PDA

Zobacz pełną wersję : [MkIII] 2,5 V6 traci moc gdy się nagrzeje



badger
24-08-2008, 01:28
Opisywałem już krótko mój problem tutaj: http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=51403

Zauważyłem jednak pewną bardzo charakterystyczną rzecz. Mianowicie silnik ma odpowiednią moc gdy jest zimny, ciągnie od samego dołu do blisko 7K rpm. Ogólnie jedzie tak jak można się spodziewać po ~170 PS przy tej masie. Niestety po rozgrzaniu mocno traci moc, przy czym w różnym stopniu -- czasem jakoś jeszcze w miarę jedzie, czasem bardzo kiepsko przyspiesza. Różnicę pomiędzy zimnym, a ciepłym silnikiem można porównać wręcz do odłączenia turbiny, gdyby taka się w silniku znajdowała.

Jest to strasznie irytujące bo pomijając kiepskie osiągi przy ciepłym silniku to nigdy nie wiem ile będę miał mocy przy wyprzedzaniu.

Co to może być? Co sprawdzać?

lyssy
24-08-2008, 01:45
IMRC? :satan:
Dokładniej - moduł sterujący siedzący z przodu silnika, pod czarną pokrywą.
Miałem bardzo podobne objawy, z tym, że tyczyły zakresu obrotów powyżej 3000 rpm. Na zimno było pięknie, po zagrzaniu w kratkę a po porządnym zagrzaniu Moc mu uchodziła :wall:
Pomogła wymiana tranzystora sterującego silniczkiem targającym linkę. Nie mam 100% pewności czy będzie dobrze, ale póki co Moc już nie znika... :fan:

mad
24-08-2008, 02:16
Taki mały link:

http://www.fordmondeo.org/wiki/index.php/Fix_IMRC

ARTi
24-08-2008, 12:08
Taki mały link:

http://www.fordmondeo.org/wiki/index.php/Fix_IMRC

To naprawa czy jakas przeróbka IMRC? Kiepski ze mnie anglik ;)

maniek_
24-08-2008, 12:42
Opis naprawy jest tutaj: http://cougarklub.pl/help/imrc/imrc.htm U mnie jak miałem uwalony IMRC to auto na wysokich obrotach było strasznie zamulone. Po przelutowaniu (wlutowałem BDW93C ) auto po przekroczeniu 3500 idzie aż miło :) Ale po ostatniej trasie mam wrażenie że auto na ciepłym silniku jest zamulone przy niskich obrotach. Przy krótszej trasie auto ładnie wyprzedza z 5 biegu, ale po dłuższej przejażdżce mam problem z rozbujaniem go. Problem ten dostrzegam przy przyspieszaniu z prędkości 80-90 km/h, wcześniej miałem wrażenie że szło lepiej

maniek_
24-08-2008, 12:47
Wrzuciłem jeszcze na swój serwer trochę info o imrc http://harryandson.pl/upload/more_imrc.pdf

lyssy
24-08-2008, 14:47
W zasadzie wszystko co trzeba jest napisane w linkowanych materiałach. Parę moich uwag do operacji naprawiania.

Poddałem się przy próbie wyrwania gniazda z obudowy. Ilość masy uszczelniającej nie dawała szans na wybicie gniazda tak jak to jest opisane (odkręcić moduł, odwrócić, walić młotem przez drewnianą podkładkę aż wyjdzie :hmm:). Użyłem więc odsysacza cyny i odlutowałem gniazdo od płytki - sprawa o tyle prosta, że dziury w płytce są sporo za duże w stosunku do nóżek gniazda. Potem zostało odkręcić plastikową śrubkę mocującą tranzystor do obudowy (widoczna w dziurce po prawej stronie płytki - od góry) i można wyjąć płytkę:

http://img369.imageshack.us/img369/4167/gorall4.th.jpg (http://img369.imageshack.us/my.php?image=gorall4.jpg) http://img365.imageshack.us/img365/8684/spodxt3.th.jpg (http://img365.imageshack.us/my.php?image=spodxt3.jpg) http://img397.imageshack.us/img397/2154/mechanikalm0.th.jpg (http://img397.imageshack.us/my.php?image=mechanikalm0.jpg)

Dalej: żeby ułatwić sobie sprawę można odciąć tranzystor od płytki zostawiając kikuty nóżek. Tranzystor to ten element po prawej stronie płytki, z dziurką :) Od razu można przymierzyć nowy tranzystor i wygiąć na odpowiednią długość jego nogi. Potem wywalić kikuty nóżek, wyczyścić otwory w płytce (odsysacz mile widziany).

