PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] wymiana amortyzator



mymlon
14-05-2008, 17:46
Witam

Zamierzam sie zabrac za wymiane amortyzatorow na przodzie w moim mondku. Co oprocz amorkow wymienic, tj jakies odboje? Czy cos jeszcze, poniewaz niechce sie zaskoczyc, ze przy sciagnietym kole bede musial jechac kilka kilometrow do sklepu po jakies dodatkowe czesci.

Pozdrawiam

Jakub
14-05-2008, 18:08
Jesli temat traktujesz kompleksowo to amorki + odboje gumowe + osłony amortyzatora, w razie W dobrze jest miec górne łożyska mocowania amorka.

lyssy
14-05-2008, 19:13
... i ewentualnie poduszki amortyzatora :)
I przygotuj się duchowo (i sprzętowo) na urwanie dolnych śrub mocujących amorki w zwrotnicach. Oczywiście niekoniecznie, ale lepiej mieć to na względzie...

Paolo
14-05-2008, 19:45
I przygotuj się duchowo (i sprzętowo) na urwanie dolnych śrub mocujących amorki w zwrotnicach

Marcin ty to potrafisz chłopaka pocieszyć :hehe: :bajer:

Moim zdaniem zdejmij koło, z psikaj wd40 lub czymś podobnym śruby mocujące amorki w zwrotnicach. Następnie klucz nr 15 spróbuj poluzować i wykręcić jeżeli nie będzie szło to zaopatrz się w dłuższe śruby i nakrętki samokontrujące. Bo tamte w 50% mogą się ukręcić.

Blumen
14-05-2008, 20:29
pozwolę sobie wpisać się w temat

urwało mi się górne mocowanie amortyzatora, co uniemożliwiło dalsze poruszanie się... oddałem auto do mechanika, ten wymienił oba amortyzatory na nowe, ale.... przy lekko skręconych kołach po wciśnięciu hamulca słychać stuk, jakby coś przeskoczyło na "swoje" miejsce. Z racji, że warsztat mi podpadł jeszcze z innych względów - nie będę tam wracał. Macie jakieś pomysły co mogli zrobić nie tak ?

kraVco
14-05-2008, 21:26
pozwolę sobie wpisać się w temat

urwało mi się górne mocowanie amortyzatora, co uniemożliwiło dalsze poruszanie się... oddałem auto do mechanika, ten wymienił oba amortyzatory na nowe, ale.... przy lekko skręconych kołach po wciśnięciu hamulca słychać stuk, jakby coś przeskoczyło na "swoje" miejsce. Z racji, że warsztat mi podpadł jeszcze z innych względów - nie będę tam wracał. Macie jakieś pomysły co mogli zrobić nie tak ?sprawdź czy sworzeń masz dobrze dokręcony, albo któraś z tulei wahacza się wybiła.

Tyberiusz
14-05-2008, 22:20
a ja powiem, że w poprzednim Mondku wymieniłem tylko jeden amortyzator, na tylnej osi, to przez kilka dni jedna strona ciut wyżej była, z tym, że pozostałe amorki miały skuteczność tłumienia ok 90%

maniek_
14-05-2008, 22:51
a ja powiem, że w poprzednim Mondku wymieniłem tylko jeden amortyzator, na tylnej osi, to przez kilka dni jedna strona ciut wyżej była, z tym, że pozostałe amorki miały skuteczność tłumienia ok 90%
A ja CI powiem ze amorki ZAWSZE wymienia sie parami...