PDA

Zobacz pełną wersję : [MkII] Wskazanie gazu na liczniku



Exodos
01-07-2008, 00:54
Da się coś takiego zrobić w MDO żeby po przełączeniu na gaz zamiast pokazywać ilość paliwa w baku pokazywałoby ilość gazu w zbiorniku ?
Guzik od gazu sobie wkomponuję obok przycisku grzańca fotela pasożyta a przycisk od kontroli trakcji, tylko to wskazanie gazu mnie zastanawia.

Paolo
01-07-2008, 07:49
Lyssy ma takie coś ale :satan: nie chce dać schematów i miał zamiar zrobić wskazania na tripa przy jeździe na Lpg.
Jak nie da po dobroci to go :dres:

lyssy
01-07-2008, 08:15
Da się, co się ma nie dać ;) Opis wrzucę wieczorkiem.

RWalentynowicz
01-07-2008, 09:28
Da się, co się ma nie dać ;) Opis wrzucę wieczorkiem.

Koniecznie ze zdjęciami :helm:

Exodos
01-07-2008, 11:07
Da się, co się ma nie dać ;) Opis wrzucę wieczorkiem.

Koniecznie jak mówi Walentynowicz :)

LaBobas
01-07-2008, 21:08
za tego Walentowicza to Ci da Rafał,nie bedziesz mogl siadac przez tydzien -P

Exodos
01-07-2008, 21:32
za tego Walentowicza to Ci da Rafał,nie bedziesz mogl siadac przez tydzien -P

Ale o so chodzi ? ;) ;)

lyssy
02-07-2008, 00:08
Na początek słowo wstępu odnośnie wskaźnika poziomu paliwa.
Wskaźnik mierzy prąd płynący przez potencjometr pływaka i proporcjonalnie do prądu wychyla wskazówkę :) Jest parę rodzajów potencjometrów pływaka, róznią się one zakresem oporności i kierunkiem zmian. Sam wskaźnik podczas normalnej pracy silnie uśrednia wskazanie (reakcja "t90" :) na gwałtowną zmianę oporu to dobre parę minut); wyjątkiem jest czas kilku-kilkunastu sekund po włączeniu zapłonu, kiedy to reakcja wskaźnika na zmianę oporu jest niemal natychmiastowa - służy to do początkowego ustawienia wskazówki zgodnie z (nieruchomą ;) ) zawartością zbiornika.

Teraz o tym, co zrobić żeby było wskazanie.

na początek należy dowiedzieć się, jakiego typu szkiełko "wskazania poziomu gazu" mamy założone na wielozaworze. Może to być tylko rezerwa (i wtedy nie czytamy dalej ;) ), może to być wskazanie w paru krokach albo wskazanie "ciągłe". Nas interesuje szkiełko ze wskazaniem ciągłym.
kolejny krok to sprawdzenie, jakiej rezystancji czujnika pływaka Pb odpowiada jakie wskazanie na desce. Można się zdać na to, co STraits kiedyś dawno pisał w wątku o tripie i dziadzie ;) (akurat ten wątek wypłynął ostatnio) albo wziąć potencjometr wieloobrotowy 1Kohm albo 470ohm, podłączyć w miejsce pływaka Pb - najprościej w okolicach pompy - i zdjąć charakterystykę opór potencjometru-wskazanie. Jest to dosyć mozolne: zapiąć potencjometr - włączyć zapłon - poczekać kilkadziesiąt sekund - sprawdzić wskazanie - wyłączyć zapłon - zmierzyć opór itd. dla kilku punktów. Warto złapać opór dla punktów charakterystycznych typu E, zapalenie rezerwy, 1/4, 1/2 itd. Charakterystyka jest z grubsza liniowa.
gdy mamy charakterystykę, przystępujemy do psucia szkiełka :) Zdejmujemy szkiełko z wielozaworu, zaznaczamy sobie położenie dwóch połówek szkiełka i rozłupujemy je. W środku powinniśmy znaleźć płytkę drukowaną z rezystorami, wskazówkę i "rotor" z blaszkami ślizgacza i magnesami:
http://img382.imageshack.us/img382/8669/szkielko2cd1.th.jpg (http://img382.imageshack.us/my.php?image=szkielko2cd1.jpg) http://img127.imageshack.us/img127/6711/plytkagolads3.th.jpg (http://img127.imageshack.us/my.php?image=plytkagolads3.jpg)
Prawa fotka pokazuje samą płytkę, bez elementów.
Po układzie ścieżek i przelotek i "widocznym" (pod postacią wytartych kresek) zakresie ruchu ślizgacza ustalamy, które elementy mogą być wykorzystane do przygotowania "ścieżki oporowej". Zwykle jeden koniec ścieżki jest podłączony do masy pojazdu, co nam akurat pasuje ;) Być może celowe byłoby sprawdzenie, w jakich położeniach znajduje się wskazówka w szkiełku dla pełnego i pustego zbiornika gazu - to ułatwi dobór rezystorów :hmm:
Płytka powinna być tak zrobiona, że odpowiednio lutując rezystory i/lub zworki można uzyskać pożądany kierunek i zakres zmian oporu. Oczywiście mamy do dyspozycji ograniczoną liczbę elementów - w pokazanym szkiełku mamy 10 rezystorów "aktywnych" plus dwa "skrajne" (wartość minimalna oporu), w innych szkiełkach rezystorów może być więcej, nawet do 30. Musimy rozrysować sobie schemat płytki i dobrać (z szeregu!) wartości rezystorów tak, żeby uzyskać zamierzony efekt. Warto zwrócić uwagę na to czy ślizgacz nie wychodzi poza któreś pole styku na płytce - u mnie tak właśnie było, co skutkowało rozwarciem obwodu - musiałem ciut ograniczyć ruch rotoru.
Gdy mamy mniej więcej określone wartości i ilości rezystorów, udajemy się do sklepu i kupujemy elementy. Rezystory SMD są zwykle dostępne po 100 sztuk, ale za to koszt jest minimalny - i mamy dużo materiału do prób :))
Kolejny krok to zabawa z lutownicą. Zrzucamy z płytki oryginalne rezystory i lutujemy wybrane. Lutownica musi być precyzyjna (elementy, których użyjemy, będą w obudowach 0805 albo nawet 0604, więc całkiem malutkie) i niezbyt dużej mocy żeby nie "odparzyć" płytki. Najlepiej byłoby to zlecić komuś z doświadczenem w lutowaniu ręcznym elementów SMD. W efekcie otrzymujemy nową, lepszą płytkę:
http://img329.imageshack.us/img329/3172/plytka1lm9.th.jpg (http://img329.imageshack.us/my.php?image=plytka1lm9.jpg)
Składamy szkiełko i montujemy na wielozaworze.
Instalacja elektryczna. Kupujemy przekaźnik 12V z jednym stykiem przełączanym. Znajdujemy w okolicach wewnętrznej skrzynki bezpieczników przewód idący od pływaka do zegarów. W komorze silnika rozgałęziamy zasilanie elektrozaworów gazowych i wpuszczamy je do kabiny. Podobnie znajdujemy we wiązce do komputera gazowego przewód odpowiedzialny za wskazanie poziomu gazu, rozcinamy go i przedłużamy właściwy koniec do kabiny. Montujemy przekaźnik: zasilanie cewki z zasilania zaworów, styk wspólny do zegarów, styk normalnie zwarty do pływaka, styk normalnie rozwarty do przewodu ze szkiełka na wielozaworze.
Uruchamianie :satan: Normalnie regulacja "wskazania gazu" w instalce LPG sprowadza się do podania poziomów napięcia, przy których mają zapalać się poszczególne diody. My mamy trochę trudniej. W zasadzie możemy zalać do pełna i patrzeć co się dzieje :) potem jeździć i patrzeć co się dzieje itd... Dostępna regulacja to zwykle możliwość obrócenia szkiełka o kilka-kilkanaście stopni, co nie daje zbyt dużego manewru. Zostaje albo zmiana rezystorów, albo obrócenie płytki w obudowie szkiełka (albo jedno i drugie :) ). Trzeba kombinować...