Teraz o mocowaniu tranzystora. W którymś opisie jest sugestia, że można po prostu zastąpić łamliwą plastikową śrubkę metalową. To nie jest do końca prawda! Jak widać poniżej, oryginalnie tranzystor jest izolowany od obudowy przekładką z tworzywa sztucznego.

http://img93.imageshack.us/img93/6822/izolacjaly6.th.jpg (http://img93.imageshack.us/my.php?image=izolacjaly6.jpg)

Metalowe "plecki" tranzystora przylegające do obudowy są połączone z jedną z jego nóżek (kolektorem) - i nie mogą stykać się bezpośrednio z obudową modułu. Jeśli użyje się metalowej śruby bez dodatkowej tulejki-podkładki izolacyjnej, to w efekcie obwód sterowania silniczka będzie zamykał się nie przez tranzystor a przez śrubę, co po 1) spowoduje, że dodatkowe doloty będą cały czas otwarte, po 2) silnik modułu będzie cały czas pracował z maksymalnym prądem, co szybko doprowadzi do jego spalenia i po 3) może to doprowadzić do uszkodzenia układu sterującego tranzystorem, a wtedy z naprawy wychodzi destrukcja ;)

Co zatem zrobić gdy przyłożymy za dużego niutona i oryginalnej śrubce odpadnie łepek? Cóż, z mojego doświadczenia :los: wynika, że sa dwie opcje: dajemy śrubkę metalową w połączeniu ze specjalną tulejką-podkładką (izolującą od obudowy tranzystora nie tylko główkę śruby, ale i jej gwint!) albo... stosujemy kołeczek dystansowy od obudowy PC, taki do mocowania płyt głównych :)) Rodzaj z "rzadszym" gwintem pasuje w sam raz, kwestia niewielkiego docięcia :)

Tak czy inaczej: smarujemy tranzystor pastą silikonową, kładziemy na obudowę, łapiemy wstępnie śrubką (tutaj jeszcze oryginał):

http://img368.imageshack.us/img368/6316/tranzystorjb5.th.jpg (http://img368.imageshack.us/my.php?image=tranzystorjb5.jpg)

Na górę nasadzamy płytkę, lutujemy tranzystor, lutujemy nóżki złącza, przykręcamy płytkę, dokręcamy plastikową śrubkę tranzystora (z wyczuciem!). Obudowa, do samochodu i jazda!

maniek_
24-08-2008, 14:52
Kurcze nie przypominam sobie żadnej plastikowej śruby, u mnie wszystkie były metalowe. Były jakieś różne wersje IMRC?

maniek_
24-08-2008, 14:55
Poddałem się przy próbie wyrwania gniazda z obudowy
Skuteczna jest metoda podana przez kolegę _Danplus który zrobił rysunek jak sobie z tym poradził http://img514.imageshack.us/my.php?image=mircpoprawionegc9.jpg

mad
24-08-2008, 15:36
Panowie zróbcie z tego artykuł !!!!!!!!!!!!

lyssy
24-08-2008, 19:43
No i niestety lipa :zly:
Właśnie wróciłem z przejażdżki i znowu zagrzany IMRC nie działa :wall: :wall: :wall:
Tyle dobrego, że wiem, że mam dobry tranzystor mocy... :))
Trzeba będzie przyjrzeć się wiązce i dokładniej zweryfikować działanie systemu IMRC (zasilanie, sterowanie, układ).

Netoper
24-08-2008, 20:07
Lyssy, a czujnik temperatury może coś mieć z tym wspólnego? bo może to nie wina imrc że po nagrzaniu mocy nie ma.
A wracając do imrc, może elektronicznie jest OK a coś z mechaniki szwankuje, np dźwigienka przy pod kolektorem, jak złapie temperatury to się zaciera.


Ps.
A do artykułów warto wstawić :)

lyssy
24-08-2008, 20:17
Nie, to na 100% IMRC... :wall:
A czy mechanicznie? Raczej nie - robiłem wcześniej "test": laptop, kamerka USB pod maskę, interfejs OBD do kontroli obrotów i kręciłem film :bajer: I widać wyraźnie, że nawet są takie akcje że np. przy 3500 wajcha się przestawia na "otwarte" a przy 5000 odpuszcza... :wall: Czyli elektronika.
Muszę się jej dokładniej przyjrzeć no i sprawdzić też wiązkę - bo kto wie co się w niej dzieje.

Najgorsze jest to, że komp silnika nie "łapie" błędu od niesprawności IMRC :hmm: Ale to chyba dlatego, że do rejestracji błędu potrzebne są co najmniej dwa cykle jazdy (odpalenie-jazda-zgaszenie) z niesprawnym IMRC - a jak on podziała chwilę na zimno i potem pada, to dla PCMa "trochę" działa... :(

PS. A o artykule się pomyśli jak będzie 100% sukcesu ;)

badger
25-08-2008, 02:59
Dzięki za rady. No to widzę, że chyba trzeba będzie zacząć od tego tranzystora. Objawy są takie jak u Was, na zimnym ok, potem różnie, na ciepłym jedzie jakby chciał i nie mógł.

