PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] MKIII TDDI kombi - szarpanie na boki po wjechaniu w d



pieq
27-05-2008, 14:40
Witam serdecznie

Posiadam samochód Ford Mondeo z 2001 roku TDDI 115 KM kombi, autko ma przejechane jakieś 200 000 km. Generalnie nie mam z nim żadnych problemów oprócz dziwnego zachowania w momencie wjechania w studzienkę kanalizacyjną lub poprzeczną nierówność, generalnie w jakąś dziurę. Objaw jest taki że czuję szarpnięcie na boki, tak jakby ktoś przestawił samochód o kilka cm w bok. Siedząc w fotelu czuję jakby ktoś nim szarpnął na boki.

Sprawdzałem zawieszenie na szarpakach - ok
Zbieżność - ok
Wymieniłem amortyzatory z tyłu - bez zmian
Ciśnienie w oponach wszędzie ok 2.1 bara

Kilku mechaników już zaglądało pod spód, ale każdy z nich mówił, że zawieszenie jest w porządku.

Będę wdzięczny za pomoc.

pozdrawiam
Grzesiek

BS
27-05-2008, 14:48
zawieszenie nie jest w porządku niestety... sprawdzać do skutku u przyzwoitego mechanika, który do sprawdzenia użyje łoma a nie tylko poogląda zawias z kanału z łapami w kieszeniach...

Jakub
27-05-2008, 16:13
Amorki sprawdź.

k.o.n.i.o.
27-05-2008, 22:24
Kolego amory/sprężyny fordowskie? Może były wymieniane na zamienniki różnych producentów i zawieszenie nie jest dobrze zestrojone? Wtedy mogą wystąpić takie objawy.

pieq
27-05-2008, 22:50
Amortyzatory fordowskie, również z kombi. Sęk w tym, że zarówno przed jak i po wymianie tylnych amortyzatorów sytuacja nie uległa poprawie.
Najprościej byłoby wymienić wszystkie 4 na nowe, ale :
- trzeba przygotować na to jakieś 1200 PLN
- nie ma gwarancji że to na pewno pomoże

k.o.n.i.o.
28-05-2008, 09:54
Najelpiej, gdybyś umowił się z kimś z Wawki lub pojawił na jakimś spocie i dał jakiemuś użytkownikowi mondka swojego do objechania. Może to tylko wrażenie takie.

Ry2y
01-06-2008, 17:24
Mam to samo, jadac moim mondkiem po nierownej nawierzchni mam wrazenie jakby tyl mi myszkowal na boki... bylem na sprawdzeniu zawieszenia i koles powiedzial mi ze wsio ok tylko opony juz mam nie teges... w sumie racja sa juz ostro zjechane... jak zmienie to dam znac czy to bylo to...

jakub_wr
01-06-2008, 22:57
mam identyczne auto i identyczny objaw . Wiem juz co to jest bo na własne oczy zobaczyłem gdy chciałem ustawić geometrie tylnej osi. Są wybite tuleje na górnym i dolnym łaczkinku wahacza. Autem nosi w zakrętach jakby faktycznie ktos go o pół metra przestawiał. Własnie wybieram sie na warsztat usunac usterkę.

krzys-68
01-06-2008, 22:59
Amorki sprawdź.100% amorki do wymiany :metal2:

Ry2y
04-06-2008, 08:36
mam identyczne auto i identyczny objaw . Wiem juz co to jest bo na własne oczy zobaczyłem gdy chciałem ustawić geometrie tylnej osi. Są wybite tuleje na górnym i dolnym łaczkinku wahacza. Autem nosi w zakrętach jakby faktycznie ktos go o pół metra przestawiał. Własnie wybieram sie na warsztat usunac usterkę.

Hmm daj znac ile cie to kosztowalo... Co do objawow to moj w zakretach na plaskim trzyma sie jak przyklejony, a jak sa nierownosci to myszkuje nawet na prostej...

bronek
05-06-2008, 11:22
no mam tak samo myślałem że to opony które i tak kwalifikowały się do wymiany, wymieniłem i jest troszeczkę lepiej ale przy 120 km/h jak wpadnę w serię nierówności różnej maści jedna za drugą to tył chodzi na boki aż miło.

Pierwsza myśl to był właśnie stabilizator z tyłu ale sprawdziłem wymieniłem nawet tuleje gumowe które go trzymają grążek, łączniki luzów nie mają.

Jeszcze jedno w trakcjie atakowania nierówności coś lekko puka z tyłu ale mechanior wstwiedził że wszystko OK także jak też jeste zainteresowany rozwiązaniem problemu.

Pozdrawiam
Bronek

GTomek
05-06-2008, 14:56
Jeszcze jedno w trakcjie atakowania nierówności coś lekko puka z tyłu ale mechanior wstwiedził że wszystko OK także jak też jeste zainteresowany rozwiązaniem problemu.


miałem podobną przypadłość wcześniej też tyłek przesuwał się jak mu pasowało wszedłem pod samochód obejżeć
co jest czemu tył mi myszkuje po pierwszym obglądzie nie zauważyłem nic potem zaczeło się pukanie delikatne
myśle łącznik ale sprawdzam sztywny i co się okazało tuleje tylnej belki rozwulkanizowane dziś wymieniłem tuleje i jest jak ręką odjął trzyma tor nic nie puka nie myszuje także podejżewam że u ciebie może być początek końca tuleji
sprawdź je sobie wśliźnij się pod auto z malutkim śrubokrętem a najlepiej jeszcze poproś kogoś niech ci pobuja autem w tym czasie na boki a śrubakiem spróbuj się wcisnąć między gume tuleji a tuleje jak wejdzie to masz przyczynę
wtedy to już komplet wymieniaj

jak potrzebujesz jakies info o tym daj znać dziś jestem świeżo po robocie tych tuleji tak więc mogę udzielić kilku wskazówek