Nie oponował. Na poniedziałek nam termin u nowego fachowca. Napiszę jak on się spisał :)
no to pochwal się gdzie się znajduje ten oponiarz (czyżby w Mierzynie?) by go omijać.
Powiedz też gdzie znalazłeś tych fachowców (czyżby frost? albo pamis?)
no to pochwal się gdzie się znajduje ten oponiarz (czyżby w Mierzynie?) by go omijać.
Powiedz też gdzie znalazłeś tych fachowców (czyżby frost? albo pamis?)
Prorok czy co? :))
(Frost)
Jest środa i jak narazie od poniedziałkowego nabicia klimy wszystko działa. :)
No i była sobie klima :guns: w piątek zauważyłem że coś słabo chłodzi a w sobotę już padła. Zauważyłem jednak że pod maską słyszę coś jak odcinający zawór który cyka co ok 10 sec. Co drugie cyknięcie jakby obroty delikatnie poszły w dół. Jutro rano jadę spowrotem do "chłopaków" niech walczą dalej.
Jeżeli będzie usterka po stronie elektryki chłopaki z Frosta nie pomogą Tobie :( wyślą Ciebie do "zaprzyjaźnionego" zakładu.
Właśnie przed chwilą dowiedziałem się że uszkodzoną mam chłodnicę klimy. Znalazłem kilka na Allegro oczywiście nowych ale jest duża rozbieżność cenowa. Doradzcie mi czym się kierować?
Doradzcie mi czym się kierować?
Jak najbliższym miejscem zakupu.
Możliwością zwrotu/gwarancji
Opiniami od kupujących
Inna sprawa, czy to są takie same chłodnice i tych samych producentów?
Właśnie przed chwilą dowiedziałem się że uszkodzoną mam chłodnicę klimy. Znalazłem kilka na Allegro oczywiście nowych ale jest duża rozbieżność cenowa. Doradzcie mi czym się kierować?
Frost miał po 300 pln w ubiegłym roku.
Teraz mają po 330. Zanabyłem na Allegro za 250.
Zastanawia mnie jednak dlaczego podczas pierwszej wizyty kiedy to stwierdzili że brak czynnika i trzeba nabić, nikt nie stwierdził uszkodzonej (jak to oni określili przeżartej) chłodnicy? Co jeśli okaże się że poza chłodnicą jeszcze coś jest. Wydaje mi się że powinni sprawdzić wpierw wszystko i określić ile będzie kosztowało przywrócenie klimy do porządku. W ten sposób okaże się że trzeba wymienić większość z elementów klimy. A może gdybym dowiedział się że gdyby miałoby mnie to kosztować tysiąc złotych to dałbym sobie spokój?
A czynnik z "kontrastem" Ci nabili?
Tak i jeszcze latał z lampą i sprawdzał ewentualne wycieki.
To jak stwierdzili że tylko chłodnica to nie powinieneś już mieć wycieków.
Chyba że (byłem w takim warsztacie :zly: ) były jeszcze wycieki ale stopniowo o tym informowali, ale na szczęście takich coraz mniej bo fama się roznosi że nieuczciwi i padają bo nikt nie przyjeżdża.
W sumie koszta wyszły 2000 zł w sierce, wtedy to była 1/3 wartości samochodu
Powered by vBulletin? Version 4.1.9 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.