I tu pytanie -- jaki tranzystor zastosowaliście?

badger
25-08-2008, 03:02
Teraz o mocowaniu tranzystora. W którymś opisie jest sugestia, że można po prostu zastąpić łamliwą plastikową śrubkę metalową. To nie jest do końca prawda! Jak widać poniżej, oryginalnie tranzystor jest izolowany od obudowy przekładką z tworzywa sztucznego.
Na zdjęciu nie wygląda mi to na izolacje, raczej na jakieś tworzywo termoprzewodzące. Zresztą ma to sens, bo tranzystor trzeba chłodzić, tutaj pewnie obudowa pełni rolę radiatora.

lyssy
25-08-2008, 08:13
Tak, obudowa pełni rolę radiatora - ale jednocześnie musi być izolowana od obudowy tranzystora. Stąd przekładka i plastikowa śrubka :) Przecież gdyby nie trzeba było izolować to na pewno tranzystor leżałby bezpośrednio na obudowie a i śrubka byłaby trwalsza, metalowa... ;)

Tranzystor BDW93C (jak widać).

Przy okazji: jedną z "moyfikacji silnika" jest przniesienie modułu IMRC w inne, chłodniejsze miejsce - np. pod akumulator. Ponoć linki starczy, problem jest tylko z przedłużeniem wiązki. Trzeba będzie o tym pomyśleć bo roboty niewiele a korzyści moga być spore ;)

FeveR
25-08-2008, 09:10
...I widać wyraźnie, że nawet są takie akcje że np. przy 3500 wajcha się przestawia na "otwarte" a przy 5000 odpuszcza... :wall: Czyli elektronika.

Mialem to samo - i winne okazaly sie zimne luty przy wtyczce modulu - ale zakladam, ze zimne luty sprawdziles na plytce.

maniek_
25-08-2008, 09:40
plastikowa śrubka
U mnie nie było plastikowej, była jedynie metalowa która dociskała tranzystor do obudowy.


I tu pytanie -- jaki tranzystor zastosowaliście?
Ja również BDW93C

Magik35
25-08-2008, 12:34
Podłączę sie pod temat.
U mnie na początku był urwany ten pręcik i nie otwierał dodatkowych dolotów.Teraz otwiera ale mam wrażenie, że to w dalszym ciągu jest za mała moc jak na 170KM. Tu właśnie mam pytanie czy pomimo tego,że IMRC otwiera doloty może coś być nie tak z nim, że tej mocy nie przybywa tak jak powinno ??? jeżeli tak to co i jak to sprawdzić/ naprawić?

lyssy
27-08-2008, 22:20
Cóż, miało być tak pięknie... :(
Nowy tranzystor wytrzymał jeden dzień :wall: Mam wrażenie, że jednak wspomniana plastikowa śrubka nie zapewniała wystarczająco dobrego mocowania i przylegania tranzystora do obudowy-"radiatora", wskutek czego tranzystor spalił się z braku chłodzenia...
Teraz wyciągnąłem samą płytkę - nie chciało mi się rozbierać dolotu do odpięcia linki. A patent ze śrubokrętem jest nadzwyczaj skuteczny.
Zasadziłem nowy tranzystor, tym razem z metalową śrubką i tulejką-podkładką izolującą. Jutro do wozu i zobaczymy ile wytrzyma tym razem... :))

maxdata
29-08-2008, 09:46
Miałem podobny problem w st200, tranzystor wymieniony a IMRC anie drgnie. Sprawdź i wyczyść styki w kostkach w okolicach pompy wspomagania ( są trzy jedna nad drugą, 2 mniejsze i jedna duża). Jak rozłączyłem te te wtyczki to styki były zielone-zaśniedziałe. Pomógł WD-40 i teraz auto śmiga aż miło.
pozdr
maxdata

konio
29-08-2008, 20:53
Przy wymianie tranzystora podstawa to :
zakupić tulejkę izolacyjną do TO-220 oraz podkładkę izolacyjną pod sam tranzystor a całość skręcić metalową śrubą , oczywiście ta podkładka pod tranzystor musi być termoprzewodząca , w innym razie po czasie tranzystor poleci.przy montażu szczególną uwagę zwrócić aby tranzystor stykał się z obudową całą powierzchnią.No i oczywiście miernikiem oblukać czy nie ma przejścia kolektora na obudowę .takie podkładki i tuleje dostaniecie w każdym sklepie z częściami el. Jak ktoś ma problem to niech wali na PW to mu wyślę podkładki i tulejki.

badger
14-09-2008, 05:14
Skompletowałem już potrzebne części, tj. tranzystor, podkładkę, tulejkę pozostaje kwestia śrubki. Pamięta ktoś Was rozmiar? Bo niezbyt mi się chce żeby sprawdzić, a nie mam pewności czy będę miał pasującą (chce dać metalową).

lyssy
14-09-2008, 16:44
Oryginalna śrubka plastikowa ma gwint o zewnętrznej średnicy mniej więcej 3,4 mm i skoku mniejszym niż milimetr (dokładnie nie jestem w stanie zmierzyć) - chyba calowa jakaś :niewiem: Znalazłem u siebie taką śrubkę metalową, z łbem pod torx'a, ale z czego pochodzi to nie wiem.