I w zasadzie to tyle.

Na koniec parę słów o skuteczności tego rozwiązania. Niestety, są dwa minusy. Po pierwsze ruch pływaka w zbiorniku gazu nie jest liniowy w stosunku do ilościowych zmian poziomu gazu. To daje efekt typu "długo mamy pełno, a potem nagle 1/2 i rezerwa" ;) Oczywiście można to korygować doborem rezystorów. Zostaje jednak drugi minus: pływak gazowy jest o wiele mniej "stabilny" od benzynowego - gaz przelewa się w zbiorniku dowolnie, do tego dochodzi niepreczyjność "sprzęgu" pomiędzy pływakiem i rotorem szkiełka (magnesy). W efekcie "sygnał" wychodzący ze szkiełka jest niesamowicie niestabilny, do tego stopnia, że nawet silnie uśredniający wskaźnik na desce nie zapewna stabilnego wskazania. Czyli: stoimy i mamy 1/2, ruszamy z buta i robią się 3/8, hamujemy i mamy 3/4 :wall: I tego niestety nie da się ominąć.

Podsumowując: wskazanie należy traktowac baaardzo orientacyjnie :) Pytanie czy warto zadawać sobie tyle trudu żeby mieć coś, co ledwo działa? Odpowiedzcie sobie sami....... :beer:

Paolo
02-07-2008, 09:32
Odpowiedzcie sobie sami.......


Po przeczytaniu to mam dwa zdania :brawo: a drugie :boshe: ..... nie każcie mi tego robić :panna:

grubasq
03-07-2008, 21:49
hymmm ja mam fabrycznie na desce rozdzielczej bo mam vialle holenderskie i co z moich doświadczeń wynika to to ze wskaźnik to bardzo poglądowa sprawa bo kiedy np: mam polowe baku na mierniku to wiem ze jeszcze zostało z 12 l gazu ale z tym nic sie nie zrobi , co jeszcze zauważyłem czym więcej gazu tz jak jest do pełna bardzo szybko wskazówka idzie w okolice full ale wystarczy przejechać gdzieś ze 50 km i już tak żwawo nie idzie ustawia sie ale po jakieś 1 min czy 2 min . ale nie ma tego efektu o którym pisze
Czyli: stoimy i mamy 1/2, ruszamy z buta i robią się 3/8, hamujemy i mamy 3/4 Ściana I tego niestety nie da się ominąć. wskaźnik jest bardzo stabilny no może kiedy mi sie zapala rezerwa to trochę głupieje no ale nie mam tego efektu co w/w pisze.
pozdr.