Należy zauważyć, że standardowa tulejka izolacyjna jest pod śrubkę 3 mm - więc prawidłowa śrubka metalowa wymaga wkręcenia w tulejkę i wciśnięcia całości w otwór w tranzystorze... To stawia pod znakiem zapytania niezawodność izolacji - ale chyba będzie dobrze.

Podkładka pod tranzystor mikowa czy z tworzywa sztucznego?



W zasadzie to jest jeszcze jedna opcja: nabyć tranzystor w izolowanej obudowie :) BDW93CFP, TIP122FP (słaby) albo MJF6388. To by eliminowało konieczność izolowania (podkładka pod tranzystor itd.). Problem w tym, że takich tranzystorów nie da się kupić ;) Znaczy, trzeba by pewnie ściągnąć większą ilość - ale cena będzie "dziwna". Można by popróbować na giełdach elektronicznych (np. Wolumen)...

rycho93
29-09-2008, 16:34
Marcinie mam do Ciebie prośbę.
Mianowicie taką, żebyś podpowiedział za pomocą jakiego programu i interfejsu mogę się podpiąć do ECU mojego Mondeo MK I 2.5L , 1996 rocznik. Nie chcę odwiedzać serwisu bo tam kroją niemiłosiernie kieszeń,a wiele rzeczy mógłbym zrobić sam gdyż między trasami mam zwykle sporo czasu.Ostatnio zrobiłem przeszczep serca mojemu wózkowi i na jedno pomogło a z drugiej strony nie jest to to co powinno być.Wymieniłem motor na młodszy o 2 latka i od MK II więc nie pasowały wtyczki do gniazd listew wtryskowych więc zastosowałem stare listwy.
ECU i cała wiązka została od MK I. Autko owszem jeździ ale nie ma tej mocy co miało na tamtym silniku. Ten silnik nie bierze oleju ale za to pali jak smok.Stary silnik miał popękane pierścienie z powodu przgrzania po awarii pompy wodnej(miała plastikowe łopatki i się rozpadła).
Ponadto chciałbym go zdiagnozować bo ma taki ciekawy objaw.Odpalam go rano i jadę do pracy, i o ile się zatrzymam i nie zgaszę silnika to wszystko będzie O.K, ale gdybym go zgasił to później silnik ma obroty nie do opanowania i wkręca się nawet do 4 tysięcy bez dotyku do pedału gazu.Obroty spadają z chwilą zatrzymania się auta np. na światłach.Wiem że to elektronika ale za głupi jeszcze jestem by samemu wydedukować co jest tego przyczyną.Marcinie i reszto klubowiczów -pomóżcie proszę wiadomościami i doświadczeniem.Z góry dzięki

gorilla666
29-09-2008, 20:27
kolego silniczek krokowy Ci szwankuje co zapewne ma wplyw na spalanie

rycho93
29-09-2008, 21:28
dzięki, wymienię go.Mimo to pozostał jeszcze temat diagnozy tegoż Ecu.Pytanie pozostaje aktualne: czy tylko oryginalny przyrząd serwisowy forda czy kody migowe czy może ktoś podpiął się przez OBD II do tego autka jakimś konkretnym programem?

gorilla666
29-09-2008, 21:56
dzięki, wymienię go.Mimo to pozostał jeszcze temat diagnozy tegoż Ecu.Pytanie pozostaje aktualne: czy tylko oryginalny przyrząd serwisowy forda czy kody migowe czy może ktoś podpiął się przez OBD II do tego autka jakimś konkretnym programem?

przez OBD narazie testujemy ale piny z kompa trza wyprowadzic i na laptoku juz widac co i jak--znaczy sie soft dziala wiec nie trza migawek zczytywac :satan:

cosin
06-10-2008, 13:00
u mnie również IMRC działało na zimnym silniku, na cieplym już niebardzo. Wymieniałem tranzystory na BDW 93C i na TIP 121 ale nie było żadnej poprawy. Wymieniłem całą płytkę drukowaną z modułu IMRC i jak ręką odjął. Wszystko działa :)

U mnie IMRC otwiera przepustnice w okolicach 5k RPM. nie wiem czemu tak późno... komputer?

kristoFa
25-10-2008, 18:26
to samo z moim! rano jak zapale i depne to kola z budy chce wyrwac ale gdy sie nagrzeje to jest straszna lipa auto wogole nie jedzie tak do 4000 rpm jest ok ale pozniej lipa taka ze wczoraj na 400m wsysnęło mnie zajezdzone uno 1.4!! co do tych linek to przepustnice otwieraja sie na zimny silniku przed 5000rpm a na rozgrzanym po 6000rpm. od 3000km mam go zgazowanego czy to moze byc powód? za co sie brac co naprawic , wymienic zeby to auto zaczęło jezdzic tak jak powinno? a moze ten tranzystor wychlodzic malutkim wiatraczkiem typu jak w PC albo zastowowac alumniową plytkę pod nim?

Netoper
26-10-2008, 23:53
co do tych linek to przepustnice otwieraja sie na zimny silniku przed 5000rpm a na rozgrzanym po 6000rpm
To coś uwalone, czy na zimnym czy na ciepłym powinny przy 3.500 się otwierać.

lyssy
27-10-2008, 09:31
Z tym IMRC to chyba nie jest tak prosto.
Owszem, powinien otwierać się przy ok. 3500 rpm - ale tylko w warunkach "butowania" (WOT i prawie WOT ;) ).
Jeśli nie ciśnie się za mocno to IMRC może otwierać się później (> 4000 rpm, byc może nawet w okolicach 5000 rpm), co więcej, jeśli nie ciśnie się w ogóle (otwarcie przepustnicy poniżej 45%) to IMRC nie otwiera się wcale... :hmm:
To są informacje tyczące Durateców w Contour'rze - nie wiem na ile przekłada się to na europejskie Durateki.

kristoFa
29-10-2008, 01:46
czekam na te części a dokładniej na tranzystor bo reszte mam. jak bylem dzis zamowic ten tranzystor to gosc ze sklepu powiedzial mi zeby nie kombinowac z przenoszeniem calej tej skrzynki (modułu) to mozna na dosc grubych przewodach zamontowac ten tranzystor w miejscu bardziej "przewiewnym" a dokladniej wywalic do z puchy i zamontowac gdzies pod machą i do tego jeszcze radiator! chyba dobry pomysł ma?? co o tym sądzicie?

lyssy
29-10-2008, 08:39
Hmm...
1) Woda itp.
2) Izolacja radiatora od masy
3) Kabelki, które urwą się przy byle okazji ;)

Jeśli już miałbym kombinować nad polepszeniem konstrukcji, to jednak przeniósłbym puchę IMRC. Linki starczy podobnież do zasadzenia modułu pod akumulatorem, trzeba tylko przedłużyć wiązkę - a warunki pracy o niebo lepsze.

norbi333
29-10-2008, 09:44
Z tym IMRC to chyba nie jest tak prosto.
Owszem, powinien otwierać się przy ok. 3500 rpm - ale tylko w warunkach "butowania" (WOT i prawie WOT ;) ).
Jeśli nie ciśnie się za mocno to IMRC może otwierać się później (> 4000 rpm, byc może nawet w okolicach 5000 rpm), co więcej, jeśli nie ciśnie się w ogóle (otwarcie przepustnicy poniżej 45%) to IMRC nie otwiera się wcale... :hmm:
To są informacje tyczące Durateców w Contour'rze - nie wiem na ile przekłada się to na europejskie Durateki.
U mnie mniej wiecej tak jest :metal2:

kristoFa
29-10-2008, 11:07
Hmm...
1) Woda itp.
2) Izolacja radiatora od masy
3) Kabelki, które urwą się przy byle okazji ;)

Jeśli już miałbym kombinować nad polepszeniem konstrukcji, to jednak przeniósłbym puchę IMRC. Linki starczy podobnież do zasadzenia modułu pod akumulatorem, trzeba tylko przedłużyć wiązkę - a warunki pracy o niebo lepsze.

co do 1 to pod aku tez czasem woda spod kol smiga co do 2 to mozna zamontowac tranzystor tak samo jak jest zamontowany w module czyli tuleja i podkladka a co do 3 kabelkow no to nie myslalem o jakis cieniactwach a cos okolo 1,5mm czyli przerwac ich raczej tak latwo nie jest. jak przyjdzie tranzystor to wezme ze 3szt i zaczne zabawy z tym ustrojstwem. co do przeoszenia imrc to nie jestem zabardzo za tym bo kazda ingerencja w elektryke auta osłabia ja. znam to z poprzedniego samochodu ktory rozladowywal nowy aku w jeden dzien a czasem nawet w 10s.

badger
01-11-2008, 03:35
Na forum Cougara pojawił się ciekawy artykuł o przeróbce IMRC:
http://www.cougarklub.pl/forum/viewtopic.php?p=58427&sid=b65fa52784d57d063a4a206f22edb39f#58427

Zastanawiam się, czy nie zrobić czegoś podobnego u siebie...

kristoFa
02-11-2008, 12:43
parę postów wyżej napisałem to samo ale nie tak dokladnie! myslalem o dokladnie tym samym ale ja chcialem go zamontowac tak zeby go nie bylo widac. zalozyc troche mniejszy wentylatorek. czekam jeszcze na ten tranzystor bo w moim miescie byl problem z zalatwieniem a raczej jest!

badger
02-11-2008, 14:37
parę postów wyżej napisałem to samo ale nie tak dokladnie! myslalem o dokladnie tym samym ale ja chcialem go zamontowac tak zeby go nie bylo widac. zalozyc troche mniejszy wentylatorek. czekam jeszcze na ten tranzystor bo w moim miescie byl problem z zalatwieniem a raczej jest!
Ja chce zamiast wentylatorka dać po prostu metalową obudowę najlepiej z zintegrowanym radiatorem. Będzie znacznie lepiej dla tranzystora niż malutka metalowa płytka + wiatraczek. Tylko trzeba wtedy pamiętać o odizolowaniu tranzystora od obudowy.

Grzesio
02-11-2008, 14:44
A czy doprowadzenie nadmuchu z pod zderzaka na imrc nie dało by przypadkiem lepszego chłodzeia

badger
02-11-2008, 15:35
A czy doprowadzenie nadmuchu z pod zderzaka na imrc nie dało by przypadkiem lepszego chłodzeia
Też to rozważam, konkretnie przykręcenie na górze dużego radiatora i wycięcie dziury w tej plastikowej osłonie, ew. jakiś wiatrak na radiator. Co o tym myślicie?

Grzesio
02-11-2008, 17:48
Ja był bym bardziej skłonny zostawić IMRC tak jak jest. Natomiast wyciąć ładnie otwór w plastikowej obudowie i doczepić do niej ładnie rure tak żeby w czasie jazdy dmuchało na nią. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że IMRC otwiera się przy 3500 obr/min to prędkość auta jest już na tyle duża, że wpadające powietrze bez problemu schłodzi go.

kristoFa
02-11-2008, 22:52
Dlaczego nikt nie pomyślał o tym jak projektował silnik? Myślę że tranzystor wychłodzi się nawet jak będzie w chłodny miejscu dokręcony do radiatora bo u mnie dopiero jak zaczalem palić w miejscu to się skończył.

Netoper
03-11-2008, 10:12
Dlaczego nikt nie pomyślał o tym jak projektował silnik?
Jest dużo fałek i nie mają problemu z przegrzewaniem się tranzystora, może tak być że sam układ elektroniczny ma jakąś usterkę i to powoduje przegrzewanie tranzystora i jego zgon.

badger
04-11-2008, 17:04
Jest dużo fałek i nie mają problemu z przegrzewaniem się tranzystora, może tak być że sam układ elektroniczny ma jakąś usterkę i to powoduje przegrzewanie tranzystora i jego zgon.
Wiesz co, ja myślę, że większość po prostu nie wie, że im to IMRC nie działa. Mało kto kręci silnik tak, żeby zauważyć (trzeba mieć jeszcze jakieś porównanie), a V-ka z popsutym IMRC ma i tak 130-140 KM.

Ogólnie moja teoria jest taka, że z czasem luzuje się nieco ta idiotyczna plastikowa śrubka, co wpływa na drastyczne pogorszenie odprowadzania ciepła z tranzystora. Tranzystor się przegrzewa i traci parametry, a w najgorszym razie pada zupełnie.

norbi333
04-11-2008, 21:18
Wiesz co, ja myślę, że większość po prostu nie wie, że im to IMRC nie działa. Mało kto kręci silnik tak, żeby zauważyć (trzeba mieć jeszcze jakieś porównanie), a V-ka z popsutym IMRC ma i tak 130-140 KM.
Raczej da się to wyłapać bez problemu

maniek_
04-11-2008, 22:41
Wiesz co, ja myślę, że większość po prostu nie wie, że im to IMRC nie działa. Mało kto kręci silnik tak, żeby zauważyć (trzeba mieć jeszcze jakieś porównanie), a V-ka z popsutym IMRC ma i tak 130-140 KM.
Raczej da się to wyłapać bez problemu
Też tak myślę, jak jeździłem z uwalonym IMRC to była tragedia, od razu czuło się że te auto idzie bardzo słabo

lyssy
05-11-2008, 00:36
Właściwie to szybkość zgonu IMRC zależy od stylu jazdy ;)
Jeśli rzeczywiście przy spokojnej jeździe IMRC otwiera się dopiero powyżej 4000 rpm, to w zasadzie może w ogóle nie dochodzić do jego otwarcia... Zabójcze może być butowanie i regularne kręcenie powyżej tych 3500-4000 - wtedy jak coś jest nie tak to szlag trafia moduł dosyć szybko :wall:

Natomiast co do kombinacji z wyciąganiem tranzystora, to moje odczucie jest takie, że lepiej będzie przenieść cały moduł niż wyciągać z niego goły tranzystor. Jakoś nie wyobrażam sobie na tyle dobrego zabezpieczenia tranzystora na radiatorze żeby taka konstrukcja przeżyła dłużej niż parę miesięcy. Można niby lakierować, ale czy to starczy na długo? W zasadzie problem z modułem wynika tylko z tego, że obudowa zamiast odprowadzac ciepło z tranzystora sama go nagrzewa... Miejsce montażu jest takie, że spokojnie całość osiąga te 50-60 stopni (albo i więcej). Gdyby jednak wywalić moduł z dekla głowicy np. pod akumulator, to chłodzenie byłoby znacznie lepsze a obudowa mogłaby w końcu skutecznie odprowadzać ciepło z tranzystora.

rycho93
07-11-2008, 15:17
Mój sprzęt już śmiga znakomicie! Właściwie nie wiem co mu pomogło bo wziąłem od kolegi używany krokowiec ale podobno działający, zaślepiłem zawór recylkulacji spalin EGR, poczyściłem wszystkie kostki i złączki i zabezpieczyłem je.Przyszło natchnienie którejś soboty i piękna pogoda więc skorzystałem z Waszych koledzy porad i zadziałałem.Dzięki koledzy!Dorze że mamy to forum bo jakby przyszło do odwiedzin w serwisie co jakiś czas to kieszeń byłaby wiecznie pusta.A tak możemy się o swoich autkach pouczyć i sami naprawić wiele usterek.
podtrzymuję dalej pytanie w sprawie podłączenia mondeo mk I z silnikiem 2.5l pod laptopa.Jak to zrobić i czym żeby się ECU połączyło z lapciem przez OBD II? Nadmieniam że nie chcę używać oryginalnego przyżądu forda bo mnie na niego poprostu nie stać.

Netoper
07-11-2008, 15:23
podtrzymuję dalej pytanie w sprawie podłączenia mondeo mk I z silnikiem 2.5l
Podłączyć to się można elmem ale czy dogada się w Twoim pcm-em to trzeba by się przekonać.
4 cylindrowce mkI nie chcą gadać przez elma, ale jak jest z fałką to nie wiem.

RavenMOH
10-11-2008, 20:01
Panowie zaobserwowalem w swoim ST200, ze rowniez od czasu do czasu traci moc nie wiadomo czemu i nie ma wyczuwalnego kopa po przekroczeniu 3500 obr. Piszecie, ze tranzystor w IMRC sie przegrzewa itp ale cos mi sie w waszej teorii nie podoba. Dzis mialem kolejny raz sytuacje, ze stracil moc ale postanowilem zrobic jedna rzecz a mianowicie zjechalem na pobocze i wylaczylem silnik poczym odrazu go wlaczylem. STek znowu rwal kapcie jak szalony i nie sadze, ze to wina przegrzewajacego sie tranzystora bo niby jak cos moze sie schodzic przez 5 sek. Macie jakies pomysly czemu u mnie tak sie dzieje ?

norbi333
10-11-2008, 20:22
Raczej nie ma czegoś takiego,że tranzystor się nagrzewa i przestaje działać ,a potem chłodzi siei znowu działa.Ja jeżdżąc po torze cały czas mam gaz w podłodze i doloty są otwarte ,a nigdy nie zauważyłem,żeby raz moduł działał,a raz nie.Kiedyś miałem takie przypadki i okazało się,że nie łączyły dobrze kostki i miałem ułamaną blaszkę.Kostki poprawiłem ,a moduł zmieniłem i od tej pory zero problemów z IRMC :metal:

RavenMOH
10-11-2008, 20:28
Tak wiec cale 3 strony o przenoszeniu moduly IMRC w inne miejsce to kompletna bzdura i nic sie nie przegrzewa a konstruktorzy forda jednak nie zrobili bubla. Ja w sumie tez uwazam tak samo jak norbi333, ze to nie jest wina jakiegos tam tranzystora, problem tkwi gdzie indziej. Tez bede musial posprawdzac kostki itp, tylko norbi napisz mi o jakie kostki ci chodzi i jaka blaszka ci sie ulamala.

norbi333
10-11-2008, 20:33
Kostki są 3 od strony rozrządu koło kielicha ,ale nie pamiętam która jest od modułu.Blaszka mi ułamała się w module,daje ona sygnał ,że doloty otwarte.Co do tranzystora to było dużo przypadków ,że padały ,ale czy po prostu są słabe czy wina temperatury to nie wiem.Ale jak pada to pada po prostu i wcale nie chodzi

lyssy
12-11-2008, 20:38
Tak wiec cale 3 strony o przenoszeniu moduly IMRC w inne miejsce to kompletna bzdura i nic sie nie przegrzewa a konstruktorzy forda jednak nie zrobili bubla.
Powoli, bez pochopnych wniosków ;)

Gdyby wszystko było pięknie, nie trzeba by naprawiać modułów :satan: Być może nie chodzi tu o sam tranzystor jako taki (który, nawiasem, może się "częściowo" uszkodzić, tak, że działa na zimno a na ciepło już działa mniej), tylko o jego chłodzenie. Plastikowa śrubka, użyta do przymocowania tranzystora do obudowy pełniącej rolę radiatora, jest dość delikatna a więc uniemożliwia porządne dokręcenie. Przez lata pracy, nagrzewania i wibracji śrubka pewnie się odkształca co powoduje utratę dobrego styku tranzystor-obudowa, czego skutkiem jest pogorszenie odprowadzania ciepła i przegrzewanie się tranzystora. Gdyby konstruktorzy zastosowali np. tranzystor w izolowanej obudowie i metalową śrubkę, być może byłoby lepiej... ;)

Można przypuszczać, że przeniesienie modułu w chłodniejsze miejsce opóźnia jedynie moment przegrzania się tranzystora, bo chłodniejsza obudowa "lepiej" odprowadza ciepło nawet z częściowo odkręconego tranzystora - ale nie usuwa przyczyny przegrzewania. Poza tym wystarczy nie jeździć zbyt agresywnie żeby odsunąć w czasie zgon - dopóki dodatkowe doloty nie otwierają się na dłużej niż parę sekund naraz, nie ma niebezpieczeństwa przegrzania. Ale jak codziennie startujesz spod każdych świateł z WOTem, to wystarczy nawet lekkie poluzowanie śrubki i... :pop:

GrzegorzD
12-11-2008, 20:50
To ja sie wtrace :) powiedzcie jak sprawdzic przy zakupie fałki czy IMRC dziala?

norbi333
12-11-2008, 21:43
Gaz w podłogę i poczujesz :)

maniek_
12-11-2008, 22:03
Gaz w podłogę i poczujesz :)
Dobrze gada :bigok: Po przekroczeniu ok 3500 auto dostaje delikatnego kopa, idzie bardzo ładnie. Jeśli IMRC jest uwalone to auto pomimo wyższych obrotów słabo przyspiesza

lyssy
12-11-2008, 22:35
Przy pociśnięciu, powyżej 3500 rpm ma być wyraźny "kop".
Poza tym pod przepustnicą idzie sobie cięgło łączące osie przepustnic dolotów:

http://img181.imageshack.us/img181/1413/kolektorczystyey9.th.jpg (http://img181.imageshack.us/my.php?image=kolektorczystyey9.jpg)

Po prawej stronie widać sprężynę powrotną nawiniętą na ośkę przepustnic i zapartą o wspornik, a pod "zaparciem" linkę idącą z modułu sterującego.
Jak na postoju dasz mocno w palnik to tak około 5000 rpm przepustnice powinny się otworzyć - cięgło przesunie się w lewo.

GrzegorzD
12-11-2008, 23:24
ok. dzieki za pomoc :)

smallvania
07-01-2009, 14:29
a moze poprostu zblokowac imrc w pozycji otwartych dolotow i odlaczyc wtyk?

czy moze wtedy beda jakies dziwne konsekwaencje typu mala moc przy niskich obrotach?

Kriss
12-08-2009, 11:56
a moze poprostu zblokowac imrc w pozycji otwartych dolotow i odlaczyc wtyk?

czy moze wtedy beda jakies dziwne konsekwaencje typu mala moc przy niskich obrotach?

Zablokować możesz, ale to pogorszy pracę na wolnych obrotach.
Jak pisał tu: http://www.mondeoklubpolska.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=63079&postdays=0&postorder=asc&highlight=irmc&start=20 Netoper cyt.: "To z dołu będzie się słabiej zbierał, ponadto zbyt uboga mieszanka źle wpływa na uszczelkę pod głowicą i zawory".
Dlatego właśnie jest IMRC. Przy dolnych obrotach mniejsze zapotrzebowanie na powietrze i dodatkowe doloty zamknięte, przy wyższych obrotach i obciążeniu dodatkowe doloty dostarczają niezbędną ilość powietrza.

Właśnie zamówiłem BDW93C, 2szt na wszelki wypadek. :)

Grzesio
12-08-2009, 20:45
Właśnie zamówiłem BDW93C, 2szt na wszelki wypadek.
W ABC elektroniki w jeleniej masz je na miejscu. A tak po za tym trzeba było sie odezwać bo ja mam ich chba z 5 w domu :)